Nie mogę zajść w ciążę part 5

[lizelotka]

nadzieja, faktycznie pomyliły mi się ale nie osoby a nicki, przepraszam
jeżeli możesz prześlij mi kontakt na ten oddział, bo szczerze mówiąc boję się bardzo tego zabiegu bez znieczulenia
dziękuję, że o mnie pomyślałaś
mam nadzieję, że u Ciebi będzie wszystko ok i niedługo będziecie mogli znów próbować!

Dodano po 4 minutach:

Pychotka, Ciebie też przepraszam
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[Pychotka28]

Lizoletko nie ma za co przepraszac:)

Dodano po 15 godzinach 13 minutach:

Skusilam sie i zrobilam test... I upka
Jedna krecha
Zrobilam go, bo nigdy nie liczylam tak cyklu jak Korniczku mi pisalas. Po prostu zawsze mialaz co 29 - 30 dni, a z tego co mi wiadomo to problemy z owulka mialam i mimo to zawsze miescilam sie w tych dniach.
Żaluje ze zrobilam ten test, bo fajnie bylo miec mala iskierke nadziei...
No nic czekam w takim razie na @
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[Kornik]

Nadzieja super, że mogłaś wyjść w dni zabiegu już :* teraz już będzie z górki i niedługo opuścisz ten dział na dłuuuugie 9 m-cy, co ja mówię, w ogóle nas opuścisz i więcej nie będziesz tu musiała wracać

Pychotka, to że masz cykle regularne nie daje gwarancji, że występuje w nich owu, ba - nawet gdybyś mierzyła tempkę i miała książkowy skok to też nie dawałoby pewności, ze jest wszystko ok tak to już z nami, babeczkami jest, że nigdy nic nie wiadomo hihi
a ja mam nadal nadzieję, że @ nie przyjdzie a testy robisz za wcześnie :*
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[Pychotka28]

Kupilam wczoraj dwa
@ nadal nie mam
Jak nie dostane do nastepnego poniedzialku to powtórze test. Narazie brak jakichkolwiek objawow sygnalizujacych nadejscie @
Czekamy dalej...
Dziekuje za slowa pociechy Korniczku
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[lizelotka]

Pychotka, jestem z Tobą Nadzieję zawsze trzeba mieć! Trzymam kciuki, żeby @ nie przyszła tym razem:)
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[Pychotka28]

Trzymaj Lizoletko, trzymaj
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[Kornik]

a ja zapomniałam o jednej rzeczy - Nadziejko, chciałam Ci już wcześniej podziękować za info o tym pregnylu dla panów wiesz, rozjaśniłaś mi decyzję naszego gina, żeby M brał lek na żylaki bo nie powiedział DLACZEGO ma go brać, tylko żeby sobie wykupił i łykał, bo to może pomóc - a teraz widzę, że ma on taki sam mechanizm działania (czy może podobny raczej) jak Pregnyl
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[nadzieja83]

och dziewczynki tyle naskrobałyście w ostatnich dniach, że nie sposób na wszystko odpisać

Lizelotko już wysyłałam CI na pw namiary. Fakt, że u was i tak jest już dużo przeciwności więc trzeba mieć nadzieję, że endo u Ciebie nie ma !!!
Ja czytałam sporo o endo ale nigdy nie natrafiłam na na takie info jakie napisała tu Kornik :

Jak teraz sobie tak to wszystko analizuję to niektóre z tych objawów miałam:
wzdęcia (ale to raczej nie tylko w fl)
ból przy stosunku (hmmm ale o jaki ból tu chodzi? bo mnie boli tylko przy określonych pozycjach)
bolesne @

Po laparo wzdęcia przeszły a ja się zastanawiałam co zmieniłam w sposobie żywienia że nareszcie udało mi się ich pozbyć do głowy by mi nie przyszło że to dzięki temu że usunęli mi endo!
Teraz znów wzdęcia się pojawiają zastanawiam się czy to nie przez odrastające ogniska endo ???
lekarz po poronieniu dął mi skierowanie na CA125. i ja to zrobiłam i wyszło 34.9 gdzie norma jest od 0-35 i teraz znów nie wiem czy to jest z powodu endo czy to jest wynik poronienia?
Kurcze no tyle pytań bez odpowiedzi

Korniczku ja też proszę ślicznie o ten formularz na PW. Nie ma za co dziękować bo po to tu jesteśmy żeby sobie pomagać a czy Twój M miał robione USG jąder? czy lekarz na podstawie dotyku stwierdził, że M może mieć problemy z żylakami? No a jak tam Twoja @??? przyszła w takim czasie, że zdążycie przed świętami na IUI ???

Pychotka Ty dziś test robisz tak??? 3mam mocno zaciśnięte kciuki !!!
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[Pychotka28]

Zrobilam test wynik negatywny tempka dzis 37...
Sama nie wiem o co tu chodzi. Dzis 36 dc.
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[nadzieja83]

Pychotka przypomnij mi Ty masz regularne cykle zazwyczaj??? Jedyne co mi przychodzi do głowy to to że po prostu owulka Ci się przesunęła. i dlatego @ się spóźnia lub jeśli doszło do zapłodnienia to dlatego test wciąż wychodzi negatywny.

Dodano po 48 minutach:

Kasiu zaglądałam na dział ciąża i poród aby zobaczyć czy skoro u nas zniknęłaś to pojawiłaś się tam. liczyłam na jakieś wieści co u Ciebie. ale nie ma Cie ani tu ani tam... napisz co słychać?

Łobuz ale laska z Ciebie no!!! piękny brzusio!!!
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...