Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Wodniak jądra- temat specjalnie do tego przeznaczony

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 25, 26, 27  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Dolegliwości intymne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eryk
Gość









PostWysłany: Sro Lip 19, 2006 11:08 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

możesz chodzić powoli opuchlizna powinna zejsć ale czy wodniak zniknie nie wiadomo ja dalej mam powiększone jądro chociż jestem już rok po operacji
Powrót do góry
facet
Gość









PostWysłany: Sro Lip 19, 2006 11:50 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

siemka wszystkim !
mam taki problem : moje jądro jest znacznie poiekszone bylem u lekarza i stwierdzil on wodniaka . chyba bede mial operacje. prosze powiedzcie jak taka operacja wyglada czy bedzie to tylko naklucie i wypompowanie plynu czy tez moze naciecięcie i chirurgiczne usuwanie wodniaka ???
z gory dziękuje za pomoc Smile zycze wszystkim zdrowia prosze o szybka odpowiedz
Powrót do góry
Carol
Gość









PostWysłany: Nie Lip 23, 2006 11:22 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cześć kolego.miałem zabieg kilka miesięcy temu i wiem coś na ten temat.Nie masz się czego bać.Na sali operacyjnej dadzą tobie zastrzyk znieczujący a potem w kręgosłup,po kilku minutach nic nie będziesz czuł.Będziesz przytomny i wszystko słyszał.Jeżeli zabieg będzie długo i będziesz odczuwał ból możesz poprośić o dodatkowy zastrzyk znieczulający.Zabieg trwa około godziny,nie masz się czego bać nic nie będziesz czuł.Po zabiegu będziesz musiał trochę poleżeć jeden dzień w szpitalu a potem w domu.Jeżeli chodzi o nacięcie to będzie miało trzy cztery centymetry.Sciągnięcie szwów za tydzień,przez pewien czas będziesz musiał chodzić w ciasnych slipach.
Powrót do góry
Pablo28



Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Lip 23, 2006 9:45 pm    Temat postu: Reoperacja czy co? Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Witam.
Jestem rok po operacji wodniaka, tak jak zresztą jeden z kolegów z forum. Niestety, jądro jest nadal mocno powiększone, a co gorsza, od kilku miesięcy bolesne. Przed operacją był tylko balonik, jajko 3 razy większe od prawego, a teraz dodatkowo przy nawet lekkim dotyku bolesność. Co dalej? Ktoś miał podobny problem? Nie zalazłem tu takiej informacji, pomóżcie chłopaki. Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
facet
Gość









PostWysłany: Czw Lip 27, 2006 7:55 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

siemka Razz dziekuje za inforamcje! ale mam taki problem jestem juz tydzien po zabiegu i jadro jest nadal powiekszone ale juz wcale nie boli lecz mam na koncu jadra maly pechezyk jest on twardy i czuje jakby byl zrosniety z moszną ;(( co to moze byc ??
pozdrawiam i prosze o odpowiedz Very Happy
Powrót do góry
nick
Gość









PostWysłany: Sro Sie 09, 2006 11:20 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ja jestem juz dokłądnie 2 tyg po zabiegu. Trwał on podobno jakieś 15min. Miałem powiększone lewe jądro o jakies 4x bardziej niz prawe. przyczyną tego było stłuczenie podczas wypadku motocyklowego. Przed zabiegiem czułem tylko znieczulenie.
Po operacji nic mnie nie bolało, jednak najgorzej ztego wszystkiego przezyłem narkozę. Miałem wymioty, brak sił, silny ból gardła zmęczenie okropne. nie umiałem podniesc sie z łozka, ale tak tylko 2 dni. Po 2 dniach poszedłem do domu. Po tygodniou notrmalnnie chodziłem. byłem 10-12 godzin dziennie na nogach. Starałem sie jak najmniej dzwigac. 1,5-2 tyg po operacji nic a njic nie odczuwam. Robie cały czas opatrunki poniewqaż jądro jest powiększone. BIegam troszkę podnosze, lekko pracuje. Nic mi nie jest. Na jądrze wyczułem cos podobnego do ciebie ale chyba to nie jest groźne.
Pozdarwiam
Powrót do góry
nick
Gość









PostWysłany: Sro Sie 09, 2006 11:22 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

dodam tylko ze 2 tyg przed operacją miałem sciągniecie płynu z jądra które bardziej bolało od zabiegu lecz nic nie poskutkowało. wodniak wracał sie stopniowo juz po 1-2 dniach
Powrót do góry
Paolo
Gość









PostWysłany: Pią Sie 18, 2006 10:03 pm    Temat postu: wodniak Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ja mam 17 lat i tez mam wodniaka lewego jadra. 5 lat temu mialem opreacje powrozka nasiennego i jakis rok moze dwa tworzyl mi sie ten wodniak. 4 wrzesnia bede mial operacje. nie boje sie nawet Wam powiem, bo skoro jedna operacje przezylem to nastepna tez przezyje:)
glowy do gory nie ma sie czego bac..lekarz popatrzy wyznaczy termin i juz z glowy:)
Powrót do góry
Nyckt
Gość









PostWysłany: Wto Sie 22, 2006 10:29 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Witam. I ja sie zmagam z problemem wodniaka, tylko w moim przypadku jest on obustronny, odwiedzilem kilku specjalistow i to co od nich uslyszalem to to, ze nie ma sensu sie ciac dla takiego wodniaczka. Po pierwsze dlatego, ze ponoc nie jest on wielkich rozmiarow(mam go juz od 12-13 lat, wiec myslalem ze troche naroslo, plyn sie zbiera w dolnej czesci jader przedluzajac je do 3-4 cm, po stosunku sa jeszcze troche wieksze), po drugie, zaden lekarz nie dal mi gwarancji, ze po operacji plyn znow sie nie zacznie zbierac. No i tak sobie zyje z tym moim wodniaczkiem. Wniosek jaki sie tutaj nasuwa jest taki, ze nie zawsze trzeba operowac wodniaka, ale zawsze trzeba uslyszec to od lekarza.
Powrót do góry
vinon
Gość









PostWysłany: Pon Sie 28, 2006 9:00 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Opreacyjne usunięcie wodniaka to walka z pewnym skutkiem chorobowym a nie z przyczyną, więc moim zdaniem nie ma zupełnie sensu (o ile nie jest spowodowane przyczyną fizyczną np stłuczeniem). Skąś te chroby się przecież biorą, nie powstają ot tak sobie. Większość przypadłości ludzkich według mojej teorii jest spowodowana przyczyną biologiczną tj. rozwijają się na tle przerostu bakterii, grzybów, pleśni itd. Nie jestem lekarzem ale mam pewne przemyślenia na ten temat poparte obserwacjami na samym sobie. Na początku miałem bolesność jądra i zapisano mi antybiotyk, po pewnym czasie antybiotyk przestał działać a ponieważ nie przepisano mi leków osłonowych doszło do grzybicy i wtedy też powstał wodniak. Teraz leczę się środkami przeciwgrzybicznymi i jest zauważalna poprawa. Wodniak już nie jest wyczuwalny, bolesność jądra pozostała ale na niższym poziomie, przy okazji leczy mi się lewe oko. Dziwne ale prawdziwe. Najważniejsze w tym wszystkim jest wzmocnienie układu immunologicznego, aby organizm w normalnym stanie zwalczał takie przypadłości a nie leki. One zawsze zaburzają mikroflorę.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Dolegliwości intymne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 25, 26, 27  Następny
Strona 9 z 27

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group