Pogaduchy o ciąży, jej przebiegu itp. (part.4)

[Łobuz]

Mmmadzia, mi się nie chce i raczej zrezygnuję ze szkoły rodzenia. Ale słyszałam, że tam wiele fajnych i przydatnych rzeczy można się dowiedzieć, nie tylko - jak oddychać, jak przeć - ale również o sprawach dotyczących pielęgnacji maleństwa i takie tam.

A co do glukozy, to zadzwoń do gina i spytaj, czy masz zrobić glukozę po obciążeniu, czy nie. Ale jeśli nic na ten temat nie powiedział, to raczej bez.

anetka, słodziutkie te maleńkie buźki na zdjęciach, które oglądamy teraz sobie na usg! I te fikające chudziutkie nóżki - i w ogóle całe nasze dzidziole są cudowne! A brzuszek się chyba nie powiększył od ostatniego zdjęcia, co?

A dziewczyny napiszcie mi, czy Wy też TYLE wody w siebie wlewacie??? Normalnie mam wrażenie, że hektolitry mogę wypić, oczywiście potem siku co 15 min...
_________________

[anetka]

Lobuz brzuszek za bardzo nie urosl bo ja mało ostatnio jem , nie mam na nic ochoty, na mięso patrzeć nie mogę, ciagle boli mnie żołądek. Dlatego tez nie przybieram, hemoglibina już 11,7. No ale Maluszek duzy wiec to najważniejsze

Bardzo dużo pije, szczególnie w nocy i bardzo dużo sikam ...
_________________

[Łobuz]

anetka, współczuję tych ciągłych mdłości, naprawdę. Moje odeszły w zapomnienie i bardzo się z tego cieszę. Jeśli nie możesz w siebie wmuszać jedzenia, to może spróbuj z koktajlami na mleku i z owoców? Można zmixować prawie wszystko - ja najbardziej lubię z bananów i brzoskwiń. Do tego kilka truskawek z kompotu, cukier, cynamon.

Ostatnio uważnie zwracam uwagę, co tam w moim brzuchu się dzieje, ale jakoś ciągle nie czuję tam żadnego puk - puk... Wiem, że jeszcze wcześnie, ale liczę na to, że w tym miesiącu już mały wiercipięta da mamie szturchańca.

* * * *

Hop hoooop!

Ktoś tu jeszcze zagląda?

Dziewczyny, kiedy powinnam zacząć czuć ruchy dzidzi?

Czasem wydawało mi się, że czuję charakterystyczne bąbelki, ale bardzo rzadko - raz na dzień i to gdy byłam w bezruchu, ale od paru dni nie czuję nic...
Tłumaczę sobie, że mi się tylko wydawało, ale...
czy to już nie nadchodzi PORA na ruchy dzieciątka?..
_________________

[anetka]

Witam

Co tu taka cisza ??
Co tam u Was dziewczyny ??
_________________

[tosia81]

Łobuz na ruchy masz jeszcze czas. Wszystko zalezy od ułożenia łożyska, od grubości tkanki tłuszczowej itd. Ja poczułam pierwsze smyranie około 14 tygodnia. Ale to raz na jakiś czas. Konkretne ruchy zaczęły się już od 18 tygodna. Nie martw się taka ciszą kilkudniową ponieważ na tym etapie dziecko jest maleńkie i wystarczy,że obróci się tyłem do brzucha i koniec ) nie poczujesz nic
_________________
Jestem mamą ))

[Mmmadzia]

No Witam dziewczynki
Co do ruchów rzeczywiście tosia81 ma racje. Ja zaczęłam odczuwać ruchy gdzieś około 16tygodnia a teraz to na przykład zjem jabłko albo lody truskawkowe to dziecko dostaje szału. Chyba mu na prawdę smakuje

No a po za tym to rzeczywiście tu coś ucichło...
Nic się u Was nie dzieje??
Ja w tym tygodniu na wizytę, wiedz na pewno jeszcze dam znać
A po za tym u mnie wszystko w porządku, oprócz tego że mam straszny apetyt. I ochotę na czekoladę... Po za tym zastanawiamy się z mężem już powoli nad wózkiem, łóżeczkiem i kolorem do pokoju dziecka... Aspekt tych wszystkich wydatków mnie przeraża... Dostałam od ginekologa taką kartę wyprawową, która muszę przyznać się przyda. Bo w końcu tyle tego wszystkiego trzeba kupić...
Już z mężem zaczynamy kupować jakieś śpioszki, skarpetki itd. Bo w końcu trzeba to mieć a nie wyobrażam sobie później pójść i kupić wszystko na wariata...

