Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Nie mogę zajść w ciążę part 5

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 40, 41, 42  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Niepłodność
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kornik



Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 459

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach

Skąd: z pracy
PostWysłany: Czw Gru 09, 2010 11:48 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Pychotka, ja też nie rozumiem, ale kiedyś czytałam w ksiązce z podstaw psychologii społecznej, że przeprowadzono eksperyment, żeby sprawdzić, czy to prawda, że jak człowiek jest zły, to mu się zwążają źrenice. I okazało się, ze to nieprawda, ale przy okazji naukowcy odkryli, że za to źrenice rozszerzają się, kiedy patrzymy na coś przyjemnego, na osobę którą lubimy itp. - i tu podano taki przykład, ze u kobiety rozszerzają się źrenice kiedy patrzy na dziecko, a u mężczyzny rozszerzają się, kiedy patrzy na SWOJE dziecko - więc widać oni coś po prostu mają w genach takiego, że trzeba dużo rozmów przeprowadzić, zeby faceta przekonać do dzieciątka adoptowanego...
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Pychotka28



Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 243

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Lubuskie
PostWysłany: Czw Gru 09, 2010 12:15 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nawet nie wiesz ile ja takich rozmow przez te lata z moim M przeprowadzilam - bezskutecznie niestety. No coz w takim razie nie mam wyjscia jak urodzic wlasne dziecko Wink
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
nadzieja83



Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 381

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: w-wa
PostWysłany: Czw Gru 09, 2010 12:25 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Kornik to bardzo ciekawe co napisałaś. nie słyszałam wcześniej o takim eksperymencie.
ja mam na to swoją teorię.
Mi się wydaje, że facet nie jest w stanie wyobrazić sobie, że mógłby pokochać nie swoje dziecko... w związku z tym nie chce adoptować z obawy, że nie zapewni mu takiej miłości jakiej od niego oczekuje to raz. a dwa uważam, że dla faceta adoptowanie dziecka jest pewnego rodzaju porażką życiową Sad bo co powiedzą koledzy, sąsiedzi itp. pewnie uważa, że uznają go za mięczaka bo nawet zapłodnić nie potrafi... Sad życie jest okrutne Sad męskie ego na tym ucierpi więc facet woli nie adoptować (mimo tego, że w głębi serca bardzo tego pragnie i chce obdarować jakieś dziecko miłością) niż ma narażać się na "pośmiewisko" ze strony bliskich i dalszych osób... uważam że choć nikt tak naprawdę nie patrzy na mężczyznę tak jak to opisałam to i tak w jego głowie tak będzie sobie to tłumaczył...
To jest bardzo ciężki temat niestety Sad
być może się mylę ale znając swojego M wiem, że gdybyśmy mieli szansę na adopcję miałabym trudny orzech do zgryzienia aby go do tego przekonać. ba nawet bym raczej nie chciała go przekonywać bo uważam, że facet musi tego chcieć inaczej jeśli będzie to swego rodzaju "przymus" to w przyszłości wyjdzie wszystko z podwójną siłą Sad

dziewczynki ja za 10 min wychodzę na USG zobaczyć co tam w macicy się dzieje. jeśli pozostały jakieś resztki jutro będę miała zabieg Sad ehhh a przecież po to czekałam na poronienie by własnie zabiegu uniknąć Sad no ale mus to mus. jeśli ma to być dla mnie niebezpieczne, że nie pójdę to oczywiście wybiorę się tam i może wreszcie zakończy się to wszystko... Sad
aaa no i swoją drogą liczę na to że na usg zobaczę już jakieś dojrzewające pęcherzyki w którymś za jajników Smile
3majcie kciuki :*
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Kornik



Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 459

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach

Skąd: z pracy
PostWysłany: Czw Gru 09, 2010 12:46 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

hmmm... jeszcze nie wgłębiam się w temat adopcji, bo już czuję, ze mój M - choć dość racjonalny facet - nie będzie chciał o adopcji słyszeć... przed pierwszą rozmową będę musiała najpierw poczytać na odpowiednim forum jak inne kobiety podchodziły do tematu, żeby nie powielać cudzych błędów.
A z doświadczenia wiem, że wystarczy klika razy "niewinnie" naświetlić mojem u M własny pogląd na sprawę, żeby za jakiś czas uznał, ze sam ma na to wpadł Laughing
ale nie rozmawiajmy na razie o tym, bo przecież mam Sylwka zarezerwowanego na II Wink

Nadzieja, trzymam kciuki, żeby w macicy nie było żadych pozostałości, żeby pięknie się obkurczyła i z @ wydaliła wszystko czego na razie nie potrzebuje, no i za ten pięknie dojrzewający pęcherzyk też trzymam! Very Happy
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.


Ostatnio zmieniony przez Kornik dnia Czw Gru 09, 2010 12:48 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Pychotka28



Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 243

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Lubuskie
PostWysłany: Czw Gru 09, 2010 12:47 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nadziejko trzymam mocniutko kciuki Smile
Zobaczysz wszystko pomalutku sie ulozy. Grunt to pozytywnie myslec! Smile
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
nadzieja83



Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 381

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: w-wa
PostWysłany: Czw Gru 09, 2010 1:50 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Kornik kochana oczywiście, że urodzisz swoje dzieciątko Smile temat adopcji poruszyłam bo sama wspomniałaś Smile broń boże nie miałam wtedy na myśli, że Ciebie to musi czekać :*

pychotka, kornik bardzo Wam dziękuję za wsparcie :* ale niestety... pozostały resztki Sad i już sie raczej nie wydalą no bo ja już nie krwawię Sad tak więc jutro do szpitala i na zabieg Sad ehhh Sad no nic tak jak pisałam mus to mus. staram się dostrzec w tym pozytywy.Pan doktor powiedział, że mamy się starać od razu i nie odczekiwać w ogóle!!! powiedział, że własnie przy samoistnym poronieniu bez zabiegu wskazane jest odczekać jakieś 3 msc a po łyżeczkowaniu wszyściutko jest tak świeże i czyste że nie ma na co czekać tylko brać się do roboty Wink oczywiście o ile psychika na to pozwala... pęcherzyków na razie nie ma no bo te resztki wydzielają jednak bhcg i moje jajniki myślą że jestem w ciąży... więc na razie leniuchuą...ja mam tylko nadzieję, że zabieg nie boli oraz że już jutro wypuszcza mnie do domciu. MUSZĄ bo ja mam weekend szkołę i nie mogę opuścić zajęć.


