CHCĘ BYĆ MAMĄ-fasolkowe trudności 6

[nadzieja83]

Łobuz spoko. ja wiem, że ciałko żółte w ciązy jest ogromne bo na swoim USG tez je widzialam. ale myslalam, że musi byc od razu duze i troche się tym zmartwiłam ale na szczescie Korniczek przyniosła dobre wieści w tej sprawie od swojego ginka, że małe jest THE BEST

wysłałam Ci wiadomość na priv dostałas?
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[Kornik]

Pychotko, a kto Ci powiedział, że testy się robi po południu, w dodatku przed terminem @?
Słońce, jak nie teraz, to na 100% w kwietniu, przecież jesteś zapisana w kolejkę, a my będziemy pilnowały, żeby o nikim nie zapomnieć i najdalej do maja zamknąć ten dział :*

[Pychotka28]

Hehe dobrze, ze jestescie dziewczynki potraficie wyciagnac z dola kazdego

Wlasnie zaczelam plamic, wiec zaczyna sie @ a co za tym idzie nowy cykl, nowe szanse (z lekami) nowe nadzieje echhh....

Acha no wlasnie napiszcie mi, jesli ja teraz zaczelam plamic, a po poludniu to juz na pewno zaczne krwawic troszke to juz dzis licze 1 dc???? Pytam bo od 3 dc mam brac CLO i sie zastanawiam czy od srody czy od czwartku...


Milego dnia kochane.
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[Kornik]

tak, jeśli zacznie się normalna miesiączka do wieczora (18/19, nie pamiętam dokładnie) to jak najbardziej masz już dziś pierwszy dzień, więc Clo od ośrody.

no i patrz często na swój czerwony forumowy podpis
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[Pychotka28]

Własnie sie dowiedzialam moje drogie ze 10 kwietnia najprawdopodobniej mam IUI
Jestem w szoku, bo caly czas byla mowa, ze ja mam tam jechac tylko na zastrzyk z PREGNYLU a dzis dzwonilam i powiedziala mi oddzialowa ze to bedzie IUI.
Mowilam wam ze w kwietniu pychotka zafasolkuje?? zobaczycie ze tak bedzie
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[nadzieja83]

Pychotka tak trzymaj pewnie, że zafasolkujesz w kwietniu tym bardziej, że IUI super

widzisz jakie życie potrafi być zaskakujące

Dodano po 8 godzinach 20 minutach:

czy któraś ma pomysł jak przetrwać i nie zwariować z tymi myślami...
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[Fleur]

Kochane Wkrotce Mamusie,
Serdecznie Wam dziekuje za Gratulacje, zyczliwosc i dobre zyczenia.
Lista Nadzieii dziala. Kochane to jest dowod , ze uda sie Wam wszystkim. Uda sie. Nawet kiedy opadaja rece i juz sie czlowiekowi nic nie chce. Znienacka.

Do gina ide w srode (obcego, bo moj oczywiscie jak na zlosc na urlopie do 12 kwietnia). Ale stwierdzilam ze nie wytrzymam tyle. Musze.

Ja nie posiadam sie ze szczescia. Nie chce zapeszac. Czytam wszystko naraz. I trzese sie o ta ciaze.
Odpowiem tu na pytanie wind z PW:
Dalej nie wiemy co bylo przyczyna tego, ze tyle czasu nie zachodzilam w ciaze. Maz badal sie i u niego wszystko bylo superasnie. A ja w 3 dniu nastepnego cylku mialam w koncu zrobic hormony zlecone przez tutejszego gina. No ale sie nie doczekalam .)
Powiem Wam tylko, ze luty byl pierwszym miesiacem ktory tak naprawde spisalam na straty. Wiedzialam, ze u M wszystko gra, czyli problem u mnie, wiedzialam ze moje badania dopiero w nastepnym cyklu, wiedzialam, ze wizyta w klinice dopiero na maj. I olalam to, poraz pierwszy tak naprawde.
Kochalismy sie tylko 2 razy w okolicach dni plodnych. I to jak sie okazuje przypadkiem akurat wtedy.
Juz kilka razy wczesniej staralam sie to olac, nie myslec, nie starac sie. Sama sobie wmawialam ze jestem na luzie. Ale wiecie dobrze, ze im bardziej sie o czyms chce nie myslec, tym bardziej nie mozna tego wygonic z glowy.
A teraz..?
Jeszcze dodatkowo zmylily mnie te negatywne testy. Tydzien po terminie cioty. Tylko dodatkowo pomyslalam sobie, ze cos mi sie na dodatek wszystkiego rozregulowalo..
Ostatni tydzien jednak bylam taka jakas snieta i zaczely mnie bolec piersi. W sobote rano obudzilam sie z mysla ROBIE TEST. Jeden zostal mi wiec zrobilam od razu. Pisze ze dwie krechy moze byc widac nawet juz po minucie. Moje pojawily sie juz po pieciu sekundach.
Pojechalam na tychmiast po drugi test. Po drodze postanowilam ze kupie spioszki „I love my daddy“ na wszelki wypadek. M spal po pracy nocnej. M mowi do mnie Zabka, i powiem Wam ze dopiero w sklepie jak zobaczylam maciupkie zielone spioszki w zabki to chyba dopiero do mnie dotarlo co sie dzieje. Troche sie rozkleilam.
Pedem do domu, lazienka, test. Plusik. (W tym drugim druga kreska jest pozioma, zeby bylo latwiej plusik lub minusik). PLUSIK.
Polecialam do sypilani obudzic M i dac mu te spioszki. Biedny zaspany nie zajarzyl, myslal, ze kupilam sobie hustke na glowe
Kiedy po chwili dotarlo do niego co mu chce powiedziec, wzruszeniom nie bylo konca. Wiem ze inaczej sie mowi kiedy druga osoba tez na to czeka, ale dla nas to bylo cos. Chyba troche oboje juz tracilismy wiare.
Wczoraj M powiedzial mi, ze czul ze jestem w ciazy. On jakos wyczuwa moje hormony, wilczur jeden, zawsze wie kiedy zbliza mi sie okres, albo owulacja, mimo ze z kalendarza malzenskiego jest kiepski 
W kazdym razie powiedzial, ze kiedy w piatek odwiezlismy rodzicow na lotnisko i gadalismy o roznych rzeczch po drodze, chcial mi powiedziec, ze uwaza ze jestem w ciazy, i zebym zrobila test jeszcze raz. Ale nie powiedzial, bo wiedzial, ze jesli sie myli, to ja sie nakrece i bedzie mi jeszzcze ciezej.
Ehh. Zagadalam Was na smierc, ale chcialam sie tym podzielic.
Zostaje z Wami i czekam na nastepne brzuszki. Trzymam za Was kciuki. Modle sie tak jak za siebie.
UDA SIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[nadzieja83]

