FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 11:20 am Temat postu: |
|
|
Fleur, tak jak Tosia pisze - to, że masz regularne cykle to dobrze, ale o niczym jeszcze nie swiadczy...
ja też mam regularne, a czekamy już 23-ci cykl na dzidziusia - i do tej pory po wszystkich badaniach też lekarz nie potrafi powiedzieć w czym jest problm - a jest na 100%, bo już nawet inseminacja się nie udała, obecnie czekam na wynik drugiej...
zatem kompleksowe badania to absolutna podstawa. a najlepiej jeszcze chodzić do takiego gina, którego nie trzeba nakierowywać jakie chciałoby się jeszcze mieć zrobione badania, tylko do takiego, który sam kompleksowo "od stóp do głów" Was przebada
trzymaj się :* _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 12:04 pm Temat postu: |
|
|
fleur a moze to w mezu tkwi problem a nie w Tobie ? moze on ma słaba sperme.. wyslij go na badania nasienia... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 1:12 pm Temat postu: |
|
|
Takie badania, o których tosia pisała, to podstawa. Można je zrobić na własne życzenie i nie trzeba czekać tyle, ile lekarz zleca.
Ja je zrobiłam (pod kierunkiem tosi :-* ) już w 8 miesiącu starań.
Monitoring cyklu, hormony, mąż oddał nasienie do badania. Okazało się, że jest ok. W 9 miesiącu nasze staranie już nie poszły na marne!
Dlatego - Fleur - nie trać więcej czasu, bo te wszystkie badania można wykonać w ciągu jednego cyklu! Umawiasz się na monitoring, jeździsz co 2 dni, w międzyczasie oddajesz krew do badania, a mąż nasionka.
Kornik, znów trzymam MOCNO kciuki!!!! A robiłaś jakieś badanka w kierunku Twojej endo? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 5:04 pm Temat postu: |
|
|
Łobuz jeszcze nie badałam, ale jak dostanę @ to mam iść na konsultację do inego lekarza, którego polecił mi obecny gin, żeby się umówić na operację.
na razie wiem tylko tyle, że CA125 podwoił swoją wielkość (był 27 jest 42, przy normie do 35), więc dobrze "tam" nie jest...
Dodano po 9 minutach:
a jeszcze Fleur
plan badań jest taki - hormony, o których pisała Tosia w 2-4 dc, w międzyczasie umawiasz się na monitoring - przy cyklach 29 dniowych owu powinna wypaść w okolicy 15dc, więc np. od 11dc zaczynacie podglądać pęcherzyki, tak jak pisała Łobuz, co drugi dzień, lub wg zalecenia lekarza aż do potwierdzenia pęknięcia pęcherzyka. A przy okazji wyślij M na badania (wstrzemięźliwość płciowa 2-5 dni; alkoholowa min.5) - najlepiej od razu na badania w profilu rozszerzonym.
i w ten sposób bardzo dużo masz już przebadane w jedyn cyklu, gdyby okazało się wszystko ok, dobrze jest zrobić drożność jajowodów i p/c przeciwplemnikowe, no ale to już pewnie lekarz będzie kierował kolejne kroki, bo tak naprawdę to dużo jeszcze można badać... _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 5:33 pm Temat postu: |
|
|
lizelotka
lizelotka napisał: | Tosia powiedz mi czy gdybym obserwowała tempkę i stosowała testy owulacyjne, to ich wiarygodność byłaby większa?? Owulka przypada w I okresie fazy wyższych temperatur, gdyby tak zacząć robić testy od pierwszej wyższej i przyjąć, że owulacja jest wtedy gdy kreska testowa stanie się ciemniejsza? Czy to co piszę ma w ogóle jakiś sens? |
Testy owulacyjne + obserwacja temperatur jak najbardziej uwiarygodnia działanie testów. Więc jeśli test pokrywa się z odpowiednimi tempkami to jest ok . Niestety to też nie daje pewności ,że owulacja nastąpiła.