Piszcie dziewczyny jak Wasze nastroje, przygotowania i Partnerzy to wszystko znoszą
Powiedzcie mi jeszcze czy też czujecie wiosnę?? he he

[wind_of_hope]

mmadzia a jak Twoje samopoczucie? niedawno pisałas ze nie chcesz tego dziecka..czy sie cos zmieniło? mam nadzieje ze tak a ta karta wyprawowa to jest z cenami czy tylko wymienione co potrzebne maluszkowi?
_________________

[Łobuz]

Cześć dziewczynki!

Na ostatniej wizycie lekarz mi powiedział, że mam łożysko na przedniej ścianie i być może dlatego tak dobrze tłumi ruchy i bąbelkowanie... Chociaż jestem już w 16 tc i wydaje mi się, że COŚ - COKOLWIEK mogłabym już poczuć... tosia, grubość tkanki tłuszczowej na moim brzuchu nie jest zbyt okazała...

Mmmadzia, ja jutro jadę na parę dni do mamy i tam chcę się z nią wybrać na takie pierwsze zakupy szmatkowe... Śpiochy, kaftaniki, body itp.

Co do wystroju pokoju dziecięcego, to na górze czekają dwa: jeden żółto-pomarańczowy, a drugi budyniowo-grejfrutowy. Jeden z nich musimy jeszcze wybrać dla pierwszej pociechy. Zrezygnuję z wzorków na ścianach, a już tym bardziej żadnych dziecięcych mebli. Pokój będzie umeblowany normalnie, żebym za parę lat nie musiała kupować wszystkiego od nowa.

Trzeba przyznać, że koszty kupna wszystkich potrzebnych dla dzidzi rzeczy są niemałe. Takie rzeczy, jak wózek, łózeczko, wanienka, chcę zacząć kupować dopiero od wiosny. Marzec - kwiecień.

Ja się z mdłościami pożegnałam już na dobre. Cieszę się dobrym nastrojem, żadne bóle głowy, żadne pryszcze, czy humory mi nie dokuczają. Brzuszek powoli rośnie - za jakiś czas znów zamieszczę zdjęcie.

Mmmadzia, a jak Ty się czujesz? Jest lepiej, czy wciąż nie?..
anetka, a jak u Ciebie? Mdłości wciąż są?
_________________

[anetka]

Łobuz ja jeszcze nie czuję ruchów dziecka Chociaż od paru dni "coś " zaczyna się dziać w brzuszku bo czuję jakby przesuwania , czy jakby rybki mi pływały Więc może to to Moja ginka mówi że pierworódki mogą dopiero po 20 tygodniu zacząć czuć i nie ma reguły ...
Ja jeszcze mam mdłości , szczególnie rano ale jest już lepiej niz kiedyś
Zaczyna mi kręgosłup dokuczać a brzuszek rośni teraz z dnia na dzien

Co do wyprawki to my ubranka trochę dostaniemy, trochę musimy kupowac. Dobrze że rodzę w czerwcu to nie trzeba duzo ubrań ciepłych- kurtek, czy kombinezonu
My narazie skupiamy się na wzięciu kredytu a potem chcemy cały strych wyremontować i zrobić sobie mieszkanko, pewnie do urodzin nie zdążymy na ale mamy czas
Pokoju dla dziecka narazie nie robimy, będzie z nami spało w sypialni, potem go zrobimy jak będzie starsze
_________________

[Mmmadzia]

No moje samopoczucie rak lepiej raz gorzej, denerwują mnie te kopnięcia na przykład w toalecie, w końcu to moja chwila spokoju
Ciągle się nie mogę przyzwyczaić do rosnącego brzucha...
wind_of_hope no w tej karcie są same rzeczy wypisane od apteczki dla dziecka po wózek. Z kratkami do zaznaczania co już mamy. Na razie odznaczyłam dwie kratki. Skarpetki i kaftanik na zimę, bo to też nie będzie potrzebne. hehe
No ja mam pecha że nie mam od kogo dostać ciuszków, wiedz muszę liczyć na siebie. Chociaż pewnie przyjaciółki coś kupią, ale podstawę wole mieć żeby spać spokojnie.
No my zbieramy na remont pokoiku, remontować mamy plan w maju.
Łóżeczko kupią teściowe, a wózek to z becikowego....
Będzie ciężko ale mam nadzieje że to się jakoś ułoży.