CHCĘ BYĆ MAMĄ-fasolkowe trudności 6

[lizelotka]

Fleur, to cudowna, wspaniała wiadomość!
Ależ musisz być szczęśliwa!

A ja też dziś test robiłam, ale niestety... wyraźnie jedna krecha
Cóż, nie oczekiwałam, że bęzie inaczej, ale jednak miałam gdzieś w sercu trochę nadziei...
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[nadzieja83]

OCH... Lizelotko tak mi przykro... ehhh ale w kwietniu sie uda!!!! zobaczysz!!!

Kornik co to znaczy dno??? moje ciałko żółte miało 18x10 mm. ale super że się zapytalaś o to gina. kochana jesteś. nie wiem o co chodzi ale ja czuje ze teraz sie udało.. to jest może złe ale ja naprawde tak czuję...
jak zobacze jedną krechę wiem, że będzie mega dół

no to teraz moja kolej na zdjątko potem Ty Kornik dajesz czadu z takimi parametrami nie mogło być inaczej!!! zdradź receptę jak to się stało, że armia się tak wzmocniła???

mój M odebrał dziś wyniki badań... no nie jest kolorowo. ilość ma ogromną bo aż 124 mln 94% nieprawidłowych. przy normie gdzie min 4% musi być ok. ale ruch jest kiepawy o ruchu A 0%, B 35% stojących chyba 40%... ehhh ale ja wierzę że któryś z tych o ruchu B jednak dopadł komóreczkę

Dodano po 2 minutach:

dziewczyny ja znowu wariuję... wiem, że po jutrze przyjda do mnie testy pocztą... i wiem, że od wtorku codzienni ebędę robić... nie wiem, że się nie powstrzymam... a że będę miała 20 sztuk.... no to co mam robić??? musze je wykorzystać
będę robić badania od kiedy najwcześniej warto testowac przy cyklach 27 dni
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[lizelotka]

Nadzieja, ja dziś mam mega doła, wypiłam już sporo grzanego wina...
M akurat musiał wyjechać, więc siedzę sama, chlipałam nawet trochę
Ale za Ciebie mocno trzymam kciuki! Musi Ci się udać! I Kornikowi i Pychotce!
Jak zobaczyłam zdjęcie Fleur to aż się uśmiechnęłam Potrzeba nam tutaj więcej takich wionsennych powiewów nadzieii!!

Dodano po 9 minutach:

Nadzieja, jeżeli masz cykle 27 dniowe to wydaje mi się że od 6 dc byłoby dobrze.
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[nadzieja83]

Lizelotko znaczy masz na myśli 6dfl ???

kochana masz GG??? strasznie musi byc CI samej może jak pogadamy trochę Ci się polepszy co?
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[tosia81]

Nadziejko testuj najwcześniej po 12-14 dniach od domniemanej owulki czyli poczekaj jakieś 12 dni od wizyty i dopiero zatestuj. Ja wierze ze się udało.
_________________
Jestem mamą ))

[nadzieja83]

Tosiu ja wiem od kiedy mozna testowac ale.... uwierz mi mając testy w domu cięzko mi będzie się powstrzymać... no chce miec tą radochę... kurcze zaszaleję
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[lizelotka]

mam gg
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[tosia81]

Nadziejko....mi chodzi o Twoje rozczarowanie po zobaczeniu jednej krechy ponieważ zrobisz test za wcześnie a tak na prawdę bedzie bobasek )
_________________
Jestem mamą ))

[nadzieja83]

Tosiuniu wiem kochana :* ale ja owu miałam w sobote na bank więc wtorek to będzie już 11 dzien po owulce no to tylko 1 raz się rozaczaruje a w środe juz zobaczę dwie krechy
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[tosia81]

a tam może akurat bedzie juz widać . Ja robiłam w 12 dniu fazy lutealnej i był cień cienia )
_________________
Jestem mamą ))