FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Pią Lip 29, 2011 2:05 pm Temat postu: |
|
|
no spoko Tosieńko ale to pisz mi teraz szybciutko no bo nie ciekawośc zeżre
Dodano po 4 minutach:
no to Tosiuniu pisz mi teraz szybciutko moze uda mi sie przeczytac przed wyjazdem bo umrę z ciekawości _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Sob Lip 30, 2011 11:33 am Temat postu: |
|
|
Byłam wczoraj na monitoringu, 19 dc, brak pęcherzyków dominujących, endometrium około 7 mm
Przeglądałam sobie ostatnio wszystkie usg transwaginalne, które miewałam robione i zauważyłam, że wszędzie są te same opisy co wczoraj, czasami jeszcze, że brak wpłynu w Zatoce Dauglasa. Nie pomyślałam o tym, że chociaż to nie były takie zaplanowane monitoringi, to jednak chyba można po tym stwierdzić, że rzeczywiście nie mam owulacji
Nie będę więc już tracić czasu, w poniedziałek idę do mojego gina z wszystkimi badaniami i usg i proszę go o stymulację od następnego cyklu.
Dodano po 6 minutach:
Byłam wczoraj na monitoringu, 19 dc, brak pęcherzyków dominujących, endometrium około 7 mm
Przeglądałam sobie ostatnio wszystkie usg transwaginalne, które miewałam robione i zauważyłam, że wszędzie są te same opisy co wczoraj, czasami jeszcze, że brak wpłynu w Zatoce Dauglasa. Nie pomyślałam o tym, że chociaż to nie były takie zaplanowane monitoringi, to jednak chyba można po tym stwierdzić, że rzeczywiście nie mam owulacji
Nie będę więc już tracić czasu, w poniedziałek idę do mojego gina z wszystkimi badaniami i usg i proszę go o stymulację od następnego cyklu. _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Sob Lip 30, 2011 11:49 am Temat postu: |
|
|
Witajcie, kochane!
nadziejko, Ty pesymistko! Z zajściem w ciążę nie jest tak, że wszystko wiesz NA PEWNO - zaszłaś, czy nie. Bo Twój organizm może Ci sprawić przemiłą niespodziankę!
Widzisz, ja w cyklu, w którym mi się udało, cały czas myślałam, że nici z ciąży, bo akurat w czasie owu miałam okropnie stresującą sytuację w rodzinie z udziałem policji. A przecież stres wpływa źle na takie sprawy.
Dopiero tuż przed @ mnie tknęło jakieś takie przeczucie...
lizelotko, strasznie się cieszę z pomyślnych wieści u Ciebie! Wiem, że takie potrafią bardzo napawać optymizmem i dać nowe siły!
Pychotko, najlepsze życzenia z okazji rocznicy - swoją drogą - niezły staż małżeński! Oby w tym kolejnym, mijającym 9 roku Waszego małżeństwa "zrobiło się" Was więcej w rodzince!
Wind, a co tam u Ciebie??? Zaczęliście staranka, czy jeszcze nie? Co do foliku - wcale nie pomaga zajść w ciążę. A koleżanka niech sobie w to wierzy, jeśli chce.
tosiu, jak po badaniu? Ostatnio rzadziej do Was zaglądam i nie zawsze jestem na bieżąco, ale czy myślisz powolutku o rozpoczęciu starań o rodzeństwo dla Zuzieńki?
A u nas czas leci, prawie w szystko w porządku, Napisałam "prawie", bo ostatnio miałam problem z zatkanym kanalikiem mlecznym w cycu i przeżyłam najgorszy ból od czasu porodu. A te masaże cycka - w sam raz dla osób ze skłonnością do sado maso, sprawiły, że beczałam, jak bóbr... Was też to czeka, moje drogie, jak już zostaniecie karmiącymi mamami!.. (miało zabrzmieć pocieszająco, ale chyba mi nie wyszło, nie?...)
Całuję Was i pozdrawiam ciągle niezłomnie wierząc wiecie, w co! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pychotka28
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Pon Sie 01, 2011 7:14 pm Temat postu: |
|
|
Dziękuję Łobuzie oby Twoje życzenia sie spełniły
Ja dzis mam 2 dc. Umowilam sie wstepnie na 12 sierpnia do szpitala, czyli jak dobrze pojdzie to 13 bede miala iui - jak dobrze pojdzie, a to czy dobrze poszlo okaze sie 11 sierpnia na usg. Wtedy zobaczymy czy tabletki podzialaly i czy udalo sie wywolac jakas pozadna owulke. Takrze Kochane trzymajcie kciuki za moja kuracje, bo od jutra zaczynam
Lizoletko spokojnie, nie spieszy sie. Znajdziesz to przeslesz
A co u Was Kochane????? Jakas cisza nastała na forum _________________ Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pon Sie 01, 2011 8:47 pm Temat postu: |
|
|
lizelotko no i to dobra nowina...jesli tak możemy to określić. wiesz,ze nie masz owulacji i teraz trzeba ją wywołac bo w tym jest problem.
Łobuz starania o rodzeństwo rozpoczniemy jak Zunia skończy 3 latka. Tak postanowiliśmy. Jednak teraz chcę być tylko dla niej .
Co do bólu piersi...kochana ja nie miałam pokarmu a jednak piesi mi spuchły i stwardniały ,że nie mogłam spać, dotknac ..nic a nic. Obydwie bolały okropnie. Ściąganie pokarmu nic nie pomagało bo nic nie leciało a było coraz gorzej. Mąż okładał gorącymi ręcznikami , masował i ściągał laktatorem. Trwało to trzy dni zanim moje piersi wróciły do normalności. Po tym już kłopoty minęły całkowicie. Trzy dni masakrcznego bólu bo trzeba było rozmasować każdy guz...brr
Pychotko oczywiście trzymam kciuki _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Sie 01, 2011 11:16 pm Temat postu: |
|
|
Łobuz napisał: | Wind, a co tam u Ciebie??? |
siemka łobuziee
Ty lepiej powiedz co u Ciebie, jak synek ? jak samopoczucie? jak maz sobie radzi itp .
Łobuz napisał: | Zaczęliście staranka, czy jeszcze nie? |
ehhh no miałam sie pochwalic jak cos wyjdzie ale że mnie ubiegłas wiec nie bede kłamała.
tak .
zaczelismy staranka i jak dotąd nici
bociek nie chce do nas przyleciec.
zaczynamy 3 cykl starankowy i z miesiaca na miesiac coraz mniej wiary w to ze sie uda.
skoro mam regularne cykle i wiem kiedy sie przytulac to dlaczego do licha nic nie wychodzi?
moze cos z nami nie tak?
moze za mocno pragne?
eh
no nic.
miałam tego nie pisac ale juz wiecie...
moze ja dołacze niedlugo do tego działu? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Wto Sie 02, 2011 10:54 am Temat postu: |
|
|
wind_of_hope napisał: | zaczynamy 3 cykl starankowy i z miesiaca na miesiac coraz mniej wiary w to ze sie uda |
Wind, no proszę Ciebie!.. Dacie radę, kochana! A 3 cykl to jeszcze nie tak długo, żeby się zastanawiać, co z Wami nie tak. Już niedługo pewnie zamieścisz teści z 2krechami.
tosiu, 3 dni!! Współczuję...
U nas wszystko ok. Po przerobieniu zatkanych kanalików poczułam ogromną ulgę, przede wszystkim psychiczną. Dzień mija na cycowaniu, spacerowaniu, siedzeniu przed kompem, jedzeniu, albo spaniu - na zmianę. Taka niby monotonia, ale gdy patrzę na małego Łobuza, to mam wrażenie, że przeżywam to za każdym razem od nowa. Akurat się obudził i się awanturuje o cyca. Więc muszę lecieć. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Wto Sie 02, 2011 11:44 am Temat postu: |
|
|
łobuz oj mam nadzieje ze damy rade ale skad tu brac sił jak co miesiac pojawia sie @..
ehhh
wiem ze to b.krotko ale coz..
ja jestem z natury taka ze chce czegos juz,zaraz ...a nie za jakis czas..
no nic.
zobaczymy co to bedzie/ _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Sro Sie 03, 2011 8:15 am Temat postu: |
|
|
Wind, 3 miesiąc to naprawdę niedużo, sama zresztą to wiesz! Naczytałaś się tutaj o naszych problemach i teraz niepotrzebnie panikujesz
Daj sobie trochę spokojnego czasu, na zamartwianie się przyjdzie czas później, a może i nie przyjdzie , bo na pewno Wam się uda już całkiem niedługo! _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Sie 03, 2011 11:24 am Temat postu: |
|
|
dzieki lizelotko
masz racje. naczytałam sie tego co Was spotyka i juz u siebie doszukuje sie podobnych problemow..
musze troche wrzucic na luz _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|