Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 6:32 pm Temat postu: |
|
|
dzieki
Wiesz ja nie miałam problemu z szyjką. Mimo,że dzidzia była bardzo nisko i napierała mocno na szyjkę to się z nią nic nie działo. Mam jednak koleżankę która leżała od bodajże 5 miesiaca bo właśnie skróciła jej się poważnie szyjka. Jednym z objawów było bolesne podbrzusze i twardnienie. Ale to też nie można przypisywać do siebie bo np. mnie podbrzusze bolało i twardniało często i bez tabletki się nie obeszło a jednak nic się z szyjką nie działo. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
drapaka Przyjaciel forum
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 832
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2010 8:27 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj byłam u gin. Przy zwykłym badaniu stwierdziła skrócenie szyjki, ale dla pewności zleciła posiew i z wynikami zrobi potem USG dokładnie...
Zaleciła leżenie...
Czyli, że coś nie jest w porządku? _________________ miłość uskrzydla, uczy latać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2010 1:22 pm Temat postu: |
|
|
Nie kochana . Nie masz się czym strasznie stresować. Jak widzę zostało Ci 53 dni więc jesteś 37/38 tydzień tak ? Dobrze policzyłam?
Ja juz w tym czasie miałam Malutką przy sobie. Szyjka się skraca więc juz powoli szykuję się do porodu ) _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
drapaka Przyjaciel forum
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 832
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2010 1:33 pm Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak to policzyłaś;p ale jest 32 pełne tygodnie, trwa 33 tydzień. Jak Ci wyszło 37/38 ? Skoro cała ciąża trwa 40 tygodni?
I własnie o to chodzi, że jeszcze jest troche wcześnie na zbliżanie się porodu... _________________ miłość uskrzydla, uczy latać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2010 2:14 pm Temat postu: |
|
|
no widzisz wiedziałam że się pomyliłam.... . własnie sobie liczyłam te Twoje tygodnie i miałam napisać ale mnie uprzedziłaś.. Teraz Zunia śpi więc mogę na spokojnie sobie policzyć ). No więc tak leci 33 tydzień. Powiem Ci co mój lekarz zawsze powtarzał - oby do 34 tygodnia. Wtedy dzidzia z odpowiednia wagą już jest bezpieczna jesli się urodzi nawet w niewyspecjalizowanym dla wcześniaków szpitalu. Szyjka skraca się ale nie jest powiedziane ,że urodzisz dziś czy za tydzień czy dwa bo możesz wytrwac nawet do terminu porodu. Ważne aby szyjka nie skracała się dalej bo zacznie się rozwierać a wtedy ciężko bedzie zahamować poród. Dobrze by było abyś faktycznie leżała jak najwięcej i nie robiła gwałtownych ruchów, nie uciskaj też brzuszka siedząc. Wstawaj tylko do wc i na jedzonko. Wytrwaj do końca 34 tygodnia. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
drapaka Przyjaciel forum
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 832
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2010 2:52 pm Temat postu: |
|
|
ehh... i tak puki co ciężko mi robić cokolwiek innego niż leżeć.. ;/ Mi mówiono że bezpiecznie jest od 36 tygodnia...
No ale 7 czerwca a wyniki tego posiewu i USG, więc wtedy będzie coś więcej wiadomo.Do tego czasu wyleżę się za wszystkie czasy chyba... _________________ miłość uskrzydla, uczy latać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2010 3:26 pm Temat postu: |
|
|
Od 36 tygodnia dziecko jest już donoszone więc można rodzić ale 34 tydzień jest tygodniem takim granicznym gdzie dzidzia sobie powinna poradzić . Trzymam kciuki i nie denerwuj się bo to też szkodzi _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2010 10:54 pm Temat postu: |
|
|
a czemu szyjka sie skraca? skad to sie bierze? jakies nieprawidlowosci..
a jak od poczatku ciazy sie skraca to ma lezec do 36tc?! ... chryste panie..ile stresu,poswiecenia i nerwow.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 10:54 am Temat postu: |
|
|
Są takie przypadki gdzie leży się do samego porodu. To koszmar ale niestety. Moja koleżanka leżała od momentu kiedy dowiedziała się o ciązy a teraz przez to leżenie ma okropne problemy z zatorami w nogach... _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
drapaka Przyjaciel forum
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 832
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2010 9:07 am Temat postu: |
|
|
ehh.. no cóż, jak trzeba to trzeba. _________________ miłość uskrzydla, uczy latać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|