Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga xs Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Paź 2006 Posty: 508
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 4:25 pm Temat postu: |
|
|
No widzisz,mowilam ze wszystko bedzie OK,a synus ma wage w normie wg usg,ale czesto pomiary na usg nie sa zbyt dokladne i mozliwe ze synus jest wiekszy niz wynika z badania.Ja na ostatnim usg bylam w 36 tyg i wg pomiarow synus mial wage 2600,a urodzil sie tydzien pozniej i wazyl 3100.Pozdrawiam Cie mocno |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 7:05 pm Temat postu: |
|
|
noooo to jest super wiadomosc ciesze sie:) bedzie dobrze,napewno ,3tyg. to mało. Dacie rade:) powodzenia! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 8:31 pm Temat postu: |
|
|
no super!!! ciesze sie ze jest wszytsko dobrez, zycze powodzenia i zdrowka tobie i maluszkowi |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zuzia :)
Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 29, 2007 11:08 pm Temat postu: |
|
|
Moja szyjka ciagle sie skraca, z tym ze juz jestem w 36tc i jest bezpiecznie, odstawiam od poniedzialku leki i moze urodze w koncu
Jak yslicie czy skracajaca sie szyjka ma wplyw na to kiedy sie urodzi po odstawieniu lekow?
Skurczy nie mam rzadnych, "tylko szyjka" i lekkie rozwarcie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Aga xs Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Paź 2006 Posty: 508
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob Wrz 29, 2007 11:29 pm Temat postu: |
|
|
Ciezko powiedziec jak zareaguje organizm na odstawienie lekow,dlatego lepiej by bylo jak bys stopniowo zmniejszala dawke,ale skoro lekarz tak zalecil to musisz sie zastosowac.Ja tez bralam leki podczas ciazy z powdu zagrozenia przedwczwsnym porodem i w 37 tyg mialam zalecone pomalu zmniejszac dawke i jak sie okazalo nastepnego dnia po wzieciu mniejszej dawki lekow bylam juz na porodowce.Tak wiec u mnie wystarczylo tylko zmniejszenie dawki aby rozpoczal sie porod.Zycze Tobie lekkiego porodu,bo ja mialam okropny.Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
edytka
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 61
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Pon Paź 01, 2007 10:06 am Temat postu: |
|
|
Ja juz tez jestem w 36 tyg!!! w końcu doczekalam sie hehe I jak narazie jest ok, chociaż dalej biorę leki, ale w środę wizyta, zobaczymy co mi powie lekarz. Czy będzie kazał mi odstawić czy tak jak pisze Aga zmniejszyć dawkę. Mam nadzieję, że mi je odstawi bo juz mam ich dosyć... Ten fenoterol jest straszny. Oki, dam znać w środę albo w czwartek co i jak. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie!!!
Melduję się tak jak wspomniałam Byłam na wizycie i lekarz zmniejszył mi dawkę po pół tabletki przez 3 dni. Wybrałam juz ta dawkę i w końcu wyrzuciłam opakowanie po tych okropnych lekach. Teraz tylko biorę magnezin i biofer bo to witaminki. I dziś zaczął mi się 37 tydzień. Czyli jest juz bezpiecznie? Lekarz powiedział że jak wytrzymam jeszcze dwa tygodnie to będzie dobrze. Od paru dni pobolewa mnie brzuch na dole i mam ciągle biegunkę. Nie wiem czy to ma związek z odstawieniem tych leków. I czy to są jakieś objawy że niedługo poród. Chciałabym wytrzymac do 39 tygodnia chociaż. Pokoik już przygotowałam, poprałam i poprasowałam wszystkie ciuszki także wszystko jest gotowe na przyjcie dzidziusia...
