Temperatura w ciąży

[Edyta22]

Z tym to różnie bywa. Mi spada dzień przed @ ale niektórym dziewczynom dopiero w trakcie.

[Ruzia80]

Toska szczerze mowiac nie robilabym sobie nadziei na Twoim miejscu bo szanse ze plemniki przezyly te 3 dni czyli 72 godziny sa naprawde bliskie zeru...ale trzymam kciuki... edzia/ale myslalam ze bol owulacyjny oznacza wlasnie pekniecie pecherzyka...i uwoln ienie jajeczka...jesli nie to co on oznacza? teraz sie jeszcze pewnie dowiem po badaniach ze mi pecherzyk nie peka ...zajefajnie..a w badaniach krwi to wyjdzie czy pekl pecherzyk?ale to wszystko skomplikowane i powiazane...a ja w tym cyklu luzik..jakas pogoda tu w Anglii jest wiosenna sloneczko swieci i mniej sie przejmuje...dopiero jak okres dostane to znowu w depresje wpadne na pare dni...eh...

[Edyta22]

Ruzia uwolnienie jajeczka można sprawdzić chyba tylko przez monitoring...Gdybyś robiła wykresy to byłoby łatwiej to stwierdzić. Jeśli chodzi o ten ból owulacyjny to pewnie oznacza pęknięcie pęcherzyka ale czy wiesz na 100% że masz ból OWULACYJNY? Organizmy są tak różne że ciężko to wszystko okreslic... A moja kolejna koleżanka jest w ciąży ( Ciesze się, ale już i ja bym chciała w koncu zajść...

[buska3434]

Hej Ruzia80 możemy podać sobie ręce;) jestem w takiej samej sytuacji-czekam na okres (a raczej jego brak) w Anglii:P
Planowo powinien być za dwa dni (22.02) wczoraj temp. miałam 37,0 a dzisiaj 36,8... :/ no cóż zobaczymy.
trzymam za Was kciuki dziewczyny.
_________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę.Ja jestem przy Tobie od pierwszego grama,Tyś mój świat cały,a ja...Twoja mama.

[Ruzia80]

hej buska3434 pozdrawiam a gdzie dokladnie jestes? ale jak tempka Ci 2 krechy spadla to obawiam sie ze nic z tego...ale trzymam kciuki i za Ciebie, w koncu wszystkie mamy to samo marzenie.../ edyta ja robie wykresiki, co prawda dopiero drugi miesiac teraz ale 1 wszy wyszedl bez zarzutu...:)tylko tak sobie mysle dziewczyny , robimy te wykresy, mierzymy ta tempke codzien rano jak glupie( ), latamy do kibelka oglad sluz...a co niektore z nas jeszcze sobie pewnie paluszki wkladaja zeby szyjke 'obejrzec'..czy to troche nie komiczne tak z boku gdyby na to popatrzec...? mnie to troche zaczyna bawic...kolezanka ktora ma juz dzidzie ostatnio sie z tego smiala i jeszcze mnie zapytala, : 'ale chyba nie lezysz z nogami na scianie po stosunku?' a ja coz mialam powiedziec..ostatnio...klecze z pupa w gorze...hihi dziewczyny jestesmy the best... / a jeszcze mi sie przypomnialo ze nawet mojemu mezowi sie to wszystko udzielilo i codzien rano jak odkladam termometr, pyta mnie przez sen zaspanym glosem' ile mialas..?'

[buska3434]

haha kurcze jak byś mnie opisywała mój narzeczony też pyta;) hihi rzeczywiście można się nieźle uśmiać jak się na to spojrzy z boku, beka!
Ale skończmy offtopic bo dostaniemy po uszach od modów
Pisze na pw.
Buśka!


21.02.
Dzisiaj drugi dzień 36,8 więc nie spada a utrzymuje się...(chyba)
_________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę.Ja jestem przy Tobie od pierwszego grama,Tyś mój świat cały,a ja...Twoja mama.

[Edyta22]

Ruzia no u mnie jest tak samo. Ja nikomu nie mowię że tak się staram i takie głupoty wyczyniam ale powiem Wam ze z tą całą wiedzą czuję się duzo lepiej. Wykresy robię juz jakiś czas, a ten jest bardzo obiecujący ). Zobaczymy jak to będzie, narazie za wczesnie zeby coś stwierdzić. Trzymam za Was kciuki - kiedyś nasze starania zostaną nagrodzone

[tosia81]

Dziewczynki ten "ból owulacyjny" nie zawsze oznacza owulacje. Tak samo skok temperatury i dwufazowość cyklu nie potwierdza przebytej owulacji . To można sprawdzić tylko i wyłącznie przez usg i poprzez badanie progesteronu w drugiej fazie cyklu. Wiem,że to dziwne ale niestety tak jest.
_________________
Jestem mamą ))

[buska3434]

tosia81 a jak test owulacyjny pokaże pik LH to też nie ma pewności, że pęcherzyk pękł?
_________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę.Ja jestem przy Tobie od pierwszego grama,Tyś mój świat cały,a ja...Twoja mama.

[Ruzia80]

Edzia, jak tam Twoj brzuszek? testowalas juz? ja sobie spokojnie czekam bez nerwow ...nadziei tez raczej juz z mezem nie mamy...co ma byc to bedzie...w czwartek badania i teraz raczej wszystko kreci sie wokol tego jakie beda wyniki...strasznie sie boje...pozdrawiam..