Fleur ciesze się twoim szczęściem mi chyba jakoś opadły nadzieje itp...

dziewczyny próbuję zanleźć w necie jakiś artykuł apropos czy plemniki typu B sa w stanie zapłodnić... ale nigdzie nie mogę tego znaleźc

Dodano po 1 minutach:

wszędzie sie tylko wypowiada jakiś doktorek że jeśli jest za mało plemników typu A to pozostaje tylko In vitro... co za besczel jeden!!! jak może tak okłamywac kobiety??? tylko kasa sie liczy nie iwem jak on może zyć w zgodzie ze swoim sumieniem ranyyy ja chyba zwariuję
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[wind_of_hope]

Fleur dzieki za odpowiedz
skoro oboje jestescie zdrowi - uwazasz ze przyczyna nie zafasolkowania przez 16mcy była blokada w głowie? czy cos takiego wogole jest czy to wymysl lekarzy? moze to prawda: im czesciej człowiek o tym mysli, tym ciezej zajsc?
jak uwazasz?
gratuluje jeszcze raz małej żabki ))

[Kornik]

Pychotko, ale tempo, kochana!!! cudnie... jeszcze przed Świętami czeka Was pozytywny teścik!

Fleur, ja wiem, że ciężko wytrzymać, ale radziłabym odczekać i iść do Twojego gina dopiero - teraz jeszcze Ci lekarz nic nie powie i tylko wyjdziesz z wizyty bardziej zdenerwowana niż wejdziesz! Maleństwa nie bardzo jeszcze widać, a za 2 tyg zobaczysz nawet bijące serduszko no ale oczywiście zrobisz jak zechcesz, sama nie wiem, czy tak rozsądnie odczekam do 6tc z pierwszą wizytą, jak się w końcu uda
A Twój M ma niezłego "nosa", że poznał, że jesteś w ciąży jeszcze przed testem! a pomysł ze śpioszkami tak rozczulający, że samej mi się łezki w oczach zakręciły

Wind, blokada psychiczna to nie mit! A ginom wcale takie rozwiązanie nie pasuje, bo skoro pacjentka ma "tylko" blokadę, to nie ma sensu leczenie farmakologiczne i kilkukrotne wizyty w ciągu jednego cyklu - a to oznacza o wiele mniej kasy dla nich...
dlatego my Cię wcale nie wyganiamy z tego wątku, ale z całą odpowiedzialnością przestrzegmy, żebyś się tak nie przejmowała naszymi problemami zanim nie zdecydujecie się na rozpoczęcie starań o dziecko, bo to tylko niepotrzebnie Cię nakręca, a jak widzisz - nic dobrego z tego nakręcenia nie wychodzi!

Dodano po 5 minutach:

Nadziejko, typ B jest ok.
A - ruch postępowy szybki
B - ruch postępowy wolny
jak widzisz z samej nazwy tylko wynika, że oba te typy idą do przodu, jedne wolniej, inne szybciej, ale do przodu
C - ruch oscylacyjny - te się kręcą w kółko, więc już są na nic, bo przecież nie dojdą o wiele dalej niż zostaną wystrzelone
D - nieruchome, te są w ogóle bez znaczenia w zajściu (choć zdaje się, ze to Wam? lekarz mówił, że one też muszą być, żeby wszystko prawidłowo w organiźmie działało)
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.