Owulka wcale nie przypada na okres temperatur wyższych. CZęsto jest w spadku przed skokiem. Więc jeśli robić to na 3 dni przed skokiem aż do uzyskania odpowiedniej kreski.
lizelotka napisał: | Co może się stać jeżeli duphaston jest brany w innych dniach niż jest to w ulotce? Np. przy długim cyklu ( ok. 56 dni ) jest 30 dzień i dostaję duphaston na wywołanie @, ale tak naprawdę nie wiem, na jakim etapie jest w tym momencie mój organizm. Co jeżeli zacznę braćduphaston ( nieświadomie ) w dniu owulacji? Albo tuż przed nią? Czy to nie szkodzi w jakiś sposób? Pytam bo często dostawałam od gin właśnie ten lek na wywołanie @ gdy mój cykl przekraczał 35 dzień i zastanawiam się czy to nie działało jakoś źle? Bo w ulotce nie ma nigdzie napisane, że można to brać, że tak powiem, doraźnie, gdy cykl się bardzo wydłuża. No i nie wiem. |
Duphaston czy luteinka fajnie regulują cykle ale musi byc brany co miesiąc. Wtedy cykl jest regularny i idealnie można sobie sprawdzić cykl mierząc tempkę itd. Warto więc brać od np 16 dc przez 10 dni. ładnie przyjdzie okres i tak co miesiąc. wtedy dużo łatwiej trafić w odpowiednie dni. Piszę ,że najlepiej co miesiąc dlaetgo ,że w razie czego pomoże w zagnieżdzeniu zarodka . Jeśli ten lek bedze wziety za wcześnie to moze lecz nie musi zablokowac owulację . Wzięty za póxno nie ma wpływu oprócz tego,że może niepotrzebnie wydłużyć cykl.
lizelotka napisał: | Aha Tosiu, jeżeli ktoś ma prawidłowy poziom LH to rozumiem, że może ufać testom owulacyjny |
Ufać tak na 100% nie . Bo testy są zawodne ale na pewno mniej niż przy nieprawidłowym stężeniu tego hormonu. Tak jak pisałam - nawet jak zobaczysz kresę odpowidnią to nie ma pewności ,że owulka nastąpi _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 1:03 am Temat postu: |
|
|
dziewczyny!!!
gdzie Wy się podziałyście???
Lizelotka jak tam przygotowania do zabiegu???
Pychotka jak nastroje przed wyjazdem do Poznania???
Kornik Ty tez się coś obijasz i nie zaglądasz hehe
ja dziś dostałam @. czyli wszystko jak w zegareczku. 27 dc czyli standard. ufff przynajmniej to dobre, że wszystko mam tak jak dawniej i nic się nie rozregulowało. ale brzuch znów jak balon... ehhh. niedługo powinnam ponowić wszystkie badania, hormony i progetseron, ca 125 ale jakoś nie chce mi się wcale
ODEZWIJCIE SIE !!!
Dodano po 8 minutach:
hmmmm coś dziwnego czas mi się zatrzymał na stronie 28 i nie dostawąłam żadnych powiadomień że piszecie i wyskoczyłam z tym postem jak Filip z konopi kurcze czemu nie dostałam info ze Wy już tu piszecie i piszecie???
Fleur Witaj fajnie, że postanowiłaś dołączyć w kupie jak to mówią raźniej a mi obecnośc i pomoc dziewczyn bardzo pomaga na mega dołki
daj znac czy zdecydowałaś się na jakieś z badań o którym pisały laseczki nasze forumowe ??? _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pychotka28
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 11:13 am Temat postu: |
|
|
Witajcie Kochane...
Przede wszystkim chce powitać 'nowa' Fleur
Bardzo dobrze, ze do nas dolaczylas, przekonasz się jak duzo daje taka rozmowa z dziewczynami, ktore maja takie same problemy jak Ty...
Oczywiscie dolaczam sie do rad Tosi i Korniczka - musisz zrobic badania, a badanie nasienia M to podstawa:) Zatem do dzieła
Nadziejko w koncu sie pojawilas:)
Również ja dostałam dziś @ Tym razem cykl był 34 dni
Nie wiem co sie z moim cyklem porobilo. Nigdy nie mialam takich dlugich. Zawsze bylo 28, 29 a teraz 29, 32, 37, 34 nie mam pojecia uco wplynęlo na takie cykle nieregularne...