---edit by Wind_of_hope---
EDYTKA !! Staraj się nie pisać kilku tematów pod rząd. Jeżeli chcesz coś dodać, użyj opcji "zmień" jest w prawym górnym rogu każdego twojego posta. // Kolejny raz upominam :> |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pon Paź 08, 2007 10:35 am Temat postu: |
|
|
no to ja zycze ci zebys wytrzymala jeszcze te dwa tygdonie nie przemeczaj sie, duzo odpoczywaj no i uwazaj na siebie a na pewno dasz rade , trzymam kciuki |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Aga xs Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Paź 2006 Posty: 508
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto Paź 09, 2007 12:04 am Temat postu: |
|
|
No ja tez oczywiscie trzymam za Was kciuki,ale nawet jesli nie dotrwasz do 39 tyg to i tak wszystko bedzie dobrze,ja urodzilam koniec 37 tyg poczatek 38 i synek byl duzy i zdrowy,ze mna rodzila tez dziewczyna w 36 tyg i tez wszystko skonczylo sie szczesliwie.Teraz juz Twoj maluszek jest bezpieczny |
|
Powrót do góry |
|
|
|
joke
Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 11:22 pm Temat postu: wczesniejsze rozwarcie szyjki macicy |
|
|
witam, jestem w 33 tyg ciazy i mam pewne obawy zwiazane z wczesniejszym rozwieraniem sie szyjki. Mieszkam w UK i tu opieka nad kobieta w ciazy jest duzo bardziej ograniczona niz w Polsce. Przez cala ciaze ( jezeli przebiega prawidlowo ) jest tylko 1 USG ( w ok 12 tyg a potem przed samym porodem), nie ma badania ginekologicznego, wizyty sa tylko z polozna. Moj problem to czeste twardnienia brzucha ( gdy chodze, wstaje z lozka, lub leze na plecach ) ktoremu towarzyszy parcie na pecherz, oraz bole jak podczas okresu ( czasami trwaja kilka godzin, czasami kilkanascie minut ), zauwazylam jednoczesnie ze przy tych bolach odchodzi mi duzo bialego gestego sluzu. Nie trwa to caly czas ale przynajmniej raz dziennie ( twardnienie duzo czesciej ponad 10 razy na dzien). moj problem tkwi w tym, ze jak powiedzialam o wszystkim poloznej ta stwierdzila ze jest to normalne. Nie kazala mi brac zadnych lekow tylko odpoczywac. Martwie sie bo wiem ze objawy ktore mam moga wskazywac na wczesniejsze rozwarcie sie szyjki, choc nie musza.
Jak moglabym sama stwierdzic czy moja szyjka sie rozwiera? czy gdyby sie okazalo ze moja szyjka jest rozwarta , czy napewno urodze przed terminem czy jest mozliwosc ze jednak donosze ciaze do terminu? co mam robic oprocz lezenia w takim wypadku?
bardzo prosze o odpwiedz, poniewaz boje sie ze urodze przed terminem ( w ktorym tygodniu ciazy dziecko jest juz na tyle dobrze rozwiniete ze mozna rodzic bezpiecznie przed terminem?)
z gory dziekuje za odpowiedz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Aga xs Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Paź 2006 Posty: 508
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw Paź 11, 2007 11:47 pm Temat postu: |
|
|
Powiem Ci szczerze,ze nie bardzo rozumiem postawe tej poloznej,troche za czesto masz te twardnienia brzucha,zeby mowic,ze to normalka.Ja mialam identyczne objawyc i te twardnienie brzucha to poprostu sa skurcze,ktorych byc nie powinno.Powinnas dostac przynajmnie no-spe rozkurczowo,a jak by nie pomogla to wtedy podaje sie specjalne leki na powstrzymanie tych skurczy czyli fenoterol i izoptin no i oczywiscie zalecone jest lezenie.Niestety sama nie sprawdzisz czy szyjka macicy sie zaczyna skracac i rozwierac,to moze stwierdzic tylko lekarz,mi sie lekko zaczela skracac,ale leki jakos powstrzymaly.Urodzilam pod koniec 37 tyg.Natomiast jesli chodzi o to ile maluszek powinien jeszcze byc u Ciebie w brzuszku to najwazniejsze,zeby wytrzymal jeszcze przynajmniej 3 tyg,ze mna nawet rodzila dziewczyna w 36 tyg i wszystko bylo OK.A moze poprostu zglos sie do szpitala,moze tam Ci pomoga i wrazie co dadza leki.Ja w kazdym razie trzymam kciuki,zeby maluszek jeszcze sie nie spieszyl,lez jak najwiecej i nic absolutnie nie dzwigaj.Zdrowka zycze. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|