Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Nie mogę zajść w ciążę part 5

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 40, 41, 42  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Niepłodność
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nadzieja83



Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 381

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: w-wa
PostWysłany: Czw Sty 20, 2011 9:08 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Pychotko już niedługo nowe nadzieje przed Tobą Smile wierzę, że ta wizyta przyniesie wiele odpowiedzi i siły na najbliższy czas Smile
3mam mocno kciuki :*

Lizelotko rozumiem doskonale, że obawiałaś sie okłamać lekarza. znalazłaś siły na bolesny zabieg i podziwiam Cię za to Smile to wspaniale, że jajowody drożne są Smile
teraz tak jak piszesz IUI i napewno za jakiś czas będziesz chodzić z brzuszkiem Smile

Kornik kochana... Ty wiesz... ściskam Cię mocno :* bedzie dobrze Smile

Dziewczyny postanowiłam zaprzestać starania o dzidzię. oczywiście będe tu zaglądac wspierać Was, cieszyć się Waszymi radościami ale ja już nie mam siły i nie chcę przez to wszystko przechodzić. przez te nadzieje, przez kolejne rozczarowania podczas @.... mam dosyć badań, mierzenia tempki i wszystkiego związanego z dzidzią.

Mój M wrócł dziś z wizyty badania tak kiepskie jak jeszcze nigdy. nawet na inseminację się nie nadaje. lekazr nie potrafi dac odpwiedzi i recepty na taki stan rzeczy gada tylko wciąz jedno i to samo czyli "prosze nie przegrzewac jąder" tak jak by tuman jeden nie rozumiał, że mój M robi już praktycznie wszystko zeby ich nie przegrzewać i nawet nieraz wpada w jakieś paranoje Sad mam tego wszystkiego dośc. M idzie jeszcze do innego androloga ale ja mówiąc szczerze mam już gdzies co nowy lekarz powie. nie nastawiam się na dzidzię bo wyniki nigdy nie beda lepsze!!! i nie chce tych wszystkich nadziei i roczarowań Sad moja droga w staraniach o dzidzię kończy właśnie dziś. zaprzestaję obserwacji, przyjmowania progesteronu itp.
Nawet jesli mój M będzie miał kiedyś lepsze wyniki to ja już dawno będę miała znów ogniska endo więc i tak wtedy z dzidzi nici... ot i tak... poprostu nie każdy może dzieci mieć i my własnie zaliczamy się do takich par Sad
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Czw Sty 20, 2011 11:08 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

nadzieja co masz w niku?
nie mozesz sie poddawac. chociaz moze to i dobrze..zapomnisz, potem nadejdzie taka noc lub dzien w ktorym oddasz sie namietnosci nie myslac wogole o fasolce i dostaniesz prezent od losu Smile zobaczysz Smile
ps- jesli moge spytac.. jak to nie przegrzewac jader? chodzenie w boxerkach czy innej bieliznie je przegrzewa? i co plemiki sa słabe czy wogole nie zyja? mozesz wytlumaczyc?

nie poddawaj sie! walcz! nie teraz to kiedy? w 40 lat? ;*** badz silna
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
nadzieja83



Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 381

Wysłał podziekowań: 2
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach

Skąd: w-wa
PostWysłany: Pią Sty 21, 2011 12:06 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wind… wiem co mam w nicku… ale skończyła mi się już siła na to wszystko Crying or Very sad
Nie przegrzewać jąder wg naszego wspaniałego lekarza oznacza najlepiej fruwanie. Tzn najpierw czepiał się ze M chodzi w bokserkach (obcisłych) i w jeansach… więc kupił sobie bokserki luzne o 3 numery za duże… nie pamietam kiedy był w jeansach…
No to lekarz zachwycony że M sotuje się do jego zalecen i teraz to już na bank będzie wszystko dobrze. Ale wyniki gorsze niż zazwyczaj mimo to… więc co lekarz stwierdził? Ze to wina tego ze mój M cały dzien w pracy siedzi na krześle!!! M tłumaczy mu ze wykonuje akrobacje na tym krześle oby tylko jajka zwisały w powietrzu… na co lekarz pyta „czy Pan cały Dzień siedzi w takiej pozycji???” na co M mówi ze wiadomo przeciez ze całych 8h nie da rady w takiej pozycji więc czasami siada normalnie… na co lekarz mówi: „no wiedzi Pan – przegrzewa Pan jądra !!!”
Kurcze mówcie co chcecie dla mnie to jest kretyn jakich mało Crying or Very sad tzn jak M ma życ? Ma fruwac? Ma chodzić na golasa??? Nierozumiem Crying or Very sad co może jeszcze zrobić aby nie przegrzewać jąder? A może w ogóle nie w tym tkwi problem??? ehhh
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Pychotka28



Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 243

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Lubuskie
PostWysłany: Pią Sty 21, 2011 2:18 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nadziejko kochana, a gdzie Wy sie leczycie? U normalnych ginekologow, andrologow czy moze w klinice leczenia nieplodnosci ?????
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Pią Sty 21, 2011 11:26 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

o jezu Neutral co za debil... to chyba normalne ze ma taki tryb pracy..a jak jedzie samochodem w dluzsza trase to tez nie moze przegrzewac jader? to jak ma prowadzic? na stojaco z otwartym szyber dachem? ;/;/ a lekarz to nie ma siedzacego trybu pracy..hmm ciekawe czy jemu sie nie przegrzewaja ...
kurde to 1 słysze ze od 8h siedzenia mozna zaszkodzic Sad to co wg lekarza jajka musza byc cały czas w "zwisie" :/ ? nie poddawaj sie. moze warto zasiegnac opinii kogos innego? kto nie bedzie tylko ględził ale i pomoze Very Happy
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Pychotka28



Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 243

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Lubuskie
PostWysłany: Sob Sty 22, 2011 10:40 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Uwazam tak samo jak Wind. To jakis baran a nie lekarz! Ciekawa jestem jakim cudem tylu facetow ma dzieci, chyba nago lataja, zeby nie przegrzewac jader. Nadziejko to jakis partacz. Wybierzcie sie do kliniki leczenia nieplodnosci blagam. Wiem ze w Poznaniu jest dobry lekarz dinekolog-androlog. Przyjmuje razem ze swoja zona. Jest malo rozmowny i wszystko trzeba od niego wyciagac, ale jest skuteczny NAPRAWDE!
Przyjmuje na grunwaldzkiej i wizyta u niego jak idziecie razem kosztuje 200 zl. Mysle ze warto sprobowac, a nie sie poddawac. Masz taki piekny nick Nadziejko Smile
Powinnas wiedziec, ze NADZIEJA UMIERA OSTATNIA !! Smile
Zobacz na mnie.... 7 lat. Osmy rok staran sie zaczal, a ja wciaz mam nadzieje... Tobie tez zycze cierpliwosci i wytrwalosci. NIE MOZESZ SIE PODDAWAC przez jakiegos partacza!!!!
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Sob Sty 22, 2011 10:55 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

pychotka 8 rok? Neutral jejku Sad...
a co z Wami jest nie tak ze nie mozecie zasiac fasolki? w Tobie czy z w mezu tkwi problem?
znam takie małzenstwo ktore 15lat sie starało! az wkoncu sie udało tyle ze teraz wygladaja na dziadkow chłopca a nie rodzicow... Sad straszne. dlaczego to jest takie niesprawiedliwe?... głupie siksy sa bardziej płodne od kobiet powyzej 25lat? ponoc płodnosc po tym wieku spada,ale zeby az tak?...

Nadzieja nie martw sie i nie poddawaj. nie czekaj do 40 bo potem to juz bedzie po ptakach. teraz jeszcze masz szanse wiec działajcie. a lekarz zamiast podbudowywac to podcina skrzydla..chcesz zeby do reszty zawładnał Twoim umysłem?i tak juz nagadał ze to wina przegrzania jader..;/ lej na niego ciepłym moczem i szukaj kogos lepszego Smile !!!
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
tosia81
Moderator


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 3493

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach


PostWysłany: Sob Sty 22, 2011 11:25 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dziewczyny nadzieja jest do ostatniej chwili. Ja już wielokrotnie pisałam ,że póki nie usłyszę od lekarza" Nie ma Pani szans " to nie zwątpię. Jest mnóstwo mozliwości tylko trzeba trafić do dobrego lekarza który postawi odpowiednią diagnozę i pokieruję dalej. Czasami błahostka blokuję nasze szczęście a czasami ostatnią szansą jest in vitro. Ale zawsze jest szansa. Tylko nie można się poddać . Trzeba walczyć o swoje o DIAGNOZĘ i odpowiednie leczenie. Nie można zostawiąc lekarza samemu sobie. trzeba pytać , drązyć temat i kazać rozpisac plan działania . Wtedy łatwiej przejść przez to wszystko.
Czasami jednak dziewczynki potrzebny jest odpoczynek. Rozumiem NAdziejkę ....musi się z tym uporać i albo wróci do wcześniejszych marzeń albo najzwyczajniej zapomni i będzie szczęśliwa. Tak czy inaczej ja życzę Tobie kochana wszystkiego co najlepsze. Jestem z Tobą ..wiesz Smile.
_________________
Jestem mamą Wink))

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Pychotka28



Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 243

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Lubuskie
PostWysłany: Sob Sty 22, 2011 1:51 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wind na pytanie co z nami jest odpowiem Ci we wtorek wieczorem badz w srode jak wrocimy z Poznania:)
Teraz sama nie wiem co sie dzieje, ze nam nie wychodzi. Z moim M ponoc wszystko w porzadku. Problem prawdopodobnie tkwi we mnie, ale co mi jest to Ci nie powiem, bo juz slyszalam rozne opinie przez te lata: a to ze mam hiperprolaktynemie, a to ze progesteron za wysoki, a to ze testosteron za wysoki, pozniej ze brak owulacji, pozniej ze tarczyca, podwyzszony cukier. Wszystko, doslownie wszystko. Co lekarz to inna opinia, a tak naprawde, to wyniki zawsze mialam dobre. Jedynie testosteron mialam podwyzszony. Czekam z niecierpliwoscia na wtorek. Zaraz jak wroce to wszystko Wam napisze:)
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
tosia81
Moderator


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 3493

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach


PostWysłany: Sob Sty 22, 2011 5:56 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Pychotko trzymam kciuki . Pamiętaj tylko,że wyniki same w sobie mogą być dobre. Ważny jednak jest również ich wzajemny stosunek do siebie.
_________________
Jestem mamą Wink))

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Niepłodność Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 40, 41, 42  Następny
Strona 31 z 42

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group