Temperatura w ciąży

[nowicjuszka]

hellegon Ale namotałeś w tym opisie

Myślę że nie ma szans na ciążę. Plemniki w niesprzyjających warunkach żyją bardzo krótko. Nie ma mowy żeby "zmartwychwstały"...

Nie macie się czego obawiać

Możecie zrobić test ciążowy, to Was to uspokoi.

A co do okresu...Organizm to nie jest maszyna. Może się czasem rozregulować. Zawsze możecie pójść do lekarza.Myślę, że nawet byłoby to wskazane, żeby sprawdzić przyczynę nieregularności cykli.

Pozdrawiam
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

[Edyta22]

Chłopczyku - bo po sposobie pisania rozumiem że jesteś jeszcze bardzo młodziutki - żeby plemniki przeżyły muszą mieć naprawdę dobre warunki do tego czyli śluz w pochwie dobrej jakości. Ponieważ nie uprawialiście jeszcze sexu proponuje poczytac o dniach plodnych i o zabezpieczeniach by pozniej nie bylo niechcianej ciąży. Jeśli jednak nadal się martwicie brakiem miesiączki kupcie test ciążowy w aptece (cena ok 10-15zł) ponieważ po 15 dniach będzie wiarygodny.

[Ruzia80]

Edyta a czy Tobie temp.przed okresem spada od razu do poziomu nizszych czy stopniowo sie zmniejsza z dnia na dzien?jak to jest? powinien tez byc spadek o min dwie kreski jak przy skoku czy moze stopniowo po jednej kreseczce dziennie spadac?troche glupie pytanie moze ale to moj pierwszy wykres wiec sie przykladam...

[Edyta22]

Mi spada stopniowo przez około 2-3 dni a czasem nawet na koncu okresu nie mam jeszcze takiej tempki jak przed owulacją ale niektórym spada gwałtownie. Jak masz jakieś pytania to pisz- zawsze odpowiem.

[Ruzia80]

a bo zastanawiam sie czy to miesiaczka mi sie rozkreca czy moze jest szansa na plamienie implantacyjne....tempka spadla o jedna kreske i bardzo delikatne plamienie mam a dzis jest dzien normalnego okresu. pozatym niesamowicie metaliczny posmak w ustach od rana a wczoraj wymiotowalam rano...ale raczej to okres wiec staram sie nie robic wiekszej nadziei...caly dzien placze i maz tez zawiedziony i smutny...chyba bardziej mi jego szkoda...juz sie nie moge doczekac kiedy wroci z pracy i sie do niego przytule i porycze ze znow sie nie udalo...jak ja nie cierpie tej @...pozdrawiam.

[Edyta22]

Ruzia, no i jak - masz normalną miesiączkę?

[Ruzia80]

mam niestety, rozkrecila sie dzis rano...to juz 3 cykl nieudany.mu=ysle ze jest cos nie tak...wiecej nie da sie robic niz testy owu tempka sluz i stosunek w najbardziej plodne dni...musi wiec byc cos nie tak...ja juz niewiem co mam robic ...zaczynam watpic czy kiedykolwiek zostane mama.... pozdrawiam...ps. a jak u Ciebie?

[Edyta22]

A ja dziś zrobiłam test owulacyjny i niedługo zaczynam starania. Radzę spróbować podleczyć się ziołami. Ja teraz zażywam wiesiołek, magnez i folik, a mąż wit. C i magnez, a jeśli i w tym cyklu mi nie wyjdzie to kupuję Castagnus- też bez recepty i jest lekiem ziołowym a ma rewelacyjne działanie podobno. A jeśli i to nie wyjdzie to ide do gina, niech coś z tym robi. Narazie jestem dobrej myśli, zakupiłam tone testów na allegro od sprawdzonej kobiety więc nie mam wyrzutów sumienia ze wydaje majątek na testy z apteki. Ogólnie do poprzedniego cyklu czułam się tak samo rozgoryczona jak Ty a w tym miesiącu jakoś mi lżej. Pogodziłam sie chyba z tym że nie jestem pierwsza i nie ostatnia która sie stara i nie wychodzi. Ale Ruzia - damy rade !! Okres szybko minie i zaczynaj starania. Za któryms razem się uda.

[Ruzia80]

testy owulacyjne sa do niczego...strata pieniedzy...ale powodzenia, moze choc Tobie sie uda, czego Ci zycze z calego serca...

[jolik]

Ruzia nie załamuj się już na wstępie, 3-ci cykl to nie tragedia, daj na luz, wyjedźcie z mężem gdzieś na kilka dni odpędzić stresa i na pewno się uda. Wkrótce przyjdzie wiosna a wiosną najczęściej zachodzi się w ciążę , moja córcia została poczęta pod koniec kwietnia po siedmiu miesiącach starania więc życzę ci powodzenia , cierpliwości i wytrwałości.