Acha Kornik pytałaś na co ma pomóc ten Pregnyl. otóż mój M szerokość żył miał w granicach normy ale w tej górnej granicy tzn. norma to od 1-2 mm a on miał 3mm a o żylakach powodujących niepłodność mówi się od 4mm. czyli on był tak pomiędzy. na tyle małe że nie kwalifikowały się na zabieg ale tez nie tak wąskie jak by należało... lekarz przypuszczał, że być może te żyły powodowały nieprawidłową budowę plemników. więc zlecił Pregnyl, który miał poprawić ich jakość. powiedział również, że pregnyl niekoniecznie zacznie działać od razu... że może darzyć się tak, że efekty będą po pół roku np. to wszystko zależy od organizmu. u nas była poprawa już przy pierwszych badaniach od momentu przyjmowania tego specyfiku ale tak jak pisałam wcześniej nie wiem czy to była zasługa leku czy zaprzestania picia alkoholu. gdybyś miała jeszcze jakieś pytania śmiało pytaj Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lizelotka



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 789

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach

Skąd: Marki
PostWysłany: Czw Gru 09, 2010 2:43 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

nadzieja, a w jaki sposób można sprawdzić czy się ma endometriozę? Bo rozumiem, że przez HSG to nie wyjdzie?

Dodano po 10 minutach:

Ach, piszecie tak szybko i dużo Smile
Ja staram się czasami w pracy zajrzeć no i zajrzałam rano, odpowiedziałam dopiero teraz, a potem zobaczyłam, że w międzyczasie rozmowa potoczyła się dalej Smile
Nadzieja, zabieg masz już jutro, więc szybciutko będziesz go miała za sobą, nie stresuj się Smile

kornik jeju nie wiedziałam że można mieć żylaki w takim miejscu i że to oddziałuje na plemniki Shocked

a jeśli chodzi o adopcję dziewczyny, to chyba rzeczywiście jest to jakaś męska przypadłość, bo mój M też nie chce o tym słyszeć, chociaż rozmawialiśmy o tym kiedyś, jak jeszcze nie staraliśmy się o dzidzię, bo chciałam poznać jego pogląd na tą sprawę, może teraz coś się zmieniło...
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
nadzieja83



Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 381

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: w-wa
PostWysłany: Czw Gru 09, 2010 2:58 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

lizelotka kochana jedynym sposobem na wykrycie endo jest laparoskopia Sad u mnie nikt nie wiedział, że ja to mam... zapisałam się na udrażnianie i wtedy wyszło szydło z wora... kobieta od razu udrożniła i wycięła ogniska endo... ehh tylko, że one znów rosną z każda @ Sad no nic jak przez pół roku się nie uda zajśc wybiorę się znów na laparo w celu usunięcia. i tak w koło macieju.

Lizelotka żylaki w tych miejscach to niestety coraz częstsza przypadłość Sad tak naprawdę nie wiadomo skąd się biorą i co je powoduje. ja przynjamniej tego nie wiem. na szczęście można to leczyć chirurgicznie. no i te żylaki niestety powodują wszystkie problemy z nasieniem Sad ilośc, szybkośc, budowę... jeśli chcesz można to sprawdzić w bardzo prosty sposób. trzeba iśc do urologa poprosić o skierowanie na USG jąder i tam wszystko sie wyjaśni Smile no chyba że nie chciałabyś czekac to można tez prywatnie Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
tosia81
Moderator


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 3493

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach


PostWysłany: Czw Gru 09, 2010 3:49 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nadziejko widzisz czasami warto zrobić usg żeby sprawdzić a nie polegac tylko na jednej opinii . Zazwyczaj macica sama się oczyszcza przy wczesnym poronieniu ale jak widać nie zawsze. Lepiej oczyścić i mieć pewność,że wszystko jest ok.
_________________
Jestem mamą Wink))

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Pychotka28



Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 243

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Lubuskie
PostWysłany: Czw Gru 09, 2010 5:50 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nadziejko niczym sie nie stresuj Smile zabieg bedzie krociutki i ponoc niebolesny:)
Wszystko się ulozy Smile
Sciskam Cie mocno Smile

Dziewczyny jak tak czytam Wasze wypowiedzi to jestem w szoklu jesli chodzi o nasienie. Macie na ten temat taka wiedze. Moj M jak dostal skierowanie na badanie nasienia to na wyniku byly podane tylko takie informacje:
Ilość, zmętnienie, woń, plemniki ruchliwe i ilosc plemnikow w 1 ml.

A moze Wy mi poradzicie czy te wartosci sa prawidlowe?

Ilosc - 2,5 ml
zmetnienie - prawidłowe
Won - swoista
Plemnikow ruchliwych - 33%
ilosc plemnikow w 1 ml - 65800 000
UWAGI: Nieliczne komórki spermatogenezy. pojedyncze leukocyty i erytrocyty. Budowa prawidłowa.
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Niepłodność Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 40, 41, 42  Następny
Strona 14 z 42

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group