Pogaduchy o ciąży, jej przebiegu itp. (part.4)

[muśka]

wind_of_hope wybacz nie wiedziałam ale już skasowałam:) skoro to forum ciążowe zostawiłam suwaczek z fasolką.
A wchodząc na temat studiów ja mam 27 i też studiuje

[anetka]

Witam

Dzisiaj rano Mały tak szalał że bałam się że z brzucha wyjdzie. Ale jest to cudowne jak się widzi przez brzuch jak on się rozciąga i wygina a brzuszek faluje
To moje zdjęcie z rana w lozeczku, narazie takie tylko posiadam

25t2d

_________________

[wind_of_hope]

anetka piekna piłeczka

Muska czyli wcale tak nie jest jak pisza ze po 25 rz ciezej zajsc w ciaze...?sama jestes przykładem.. z tego co pamietam to pisałas ze masz juz core 3letnia, jak sadzisz w 2ga ciaze ciezej było Ci zajsc niz w 1? czy ten wiek ma naprawde az tak duze znaczenie? czym sie rozni 27letnia kobieta od 22letniej? iloscia komorek? zmiana sluzu? nie rozumiem za bardzo

Mmmadzia to Ty młoda mamuska jak na studiach reaguja na Twoj brzuszek? wykładowcy jakos inaczej podchodza do ciezarnej? ulgi itp ?
_________________

[tosia81]

Wind )) Zwróciłam uwagę i nawet napisałam....tyle,że chyba nie wysłałam bo nie ma mojej wiadomości ). Och wiosna idzie a głowa w chmurach
_________________
Jestem mamą ))

[Łobuz]

U nas dziś też pięknie i wiosennie...
Chyba kundla wezmę na jakiś spacerek.

anetka, na leżąco to masz malutki brzusio! Mój balonik też już podskakuje, gdy Adaś ćwiczy jazdę na rowerze!

A Ty, Mmmadzia, to młodziutka jeszcze jesteś. Ja mam już trzydziechę na karku.
W wieku 22 lat to nawet słyszeć o ciąży nie chciałam... Akurat wtedy wywracałam moje życie do góry nogami: wyprowadzka z rodzinnego miasta 100 km dalej, zmiana pracy, wszystko zaczynałam od zera w nowym miejscu. Do tego studia uzupełniające. Oj, ciężko mi było, ale jak człowiek bardzo chce - to przecież DA RADĘ, nie?

Wind, jeśli chodzi o wiek, to mówi się, że Twoje komórki jajowe mają tyle samo lat, co Ty i to niby gorzej, gdy są starsze. Ale - bez przesady... Dopiero po 35 roku życia wzrastają znacznie wszelkie ryzyka związane z ciążą.

Dziewczyny, zgłupiałam, jeśli chodzi o wózek... Byłam zdecydowana na bugaboo, ale ostatnio namącono mi w głowie i sama nie wiem, jakie wózki warto posprawdzać...
_________________

[anetka]

Łobuz fakt ogólnie mam mały brzuszek a waga moja jest słuszna Ale najważniejsze że Maluszek rośnie i jest duży
A dlaczego bugaboo już nie chcesz ??
_________________

[Mmmadzia]

wind_of_hope No powiem Ci, że nie jestem jedyną ciężarną u mnie w grupie.
Jest jeszcze dziewczyna która ma termin na 20marca
A co do jakiego specjalnego traktowania to chyba nic szczególnego tylko to że mogę jeść na zajęciach i wychodzić do toalety....
Łobuz pewnie że wszystko da się pogodzić...
Ale powiem Ci że ja choć młoda to już mam wszystko poukładane w życiu.
Rok po ślubie, mieszkamy sami na własnościowym mieszkaniu, mąż pracuje, studiuje. Ja tylko się uczę.
Także takie zawirowanie w życiu jak dziecko to nam się przyda
anetka No piłeczka ładna, choć pewnie prawdziwy kształt się chowa pod bluzką
Dlatego następnym razem poprosimy bluzeczkę do góry

A ja się pochwale brzuszkiem po koniec tygodnia

[tosia81]

[wind_of_hope]

dzieki Tosiu za odp. jak zwykle podnosi na duchu
obyyy, obyyyyyyyys miała racje ehhh..
Mmadzia to maluszki nie dosc ze beda miały mamy z tej samej gr to jeszcze w tym samym roku przyjda na swiat alee fajniee u mnie w gr na licencjacie kolezanka była w ciazy to miala ulgi oceny za free ale to dlatego ze byla tuz przed terminem i nie miala sił na nauke to facet postawil jej 4 na koniec ale to tylko on jeden. no i kazdy interesował sie ciezarna tzn wykładowcy. a tak to wiecej plusow bycia ciezarowka nie miała
_________________

[Łobuz]