Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga xs Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Paź 2006 Posty: 508
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 12:12 am Temat postu: zmiana koloru wlosow |
|
|
postanowilam po raz kolejny zmienic kolor wlosow,ale moj problem polega na tym,ze nie wiem jak to zrobic,bo mam teraz blond baleyage,a chce miec rudo-kasztanowe i nie wiem jaki kolor najpierw polozyc,zeby uzyskac odpowiedni kolor,bo nie moge od razu polozyc rudego,bo wyjdzie mi marchewka na tym blondzie.pomozcie mi! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 12:01 pm Temat postu: |
|
|
Aga a nie lepiej sie wybrac do fryzka i zapytac? on najlepiej chyba Ci doradzi co i jak zrobic zebys miala taki efekt jaki chcesz ja bym bała sie cokolwiek mowic bo tem wyszloby jakies mazidlo na włosach i to przeze mnie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 12:37 pm Temat postu: |
|
|
no ja tez przeszla bym sie do fryzjera i zapytala
ja tez mialam juz sporo kolorkow na wlosach, zastanawiam sie nad rudymi ale chyba nie bedzie mi za dobrze
mialam juz pasemka, czerwone, bordowe, blad, cale wlosy mialam granatowa czernia zrobione i czarna czerwienia i najbardziej podobaly mi sie ciemne odcienie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Aga xs Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Paź 2006 Posty: 508
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 2:59 pm Temat postu: |
|
|
no wlasnie ja tez juz mialam chyba wszystkie mozliwe kolory na glowie,ale ten blond baleyage juz nosze za dlugo,znudzil mi sie i postanowilam wrocic do koloru w ktorym jednak chyba najlepiej sie czuje,czyli jakis kasztanowy,zreszta naturalne swoje wlosy tez mam ciemne.tez sie zastanawialam nad wizyta u fryzjera,moze macie racje,jeszcze sobie spiep...e wlosy i dopiero bedzie dramat.ale myslalam tez i tym zeby polozyc na ten blond jakis jasny braz i tym je przyciemnic i potem dopiero polozyc cos z rudym.no nic cos wymysle,dzieki za odpowiedzi.pozdr |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pinezka Gość
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 10:50 pm Temat postu: |
|
|
ja sie niestety nie wypowiem w tej sprawie za duzo bo nigdy nie farbowalam wlosow i nie mam zamiaru podoba mi sie kolor..ale rowniez radzilabym pojsc do fryzjera zeby pozniej nie bylo problemow |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 11:18 pm Temat postu: |
|
|
bedziesz miala zamiar jak zaczniesz siwiec ale narazie Ci to nie grozi. ja pofarbowałam sobie dlatego ze brazowe mi sie znudziły i były niemodne teraz od kilku lat nosze czarna czuprynke _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
nastja Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 965
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 10 podziękowań w 10 postach
Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2008 11:34 pm Temat postu: |
|
|
a ja jestem naturalna blondyneczką zastanawiam się jedynie teraz nad pasemkami _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Aga xs Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Paź 2006 Posty: 508
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie Sty 20, 2008 12:16 am Temat postu: |
|
|
pasemka fajna rzecz,ale tez trzeba pozniej je domalowac jak odrosna,wiec jak juz zaczniesz farbowac to juz raczej tak zostanie,bo odrosty beda sie robic.ja farbuje wlosy juz 10 lat i szczerze mowiac zaluje ze tak wczesnie zaczelam,bo strasznie je zniszczylam,kiedys mialam piekne grube wlosy,a teraz tez niby jest ich nadal duzo,ale wygladaja juz jak ''strąki'' |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nastja Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 965
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 10 podziękowań w 10 postach
Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Nie Sty 20, 2008 9:56 am Temat postu: |
|
|
no właśnie wiem , słyszę jak kobietki mówią, że przesadziły np, bo zaczęły malowac mając 16, 17 lat... ja się cały czas zastanawiam i cały czas mówię za rok, oj w nastęnym miesiącu i tak się sunie.. Aga a stoszujesz jakieś odżywki? ja np słyszałam o takiej b. dobrej z ziaji w sprayu i się jej nie spłukuje(w zielonym opakowaniu) ona jest do tego aby włosy się właśnie nie niszczyły.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
exullt Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 759
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Sty 20, 2008 12:13 pm Temat postu: |
|
|
Ja tez juz bardzo dlugo farbuje wlosy... Od 14 roku zycia Powiem Wam ze kiedys probowalam z tym "skonczyc" i nawet dlugo wytrwalam, mialam juz taki gdzies 9centymetrowy odrost, ale pewnego dnia wybralysmy sie z kumpela do centrum handlowego i jak zobaczylam sie w tym sztucznym swietle ktore zreszta poteguje widocznosc wszystkich mankametow skory, wlosow itp. To malo nie padlam na zawal, powiedzialam ze piernicze musze isc do fryzjera
No i tak od tej poru farbuje regularnie. Ja jestem wierna brazom, teraz sie szarpnelam i zrobilam sobie baleyage az z 5 kolorkow, ale jest super, wlosy wygladaja baaaaardzo naturalnie.
Co do kondycji wlosow to ja nie narzekam bo mam dobra odzywke, a jesli chodzi o "domowe farbowanie" to ja zdecydowanie jestem przeciwna, w zyciu bym sie nie podjela sama zafarbwac sobie wlosy, bo wiem jaki bylby efekt Tak wiec moja rada jest taka jak kolezanek powyzej-fryzjer |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|