FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 1:12 pm Temat postu: |
|
|
Pychotka hmmm wszystko co opisałaś wskazywałoby na ciążę... ale jeśli testy wychodzą ujemne... kurcze to bardzo dziwne!
nie mam zielonego pojęcia co to może być. ale nie sądzę, że torbiel. torbiel nie daje takich objawów ciążowych.
słuchaj a nie uważasz, że warto byłoby pójść z tym do lekarza? czy w tej miejscowości co mieszkasz przyjmuje jakiś lekarz ginekolog?
dziś jest bardzo dobry dzień na zrobienie progesteronu jakiej długości masz cykle? w ogóle mierzysz temperaturę i obserwujesz śluz? byłoby naprawdę dobrze żebyś zrobiła wszelkie możliwe badania przed wizytą w Poznaniu.
kiedy będziesz wiedziała czy przyjmą CIe na ten oddział ginekologiczny? byłoby super bo wszystkie badania mogłabyś zrobić na NFZ. z drugiej strony to nierelane że zrobią Ci badania hormonów bo je trzeba zrobić w odpowiednim dniu cyklu tak jak pisały dziewczyny czyli wynikało by że musili by Cię przyjąc podczas okresu... a wiadomo, ze tak nie zrobią. _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 1:31 pm Temat postu: |
|
|
Pychotka, no właśnie dziwne te Twoje objawy... najlepiej jak je z lekarzem skonsultujesz...
jeśli chodzi o cenę hormonów, to u nas w labie od 25 do 35 zł za hormon, a w szpitaliny laboratorium 10-15 za sztukę, więc za komplet płacę tyle, co w tym prywatnym (polecanym wszędzie i zawsze...) za dwa...
Nadzieja, ja do tej pory jak wspomnę dzień, w którym uśpiliśmy Atę to mi łzy napływają...
na co jestem chora - stale i niezmiennie: na grzybicę (co 2-gi m-c wraca jak bumerang) :/ ale byłam wczoraj u gina i dał mi tylko receptę na jedną globulkę, bo udało mi się tym lacibiosem powstrzymać rozwój choroby, więc cały czas to tylko gdzieś głęboko siedzi i właśnie dziś mam zamiar rozprawić się z dziadostwem nieodwołalnie a w ogóle jak gin zobaczył wyniki z czystości pochwy, to powiedział, że są OK...
dziewczynki... a my już wiemy, że w grudniu tuż przed świętami będziemy robić IUI
odebraliśmy też wyniki z drugiego spermiogramu i wiecie że wyszły 3x gorsze od pierwszych?! Ja nie wiem, ale jakoś nie bardzo wierzę w te robione w klinice niepłodności... wydaje mi się, że u nich zawsze wyjdą złe, bez względu na prawdę... _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 2:07 pm Temat postu: |
|
|
Kornik ale super wieści przed świętami to już bardzo szybko
oj no to masz faktycznie przekichane z ta grzybica słuchaj ja się na tym nie znam bo nigdy nie miałam ale czy to nie jest przypadkiem tak, ze i partner powinien przyjmować razem z Tobą jakieś leki? może Ty się leczysz a on Cie ponownie zaraza!!!??? hmmm cały czas myślę o tym, czy nie roznieśli Ci tych bakterii po całej macicy i do jajników podczas HSG ale skoro twierdzisz, że wszystko było ok to może faktycznie tak było.
Co do wyników M. myślisz, że oni je fałszują? słuchaj mój M robił najpierw badania w prywatnej klinice i tam wykryli mu theratozoospermie potem czekaliśmy jakieś 2 miesiące na wizytę na NFZ i tam wyszło to samo... a nawet trochę gorzej niż w prywatnej klinice... tak więc to chyba nie reguła. Kornik przepraszam, że ja znów się tak wypytuje ale zapomniałam przez tan czas jak mnie tu nie było co u poszczególnej z dziewczyn jest przyczyną czy Twój M ma problem z nasionkami? to że wyszły teraz gorzej to znaczy że wyszły źle czy tylko są słabsze ale cały czas w normie? mój M wczoraj był na badaniach i w przyszłym tygodniu dowie się jakie wyniki. jestem bardzo ciekawa czy wtedy jak wyszły takie dobre to był przypadek czy to już tak na stałę było by fantastycznie gdyby jednak okazało się, że udało mu się wyleczyć słabe nasionka już na stałę bo wtedy własnie kiedy wyszły takie dobre udało nam się zajść za pierwszym podejściem czyli pokonaliśmy moją endometrioze i słaby progesteron - a przeszkoda były tylko nasionka. i teraz jak za jakieś 3 miesiące wezmiemy się znow do roboty dobrze by było aby żołniezyki były pierwsza klasa hehe _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 2:21 pm Temat postu: |
|
|
wiesz, M też dostaje leki do łykania plus maść i w tym czasie, kiedy ja czuję, ze już coś nie halo tam w środku to całkiem się wstrzymujemy od przytulanek (wyjątkiem był cykl na clo, kiedy zaczęło mnie drapać w dniu podania pregnylu, bo nie chcieliśmy zmarnować szansy...) Teraz czekam na @ a M ma być 7 dni na lekach, więc myślę, że się dobrze wszystko wygoi i porzegnamy niemiłe dolegliwości na zawsze
pierwszy spermiogram wyszedł bardzo dobry, a główne różnice to:
ilość plemników/1ml (norma 20-150mln)
było: 87 mln
jest 24 mln
ruch A+B (norma >50%)
było: 70%
jest: 30%
ilość patologicznych plemników: (norma <70%)
było: 17.5%
jest: 91%
więc jak widzisz ktoś musi naciągać te parametry, bo chyba niemożliwe, zeby AŻ taka była różnica... rozumiem, jakieś 10% w jedną, czy w drugą, ale dwu- trzy, czy czterokorotnie??!!! Zwłaszcza, że reszta badania jest idealna, tylko to co istotne przy leczeniu nieplodności nagle się pogorszyło...