Za 8 dni bede juz w Poznaniu
Jestem szczesliwa, ze w koncu tam jade. Im czesciej czytam na roznych stronach i forach o tym profesorze tym bardziej jestem pelna nadziei ze i mnie pomoze:)
Z drugiej stroiny sie denerwuje. Boje sie, ze dowiem sie ze nigdy nie bede mama
Facet ponoc na pierwszej wizycie po godzinnym wywiadzie stwierdza gdzie lezy przyczyna...
Nawet ostatnio znajoma do mnie pisala ze chce mi polecic lekarza. Starala sie 11 lat o 2 dziecko i nic. Pojechala do profesora i wlasnie wrocila z 4 wizyty i w ciazy jest dzieki niemu Okazalo sie, ze to ten sam profesor do ktorego jade ja:) Wizyta kosztuje 300 zl, a ona twierdzi ze jak na takiego lekarza to i tak malo, ze warto do niego jechac nawet gdyby wizyta kosztowala 1000 zl
Po tej wiadomosci nadzieja wypelnia mnie caaaala
Balam sie tylko ze @ spozni sie jeszcze ze 3 dni, wtedy byloby juz po wizycie... No ale na szczescie udalo sie i 3 dni przez wizyta @ sie skonczy
Korniczku ja również znowu BAAARDZO MOCNO trzymam za Ciebie kciuki!!! _________________ Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 11:40 am Temat postu: |
|
|
nadzieja moze nastapiły jakies chwilowe problemy musisz sama kontrolowac swoje posty forum to tylko skrypt ktory czasem moze sie "dusic" , warto zagladac codziennie bo w tym dziale nie ma mowy o ciszy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 4:41 pm Temat postu: |
|
|
Pychotko, świetne wieści nam przekazujesz! fantastycznie, że tak Ci się @ akurat wyrobił, że zdąży się skończyć przed wizytą, to od razu podejrzycie sobie pęcherzyki no i jeszcze ta opinia, że jedziesz do lekarza-cudotwórcy z całego serca Ci kibicuję, aby i Wam powiedział w czym rzecz i dał nową nadzieję :*
Tobie się cykl wydłuża, a mnie skraca, najczęściej miałam 26 dni, ale i 28 to była norma, a teraz już coraz częściej 24-25... a owu to już w ogóle mega szybko: 10-11dc
może to jest tak jak z upodobaniami smakowymi, że co 7 lat się zmienia? _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 3:20 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Fleur, dziewczyny już Ci chyba wszystko powiedziały, jeżeli chodzi o sprawy, w których trzeba działać, badania itp
Ja powiem więc tylko jeszcze, że w życiu tak to często bywa, każda z nas tutaj na forum jest dobrym przykładem tego, że problemy są i czasami trzeba naprawdę dużo czasu i cierpliwości, żeby się udało. Ale na pewno się uda! W końcu uda się każdej z nas. Tobie też!
Więc nie łap doła!
Tosia dzięki za odpowiedzi, od tego cyklu stosuję mierzenie tempki i testy owulacyjne, przynajmniej do momentu kiedy będę miała IUI, a możliwe że to się przesunie. A nuż się uda tym prostym sposobem?
Nadzieja, jestem już po zabiegu, w końcu skorzystałam ze Szpitala na Żelaznej, tam Cię zapisują dopiero jak masz @ i robią HSG codziennie. Jakoś nie mogłam zdecydować się na okłamanie lekarza co do dnia cyklu.
Było bez znieczulenia i bolało cholernie, ale na szczęście zabieg trwał około minuty, może trochę dłużej, krzyczałam troche i myślałam, że zemdleję, ale czego się nie robi dla przyszłej fasolki?
Drożność jest pierwsza klasa ) i to jest najważniejsze, a o bólu już nie pamiętam.
Kolejny cykl będziemy próbować naturalnie, o ile wyniki badań mojego M, będą lepsze po antybiotykach i witaminkach - wyniki odbierę pewnie jakoś w tym tygodniu. A potem jeżeli się nie uda, to wracamy do kliniki, tylko innej, chce jednak zmienić lekarza, nie czuję się dobrze z tą gin, którą teraz mam. Niby niewiele mogę jej zarzucić, ale źle mi się z nią rozmawia, czuję, że coś jest nie tak.
Nadzieja, Pychotka, Kornik - wciąż trzymam kciuki za Was! _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|