CHCĘ BYĆ MAMĄ-fasolkowe trudności 8

[Pychotka28]

Simian raticus chyba Ci sie cos pomylilo, bo nikt na naszym fotum nie mowi o bezplodnosci. Jak sie nie znasz to siedz cicho, a nie 'umoralniasz' niepotrzebnie. Nikt Ci nie kaze zagladac na takie fora wiec skoro Cie to irytuje to tu nie przylaz! o !

Masakra dziewczyny. Przyjdzie taka lub taki, bo to nigdy nie wiadomo i podniesie Ci cisnienie wrrrrrr

Korniczku masz racje, zaczynamy ze zdwojona sila
Znowu tyle nadziei sie wiaże z kolejnym cyklem... Juz nie moge sie go doczekac

Lizoletko dostalas moja wiadomosc wczoraj poznym wieczorem na pw ?
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[tosia81]

simian raticus wpadasz jak burza i piszesz bzdury. Tu wcale nie są potrzebne takie teksty. NIe wiesz o czym mowa...nie masz pojęcia o problemie to się nie wypowiadaj.
_________________
Jestem mamą ))

[lizelotka]

Pychotko, dostałam wiadomość i odpowiedziałam Ci. Nie odstałaś nic??
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[wind_of_hope]

Simian raticus jeszcze jeden głupkowaty wybryk i poleci 2gie ostrzezenie. potem jeszcze jedno do kolekcji i nagrody głownej ktora jest ban IP
czy warto? sam ocen.
ostrzegam ze posty nic nie wnoszace do tematu beda usuwane przez moderatorow.


dziewczyny nie przejmujcie sie nim/nią. mam na niego OKO
_________________

[nadzieja83]

Drogi Simian Raticus powiedz mi co sprowadza Cię na nasze forum? biorąc pod uwage, że jestes zagorzałym fanem gier internetowych, , które najwidoczniej zaczęły Cie nudzić...masz bardzo duzo czasu wolnego który najwidoczniej nie wiesz jak wykorzystać bardziej pożytecznie niż zakłócanie różnego rodzaju for internetowych...chyba najbardziej nudzi Ci się ok godz 15? aż sama się zdziwiłam jak Ciebie pełno (nie pomyślałeś może jak tu się zakamuflować a nie podawać się na tacy???) Bezbłędnie chyba strzele, wnioskując iż masz problemy ze swoją seksulanością - na jednym forum jesteś kobieta na drugim mężczyzną... nie trudno jednak wynaleźć Cię drogi Tomaszu...!!! Twoje posty w wielu miejscach świadczą o ... hmmm jak by to okreslić żeby Cie nie urazić???może sobie daruję bo jeszcze zamkniesz się w sobie i zaprzestaniesz dokuczać innym a to byłaby wielka strata dla świata internetowego...
Nie wiem być może na innych forach ludzie się nabierają na Twoje denne teksty ale stąd powiem grzecznie IDZ SOBIE I NIE WRACAJ bo tu sa inteligentne osoby, które nie nabiorą się na byle prowokacje...


Korniczku u mnie 9 dc i sama się zdziwiłam, że taki mały pęcherzyk jakieś 3 msc temu 10 dc już miałam owu... nie wiem co się dzieje
do tego obserwuję śluz... nie przypomina w ogóle płodnego

Tosiu no własnie też mi sie wydaje, że profil hormonalny byłby jak najbardziej wskazany... ale powiedz mam lekarzowi powiedzieć jak ma działać??? może sie na mnie wnerwić, że go pouczam itp
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[Kornik]

Nadziejko, w 9dc to wcale nie taki on mały - może ten cykl Ci się przedłuży i będzie trwał nie tak jak zawsze 26 a wyjątkowo 27/28(+240) dni? strzelam, że owu i IUI będzie piątek/sobota
[ja ostatnio w 10dc miałam 16 i 13mm a do 14dc oba pękły] ;]

a co do hormonów, to ja myślę, ze lekarz będzie wiedział, które ma Ci przepisać - i możesz mu zasugerować, że mówił o ich badaniu, a Ty byś właśnie je chciała zrobić - przecież i tak za to zapłacisz, to niech Ci powie jakie masz zrobić myślę, że nie będzie widział problemu

PS.