no nic, na razie tematu nie drążę, bo te wyniki, które otrzymaliśmy nie wykluczają nas z IUI, więc M tylko dostał witaminki (za bagatela 400zł/m-c, ale za to skuteczne), rzuca palenie i zaczyna chodzić na siłownię, więc same plusy z tego badania hehe _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 2:39 pm Temat postu: |
|
|
Kornik a w jakich odstępach czasu były robione te badania? ja Ci powiem, że mój m robił badania dokładnie co miesiąc (niby sie mówi, że częściej niż co 3 miesiące nie ma sensu ale jego doktorek zażyczył sobie aby badania były co miesiąc czy półtora to max.) i na przestrzeni tego miesiąca badania były bardzo różne.(cały czas to samo laboratorium) więc na własnym przykładzie mówię Ci, że jest taka możliwość że będą aż tak duże różnice. ale najważniejsze że i przy takich parametrach łapiecie się na inseminację i rewelacyjne jest to, że oni wybiorą tylko te prawidłowe plemniczki więc ew wada genetyczną zarodeczka nie macie się co martwić
u nas jak badania wychodziły gorsze od razu badaliśmy co może być tego przyczyną. ale w waszym przypadku to i tak nie ma sensu bo i tak nawet jak będą rewelacyjne wyniki to plamniczki nie przeżyją w Twoim organizmie więc racja nie zawracaj sobie tym głowy teraz skupić się trzeba na insem kochana być może w styczniu napiszesz nam tu cudowną wieść
Kornik a co to za leki co kosztują 400 zł??? na co one maja pomóc? _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 2:53 pm Temat postu: |
|
|
wiesz, mi się to w głowie nie mieści, zeby wyniki tak się między sobą różniły ale tak jak mówię, na razie będzie łykał witaminki i poprawiał swoich żołnierzy, a ma na to całe 2 tygodnie więc musi się brać ostro do dzieła hehe
odpowiadając na Twoje pytanie: pierwsze badanie było w marcu, drugie w listopadzie, więc pół roku rożnicy - bez zmiany w rozkładzie dnia, czy przezwyczajeniach.
co do leków, to gin polecił nam przede wszystkim Proxeed (właśnie taki drogi, za jedno op.30szt. trzeba zapłacić niecałe 200zł, a że to trzeba brać wg zalecienia 2x dziennie, to i koszt na m-c wzrasta dwukrotnie...), a najlepsze jest to, ze żeby otrzymać najlepszy wynik, to najlepiej brać ten preparat przez pół roku
gin mówił, żeby go brać raz dziennie, ale skoro IUI tuż-tuż, to bez gadania będzie brał 2x wg zalecenia z ulotki
lekarz od razu też zastrzegał, ze to jest bardzo drogi lek (choć przy tym najlepszy) i że do nas należy decyzja czy zdecydujemy się na ten, czy na tańsze. A z tańszych wypisał mi takie (w kolejności od najlepszego):
- Prenatal Pro Baby
- Androvit
- Salfazin
M dostał też coś bez recepty na poprawę krążenia, ale nie mogę rozszyfrować nazwy, a dopiero wieczorem idziemy do apteki _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 4:38 pm Temat postu: |
|
|
Kornik u nas badania zmieniały się w przeciągu miesiąca a co dopiero w przeciągu pół roku hehehe wpływ na pogorszenie ma bardzo wiele czynników człowiek nawet nie wie co zaczął robić inaczej a już ma to wpływ... ale bardzo dobrze że dostaliście leki szkoda tylko, że takie drogie... ale co zrobić. mój M przyjmował te tańsze które wymieniłaś (właściwie to bierze je cały czas) i po trzech miesiącach było już widać efekty Ale jeśli wy macie 2 tyg to wiadomo, że trzeba inaczej w tym miesiącu kiedy wyniki były bardzo dobre jedna dobra duszyczka pomogła mi skombinować nowy lek, który przepisał mojemu M lekarz a którego w wawie za nic nie mogłam dostać więc w sumie nie wiem czy na lepszą jakość plemniczków miał on wpływ czy czas jaki przyjmował te tańsze leki, czy może połączenie jednych i drugich ? w sumie to nie istotne ważne że coś zadziałało rzucenie papierosów to bardzo dobre posunięcie ja po tych wszystkich wydarzeniach które mnie ostatnio spotkały znów wróciłam do nałogu a na siłownię to po co ma Twój M iść? to ma pomóc żołnierzykom? aaa i jeśli mogę doradzić to niech stara się w w najbliższym czasie nie pić piwa i najlepiej żadnego alkoholu jeśli już to czerwone winko
bardzo się cieszę, że sprawy u was nabrały tempa i nareszcie zaczyna się coś dziać nareszcie poznaliście przyczynę och Korniczku i Ty się doczekasz brzuszka |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 9:07 pm Temat postu: |
|
|
wiesz, my wykupimy leki tylko na m-c, bo potem już nie będą potrzebne a serio, to w przyszłym roku w razie czego będzie łykał już prenatal, bo musielibysmy ogłosić upadłość, gdybyśmy zaczęli taką kasę wydawać na witaminy ale teraz to jest absolutna konieczność, żeby jak najszybciej odbudować armię, zwłaszcza, że nie będziemy stymulowali mojego cyklu, więc jajeczko będzie tylko jedno i szansa mniejsza niż przy cyklu z clo.
kochana, jasne, że nie ważne co, ważne że pomaga zobaczysz, te 3 m-ce Wam szybko miną, i za momencik pojawi się pod Twoim sercem mała iskierka :*oczywiście oba kciuki zaciśnięte już dziś
M idzie na siłownię, bo to pomaga ogólnie na samopoczucie, więc myślę, ze na jakość nasienia także (wiosną ćwiczył, wiec MOŻE to sprawiło, że tamte wyniki były lepsze). Ja właśnie zaczęłam biegać wieczorami z psem, nie są to może jakieś maratony, ale jak na moją dotychczasową dawkę ruchu, to już coś doszłam do wniosku, że śluzu będę miała więcej, jak się będę więcej ruszała do tego mam zamiar przez te 2 tyg dobrze rozruszać brzuch, żeby potem nie mieć mocnych bóli przy rozciągającej się macicy (nie mam pojęcia czy to coś da) )))))))))
jej... tak się już nie mogę doczekać sylwestra i testu z II... _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 10:40 am Temat postu: |
|
|
Ale super wieści! Człowiek z każdym posunięciem, z każdą nową decyzją nabiera nowych sił i nowej nadziei, a ja będę bardzo mocno trzymała za Was wszystkie kciuki! Za IUI Korniczka, za dobre wyniki ukochanego Nadziei i za wszystkie starające się o dzidziusia, żebyście JAK NAJSZYBCIEJ mogły cieszyć się malutkim życiem w Was samych! Nie traćcie wiary i pamiętajcie, że wszystko, co teraz robicie właśnie ku temu zmierza! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pychotka28
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 2:36 pm Temat postu: |
|
|
A ja jade jednak do Poznania na poczatku lutego
Wczoraj mialam telefon od kuzyna i jego zony (oboje sa lekarzami) zalatwili mi wizyte u najlepszego profesora w Wielkopolsce
Taaaaak sie ciesze. Nie musze juz robic zadnych badan przed ta wizyta, gdyz Profesor sam mi je zrobi na nfz (mimo iz wizyta jest prywatna). Nie jest tani, ale za to ma ogromna wiedze i wyszkolil wiekszocs wielkopolskich ginekologów, a jego specjalizacja jest wlasnie leczenie nieplodnosci. Czytalam opinie pacjentek i jest wychwalany pod niebiosa:)
Mialam jechac 25 stycznia, ale sobie policzylam pozneij, ze akurat jesli wszystko bedzie planowo to 25 dostane @ wiec w poniedzialek poprosze kuzyna zeby mi przelozyl na tydzien pozniej - jak da rade oczywiscie:) Normalnie do Profesora czeka sie nawek 4 miesiace wiec tym bardziej ciesze sie ze tak szybko udalo sie zalatwic wizyte:)
NIE MOGĘ SIĘ JUZ DOCZEKAC )
Łobuz ma racje:) jak pojawia sie jakas dobra wiadomosc, to od nowa odzyskuje NADZIEJE i siły do dalszej walki |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|