Pogaduchy o ciąży, jej przebiegu itp. (part.4)

[tosia81]

ja poczułam w 14 tyg a urodziłam w 37
_________________
Jestem mamą ))

[muśka]

Dzieńdoberek dziewczynki:)

Łobuz strasznie mi przykro, że straciłaś pierwsze Maleństwo:( nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić jaki to ból ale jedynie mogę się domyślać.
Super, że i Tobie dolegliwości odeszły, mdłości i wstręt do zapachów to chyba najgorsze w tym wszystkim:/

Korniczku wiesz ja pierwsze ruchy z Ewą poczułam w 17tc a urodziłam równo w 40

Dziękuje kochane za kciuki, jeszcze 2 dni i zobaczę swoje Maleństwo

Zapomniałam, Łobuz nie myśl o karmieniu piersią, czasem tak jest, że im się bardziej chce tym gorzej to wychodzi, najlepiej od samego początku się nastawić, że będzie i nie myśleć o tym. Wiadomo początki są trudne, sutki bolą dlatego już teraz warto je hartować pocierając ręcznikiem i robić masaże naprzemiennie ciepłą i zimną wodą.
Dobre są maści do poranionych sutków podczas karmienia, one łagodzą co nieco ale najlepszym lekarstwem jest widok cmokającego dzidziusia, wtedy zapominasz o niedogodnościach i z łzami w oczach patrzysz na twarzyczkę swego maluszka:)
Ja już postanowiłam, że drugie moje bobo będzie butelkowe. Wiem może pomyślicie, że wygodna jestem ale to nie tak: prawie rok diety eliminacyjne, ciągłe kryzysy laktacyjne, brak chęci dziecka do butelki, 2,5 roku karmienia piersią i rok dziekanki na studiach mogą troszkę zrazić. Karmienie piersią jest wspaniałe ale ja drugi raz nie chce być aż tak zestresowana jak wtedy. A to, ze dziecko niby ma lepszą odporność jakoś w naszym przypadku się nie sprawdziło mimo, że tylko pierś była:/

Miłego dnia dziewczynki:*

[Łobuz]

Ja też słyszałam o tej metodzie.

Ja poczułam leciuchne bąbelki w podbrzuszu jakoś w 15/ 16 tc, a wyraźne kopniaczki w 18 tc. Więc że niby urodzę w 35/ 36 tc, czy może w 38 tc?..

Lepiej niech dzieć siedzi, gdzie ciepło i bezpiecznie i czeka, aż go zaproszą na ten zwariowany świat.

Muśka, będzie dobrze, zobaczysz! A z taką stratą człowiek z czasem uczy się żyć - bo przecież nie ma innego wyboru.

lizelotka, Kornik, ja zanim zaszłam w ciążę też czasem podglądałam, o czym piszą przyszłe mamuśki... Dziewczynki, dołączycie wkrótce i tutaj!
_________________

[tosia81]

Z karmieniem jest różnie. Jedne dziewczyny w ogóle nie odczuwają dyskomfortu a inne cierpią okropnie . Najgorzej jak dziecko zacznie ząbkowanie wcześniej ....No ale nie ma co się nastawiać na najgorsze
Z jednej strony żal mi troszkę ,że nie karmiłam bo duża wygoda ale z drugiej strony zawsze wiedziałam ile Zunia zjadła i,że się najadła. NIe wisiała na piersi . No i kolejny plus to cycuszki mam nadal jędrne . Minus karmienia butlą to na pewno przygotowywanie mleka. No ale można przywyknąć i w niecałe 30 sekund przygotować mieszankę. W czasie ciązy jak już Wam pisałam piersi mi tylko lekko napuchły. Po cesarce miałam b. dużo kroplówek i nie mogłam dostawić dziecka do piersi. No cóż przez ok tydzień ściągałam pokarm i dawałam Małej butelką ( nie potrafiła ssać piersi)aż pokarm samoistnie zanikł .
_________________
Jestem mamą ))

[muśka]

tosia81 zawsze są plusy i minusy, zarówno karmieniem piersią jak i butlą. Ja już się przekonałam, ,że zdrowie malucha jest najważniejsze i nie ma co sobie wyrzutów prawić jak się karmi butelką czy z wyboru czy jak w twoim przypadku z przymusu. Widzisz Córcia sie najadała i pewnie ma odpowiednią wagę moja od zawsze ma niedowagę.
Co do jędrności to chyba geny odgrywają dużą rolę bo ja po 2,5 roku karmienia miałam jeszcze ładniejsze piersi niż przed ciążą, sporo większe i bardzo jędrne po odstawieniu.

Dziewczyny jak można stworzyć suwaczek?

[tosia81]

Oj ja na poczatku bardzo żałowałam ,że nie karmię...ale tak jak piszesz- zdrowie dziecka najważniejsze. Teraz jest mi to obojętne czy piersią czy butlą byle zdrowo i do syta . Waga jest prawidłowa, wszystkie wyniki super więc nie mam czym się martwić na sczęście.
Suwaczek - wpisz sobie w google "suwaczki" i z jakiejś stronki sobie stwórz. Później kod wkleisz w profilu w miejscu "podpis" .
_________________
Jestem mamą ))

[muśka]

Dziękuję tosiu za podpowiedz:*

[Mmmadzia]

Hey dziewczyny...
No zostawić Was na parę dni i już nie jestem w temacie...
Miałam ciężki weekend na uczelni
Wracałam jadłam i kładłam się spać dlatego nie wchodziłam...
Powiem Wam że plan zjazdów mam cudowny, mam trzy zjazdy pod rząd wszystkie w około terminu. W dodatku to egzaminy.
No ja poczułam ruchy dziecka w 16tygodniu, wiedz jak bym urodziła w 36 to bym się bardzo cieszyła, bo bym nie musiała przenosić egzaminów
A tak to zobaczymy jak to wszystko się potoczy

Ja w czwartek do lekarza, zobaczymy co tam u naszej małej kruszynki słychać Ciekawe ile waży, ale chyba sporo jej się utyło bo brzuch to mam tak napięty że szok....
Na wizycie postaram się o jakieś zdjęcie, jak się uda to się pochwale

[wind_of_hope]

muska musisz usunac 1 z suwakow. tak przewiduje regulamin. w innym wypadku Admin sam Ci wyrzuci ktorys z nich. takze do dzieła. no i radze przeczytac regulamin forum, zanim zacznie sie cokolwiek wklejac..
Tosiu czyzbys nie zwrociła na to uwagi jak mod? :>

Dodano po 28 sekundach:

mmadzia ile masz latek ze jeszcze studiujesz?
_________________

[Mmmadzia]

Dzień dobry
Ja mam 22 lata...
A w ogóle słyszałam że 22 lata to najlepszy okres na ciąże tak ap-ropo