Nie mogę zajść w ciążę part 5

[Kornik]

hihi
dobra decyzja moim zdaniem
będziesz dzięki temu widziała, czy przytulaliście się w takim czasie, który umożliwia Wam dzidzię, no i przede wszyskim kiedy czekać na brak @ - czy po 30 dniach czy po 60 - co odejmuje Ci stresów, jeśli np cykl przedłuży się do 50 dni nie będziesz żyła w nieświadomości od 30-go
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[Pychotka28]

Dziewczynki zyczę Wam szczęśliwego Nowego Roczku
Żeby każdej z Was przyniósł upragniona fasolke )

Dodano po 9 minutach:

Nooooo w końcu chyba doczekałam sie owulki
Na teściku po raz pierwszy od nie wiem kiedy 2 kreseczki
Także dzis wieczorkiem do dzieła
Może Nowy Roczek przynieśnie mi szczęście
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[lizelotka]

Pychotka, życzę Ci z całego serca, żeby się udało
Trzymam kciuki!

Dziewczynki, wszystkim Wam życzę w Nowym Roku jak najmniej stresów i rozczarowań, a jak najwięcej radości i dobrych wydarzeń, a szczególnie tego jednego na które wszystkie tak czekamy - żeby już za parę miesięcy każda z nas nosiła pod sercem nowe życie, upragnione maleństwo
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[Pychotka28]

Hej dziewczynki
Czy ktos tu jeszcze zaglada???

Słuchajcie, czy któraś z Was robiła sobie testy owulacyjne?
Pytam, bo mam problem malutki:)
Kiedy pisalam w sobote ze na tesciku pojawily sie 2 kreseczki to kreska kontrolna byla ciemniejsza od testowej. Zrobiłam kolejny test po 4 godzinach kreseczka testowa znow byla jasniejsza od kontrolnej, ale juz bardziej zabarwiona niż przed 4 godzinami. Test powtórzyłam po kolejnych 4 godzinach i bylo to samo. Kolejny zrobiłam dnia nastepnego czyli w niedziele kolo godziny 10 i tym razem wyszly dwie grube kreski w tym samym kolorze (wiec przypuszczam, ze test dopiero wtedy wyszedl pozytywny tak?). Wczoraj wieczorkiem znow powtorzylam tescik i juz kreska testowa znow byla jasniejsza od kontrolnej. Natomiast dzis kolo 11 znowu pokazały sie 2 grube krechy w tym samym kolorze...
Nic z tego ne rozumiem. Czy to oznacza ze ta owulka byla czy ze dopiero bedzie? Jakies dziwne te testy... Na wszelki wypadek uwodze M co pare godzin hehehehe
Wiem ze za czesto tez nie mozna, bo armia sie oslabia, ale co tam hehe skoro zawsze staramy sie przytulac ksiazkowo co 2 dzien w okresie plodnym to teraz postanowilam zlamac wszystkie zasady moze akurat sie uda...
W tym cyklu jakos nieszczegolnie sie wszystkim przejmuje
Co ma byc to bedzie:)
Za 3 tyg. nareszcie POZNAN

Pozdrawiam Was Kochane:)
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[tosia81]

Test owulacyjny jest pozytywny wtedy gdy testowa jest ciemniejsza lub tego samego koloru co kontrolna. W innym wypadku test jest negatywny.. Nie ma sensu robić kilku testów co parę godzin. Wystarczy raz dziennie o stałej porze do pojawienia się wyniku pozytywnego. Współżycie co kilka godzin jest niewskazane .
Tak szczerze powiem,że testą owulacyjnym bym raczej nie ufała. Raz ,że są zawodne a dwa ,że jeśli masz wysokie LH to wynik na bank bedzie powtarzał ciągle pozytyw nie zależnie od owulki
_________________
Jestem mamą ))

[Łobuz]

Dziewczyny, życzę Wam szczęśliwego Nowego Roku 2011, oby spełniło się Wam to największe marzenie!!
tosia, Twoja mała już chodzi? Jakoś niedługo chyba będzie roczek, co? Imprezka się szykuje!
_________________

[Pychotka28]

Tosiu dziekuje za odpowiedz:)
Robie testy codziennie o 14 i dopiero w tym cyklu test wyszedl pozytywny dlatego pozwolilam sobie sprawdzic to kilka razy i przez to zglupialam, ale tak wlasnie myslalam ze test jest pozytywny gdy dwie kreski sa tego samego koloru lub gdy kreska testowa jest ciemniejsza od kontrolnej. Tak wiec moge stwierdzic, ze wczoraj dopiero kolo 10 rano wyszedl pozytywny.
A ze przytulanki co kilka godzin nie sa wskazane, to wiem:)
Zawsze sie do tego stosowalam, ale tym razem postanowilam zrobic na odwrot hehe moze zdarzy sie jakis cud przed tym Poznaniem
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[tosia81]

Pychotka trzymam w takim razie mocnoooo kciuki )
Łobuz moja Zu skończyła roczek 4 grudnia a chodzi od końca 10 miesiąca )
_________________
Jestem mamą ))

[Pychotka28]

Tosiu sliczna ta Twoja Zuzanka:)
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[Kornik]

Tosiu i suwaczek też sliczny

Ja dostałam @ wczoraj, ale szczerze mówiąc to mam już dość tego całego starania, więc tym razem "tylko" IUI - żadnego naturalsa nie będzie, kończę wszystkie obserwacje, w końcu i tak będę chodzić na usg, wystarczy.
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.