Nie mogę zajść w ciążę part 5

[Kornik]

no właśnie o to mi chodziło, bo moi ginowie nie mówili nic na temat tego kiedy odstawić... poprzedni tylko raz powiedział, ze min. do 25dc mam brać (robiłam wtedy betę wcześniej), bo sobie wywołam za wcześnie @ jak odstawię - tyle, że to był "normalny" cykl, w którym owu wypadała jakoś koło 14-15dc
ech, na test jeszcze nie czas - pierwszy prawdopodobny dzień to Sylwester (to będize 14 dzień po IUI, 13 dzień po owu i 12 dzień po skoku) chyba że @ pojawi się wcześniej...
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[nadzieja83]

Kornik ja wiem, że Ty po prostu boisz się rozczarowania widząc I ja miałam to samo (pamiętasz jak pisałam, że test robiłam od niechcenia bo i tak wiedziałam że pojawi się @??a tu taaaaka niespodzianka się pojawiła ) ale zrób to i dla siebie i dla ewentulanej fasolki. ja test robiłam 23 dc i już wyszedł pozytywny i rano i wieczorem tak więc myślę, że wcale nie jest za wcześnie :*
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[Pychotka28]

Korniczku dołaczam sie do dziewczynek
Duphaston bierzesz i robisz tescik
Ja tam caly czas mam nadzieje, ze ujrzysz na nim dwie piekne krechy
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[lizelotka]

kornik, jak mówiłam, nigdy nie wiadomo
dobrze że podchodzisz spokojnie do sprawy, ale nadzieję, zawsze trzeba mieć!

a ja dziewczynki, dzisiaj rano test zrobiłam, bo dziś 39 dc. Co prawda ja miewam cykle od 30 do 60 dni, ale jak pisałam wyżej - nigdy nie wiadomo.
No i wyszła jedna krecha
Spodziewałam się tego, więc nawet nie jestem mocno rozczarowana.
Jeżeli przyjdzie 60 dzień i nie będzie @ to znów to samo: test, nadzieja i radość albo rozczarowanie. Kurczę, przechodzę to dwa razy w jednym cyklu
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[Kornik]

wiecie, może i faktycznie trzeba miec zawsze nadzieję, ale ja już po 2,5 roku obserwacji nmpr raczej wiem jak wygląda cykl bez fasolki... dlatego testować będę dopiero jeśli @ nie przyjdzie do 30 dc (do 6 stycznia) - bo dopiero to da mi jakieś podstawy do myślenia, że może jednak...
a dupka biorę, biorę... choćby po to, zeby przedłużyć cykl do jakiejś prawdopodobnej długości...

Lizelotka kurcze... szkoda, że tempki nie mierzysz, miałabyś czarno na białym czy już robić test, czy może to jeszcze za wcześnie...
mam nadzieję, że za wcześnie i niedługo pochwalisz się zdjątkiem, jakie każda z nas zrobić pragnie!
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[tosia81]

Dziewczynki pomiary tempki są naprawdę bardzo pomocne. Mozna zaobserwować zmiany i wcelować w najdogodniejszy moment na poczęcie
_________________
Jestem mamą ))

[lizelotka]

kornik, tosia, macie rację, i ja to jakiś czas robiłam, ale od przynajmniej trzech cykli już nie, nie mam już trochę siły na ten stres, który temu towarzyszy. Wciąż tylko jaka ta temperatura, czy to już ta na owulkę czy nie? A pod koniec cyklu: czy nie za niska? A może dobra i tym razem @ nie przyjdzie? Wahanie, nadzieja, rozczarowanie.
Byłam tym już zmęczona.

Tak czy siak teraz czekam na HSG, postanowiłam na razie sobie odpuścić.
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[tosia81]

Przede wszystkim można sprawdzić czy faza lutealna jest odpowiednia i nie trzeba czekać na zrobienie tesu tylko patrzysz na ilość wyższych tempek i 12 dfl mozna testować z powodzeniem. Naprawde polecam
_________________
Jestem mamą ))

[Kornik]

a nawet inaczej - mierzysz do skoku i jeszcze przez 3 dni, żeby się upewnić, czy aby na pewno był skok - i odkładasz termometr na półkę, a sama jesteś świadoma, że fl powinna trwać 14 dni, więc wiesz kiedy powinien być termin @, albo teściku
ja także polecam
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[lizelotka]

tosia, kornik, przekonałyście mnie
skorzystam z opcji mierzenia tempki do domniemanej owulki, czyli do trzech pierwszych wyższych temperatur.
Będę przynajmniej wiedziała, czy długi cykl mam przez to, że owulka sie opóźnia, czy może z innych, bardzo pożądanych powodów
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie