Brak miesiączki + negatywny test !!!

[Jagoda34]

Mm małe pytanie jesli wypłynie ze mnie orgazm to czy mozliwe ze cos by tam zostało i bym zaszła w ciaze??

[Plus123]

Jagoda34, trochę nie rozumiem Twojego pytania, mogłabyś je troszkę jaśniej napisać ? jaki "orgazm" ma z Ciebie wypłynąć ?
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..

[tosia81]

Orgazm nie wypada tylko ewentualne nasienie. Nie to ma nic wspólnego z zajściem w ciąże bo sperma mniej lub bardziej zawsze wypłynie a plemniki które dostaną się do śluzu płodnego przetrwają i tak.
_________________
Jestem mamą ))

[poompom]

Nie rozumiem chyba ani pytania ani odpowiedzi

[wind_of_hope]

a ile masz lat?
13?
ze nie rozumiesz..
jesli nie wiesz co to orgazm i on nie wypada to swiadczy tylko o Twojej niedojrzałosci.
radze wstrzymac sie od sexu bo zostaniesz młoda matka szybciej niz myslisz..
_________________

[pablito88]

Witam
14 czerwca kochaliśmy się z dziewczyną po raz pierwszy. Była prezerwatywa, nie zsunęła się ani nie pękła. Do wytrysku doszło na zewnątrz. Okres miał się pojawić ok.27 czerwca jednak się spóźnia. Wczoraj wieczorem zrobiliśmy test i wynik był negatywny. Jest się czego obawiać? Mam nadzieje ze to tylko przez stres takie opóźnienie...

[wind_of_hope]

pablito jesli nie było w srodku wytrysku to i ciazy nie bedzie, bo jak?
spokojnie czekajcie na okres.
test wykonany w dniu spodziewanej miesiaczki jest jak najbardziej wiarygodny
_________________

[Cissoux]

czekając na @ przeanalizowałam sobie parę rzeczy i chciałam się Was mądrych zapytać, czy to możliwe, mianowicie:

2 tyg temu czułam się jakbym miała owulkę; bolały mnie jajniki, ochota na seks ogromna, śluz jak na dni płodne... Patrząc na moje dotychczasowe cykle, termin też się zgadzał. 2 tyg po domniemanej owulce (czyli teraz) powinnam już mieć okres. Objawy takie jak zawsze, spuchnięte piersi, nawet podbrzusze boli mnie tak, jakbym już była w trakcie @. Ale krwawienia nie ma. A, no i taka sytuacja powtarza się już 2 cykl z rzędu po wzięciu escapelle, co się dzieje? ;o

[wind_of_hope]

moze to efekty działania tej tabletki?
jakbys jej nie brała to bys tego nie odczuwała..
a wogole było sens ja zazywac?
wiesz ze to dawka hormonow ktora potrafi namieszac w organizmie?
i przyjmuje sie ja wyłacznie jesli podczas dni płodnych-owulacji dojdzie do wytrysku w srodku i ciaza nie jest planowana.
w innym wypadku zazywanie jej mija sie z celem.
nie lepiej sie zabezpieczyc i uwazac? niz faszerowac sie esc?
_________________

[WIKI16]

Zgadzam się z Wind, przecież to nie są cukierki, potrafią poważnie namieszać w gospodarce hormonalnej, potem trzeba czasem długo czekać, aż wszystko się wyreguluje. Poza tym, nie można traktować tego preparatu jako profilaktyki bo nią nie jest i sięgać ot tak sobie, tym bardziej, że nie ma 100% gwarancji, że wzięta nawet bardzo szybko zadziała (przykład forumowiczki, która wzieła tabletkę ok 16 h po i niestety tabletka już nie zadziałała, dziewczyna ma teraz dzidziusia). Zastanawia mnie też fakt, że lekarze (szczególnie chętnie robią to Ci, którzy przyjmują prywatnie) przepisują ją nawet nie przeprowadzając wstępnego wywiadu z pacjentką (odnośnie zasadności jej przepisania, ale też chorób, które posiada pacjentka).

Dodano po 4 minutach:

Niestety mi bardzo dawno też zdarzyło się wziąć, jeszcze był postinor, miałam wyłączone dwa dni z życia. Potem długo,nie mogło się wszystko wyregulować. Nigdy więcej.....