[wind_of_hope]

Simian raticus chyba zapomniałes ze zostawiasz po sobie ślad...
i wcale nie jestes z lidzb.warm.
logowanie jest z 3 czy 4 roznych miast od W-wy po powiat gdański.
maskujesz ip ale i tak wszystko widac.
moze lepiej zniknij z forum? dla własnego spokoju?
_________________

[lizelotka]

Nadziejko, ja się w ogóle nie znam na rozmiarach pęcherzyków, wiec nic nie mogę powiedzieć w tym temacie
Ale pewnie Kornik wie co mówi, przecież przechodziła przez to kilka razy
Spróbuj się tak bardzo nie stresować, to na pewno pęcherzykowi nie pomaga! Zobaczysz urośnie, będzie ładny i pęknie
A potem to już będzie wszystko w rękach żołnierzy Twojego M A armia na pewno jest zdeterminowana, więc trzeba być dobrej myśli!
Trzymam mocno kciuki za Ciebie, wiesz o tym!
No i nie sądzę, żeby lekarz pomyślał, że go pouczasz, jeżeli powiesz mu ta bardziej na zasadzie przypomnienia, że mówił Ci na poprzedniej wizycie, że takie badanie będzie wskazane, a Tobie zależy, żeby zrobić wszystko, co można, aby pomóc tej IUI
Korniczku, w tym cyklu to nie wiem czy uda mi się na monitoring pójść, bo wracam do wawy dopiero 24 lipca, a to będzie chyba 14 dc ( o ile się nie pomyliłam w liczeniu, nie mam pod ręką wykresu ), więc zobaczymy czy się załapię. Biorąc pod uwagę że zazwyczaj owulacja ( domniemana ) przypada u mnie raczej po 15 dc, to może, może załapię się jeszcze
I to byłby jeden cykl, potem drugi zacznie się w sierpniu i skończy we wrześniu czyli właśnie wtedy kiedy będziemy robić badania M. Mam więc tylko dwa cykle przed sobą, na monitoring i podjęcie decyzji co dalej. Wiesz, gdyby nagle armia M na badaniu wyciągnęła z zanadrza ciężką amunicję i duże posiłki ilościowe , to może zdecydujemy się na jeden czy dwa miesiące naturalnych prób ze wspomaganiem clo ( o ile okaże się, że metformax nie pomoże w międzyczasie mojej owulce ), ale to będę wiedziała we wrześniu
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[Łobuz]

Podczytuję i podglądam regularnie. Miło widzieć, że działacie. Jak dla mnie to świadczy o Waszej ogromnej sile. A więc Pychotka się nie poddała - brawo!

Nadziejko, trzymam kciuki za pomyślne wieści podczas jutrzejszej wizyty u gina!

Buziaki dla Was wszystkich, kochane!
_________________

[tosia81]

NAdziejko....ja myślę,że powinnaś zasugerować lekarzowi to co Ci do głowy przyjdzie. Zadaniem lekarza jest rozwiać twoje wątpliwości co do zasadności badań ...jeśli oczywiście uważa on inaczej. Lekarz też człowiek i czasami zdarza się coś przeoczyć. Taka delikatna podpowiedz powinna zachęcić a nie zezłościć. Ja swojemu wszystko mówiłam...to co wyczytałam , co się dowiedziałam- wszystko. On mi tłumaczył przeróżne rzeczy. Ale próbowałam na własną ręke szukać skutecznych rozwiązań a on miał mi pomóc to wszystko zrozumieć dlaczego dane badanie nie ma u mnie sensu itd.
Co do wielkości pęcherzyka to wszystko zależy od danego cyklu i jego długości. A jak długi on będzie okażę się przy okresie lub jego braku
_________________
Jestem mamą ))