Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 10:28 am Temat postu: |
|
|
kornik wiem wiem
ja o tej blokadzie juz pare ładnych lat temu wiedziałam, tylko chciałam sie upewnic czy to prawda moze Fleur własnie ja miała..?
hm..
ja i tak rzadko tu sie udzielam ale sledze regularnie Wasze wypowiedzi. nie potrafie sie opanowac . no nic , my mamy jeszcze "czas"...chyba... wiec postaram sie zapomniec _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 12:42 pm Temat postu: |
|
|
Korniczku no tak... ale czy te typu B plemniki sa natyle silne, ze potrafia dotrzec do jaja??? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 1:06 pm Temat postu: |
|
|
No z pierwszą wizytą najlepiej odczekać do 7 tygodnia. W 6 teoretycznie powinno bić serduszko ale nie zawsze tak jest . Lepiej odczekać i nie stresować się na zapas. JA poleciałam oczywiscie do gina w 6 tygodniu i pęcherzyk ciążowy był ale serduszka brak...moja ciąża mimo,że z okresu wynika że ma ponad 6 tygodni to z usg wyszło ponad 5 więc serduszka nie bylo....to dopiero była panika. Plułam sobie w brodę ,że poszłam tak wcześnie . Męczyłam się z myślami do kolejnej wizyty. Dletego nie polecam wizyty zbyt wczesnie.
Co do blokady psychicznej to ja już kiedyś pisałam,że osobiście w to nie wierzę . Tzn. zdarzają się przypadki różne różniste co do tego nie ma wątpliwości.Jednak to rzadkie...Jeśli para nie zachodzi w ciaże tak długo to coś jest na rzeczy. Mam koleżankę która stara się usilnie od 6 lat. I nic. Lekarze zbadali i wszystko ok...niby. Diagnoza- blokada. Co się okazało,że ma wrogośc śluzu która nikt nie zbadał....Dlatego uważam,że tyle może być przyczyn problemów ,że problem psychiki jest na ostatnim miejscu. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 2:14 pm Temat postu: |
|
|
Nadziejko, myślę, ze jak najbardziej są zdolne! Do IUI po spreparowaniu nasienia podali mi tylko te typu A+B (a nie same A)
A ja za dużo widziałam ciąż z cykli "straconych", odpuszczonych, niestaraniowych, żeby w to nie wierzyć. Rok starań, dwa, kilka IUI, a nawet IV, koniec starań, czasem nawet podjęcie decyzji o adopcji - i BACH pozytywny test. Na różnych etapach starań widziałam takie rzeczy, ale to było właśnie w takim cyklu w którym nikt nie wierzył, że się uda... Do tego przytrafiało się to różnym parom - nie tylko takim, u których nie stwierdzono przeciwwskazań, czasem tak naturalnie zachodziła para u której "tylko in vitro" miało pomóc... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 4:44 pm Temat postu: |
|
|
tak tylko blokada psychiczna coś powoduję , tak? To,że nie ma jajeczkowania albo inne schorzenia. Tak czy siak jest problem... _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 6:44 pm Temat postu: |
|
|
no własnie z ta blokada to dla mnie nie jasne... Tu Tosia ma chyba racje... no bo niby jak to jest? plemniki ok, u kobiety tez żadnych przeszkód więc czemu nie ma dzidzi??? co, że niby mózg kobiety stawia przeszkodę w dotarciu plemniczka do jajeczka?
z drugiej strony jezli np blokada powoduje brak owulacji... no to tylko jej zdjęcie spowoduje rezultat w postaci dzidzi. czyli, że blokada może być przyczyną niepowodzenia.
ja przynajmniej tak to rozumiem.
a to, że lekarzom wygodniej myśleć, ze to blokada bo nie chce im się pomyslec to już swoją drogą i bez komentarza. dlatego też ja jeszcze przed IUI zrobię sobie badanie na wrogośc śluzu co by być pewna na 100% że wszystko sprawdzone. _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 7:00 pm Temat postu: |
|
|
Mi też się wydaje, że jednak coś w tym jest (piszę o tej blokadzie), bo na własnej skórze doświadczyłam. 9 miesięcy starań. Wyjazdy na wakacje (kilkudniowe). Badania...
W ciążę zaszłam w pierwszym cyklu, w kórym mąż poszedł na roczny urlop zdrowotny, a ja zamiast "ciśnienia" na ciążę i różnych nadziei zaczęłam czuć prawdziwą, gotującą się we mnie ZŁOŚĆ, że jest, jak jest...
Zawsze byłam konkretną osobą, żadnych tam pierdół typu "wyluzowanie się" nie traktowałam jako recepty na ciążę, bo niby co ma wyluzowanie się do czystej biologii??? Jak plemnik ma dotrzeć do jajeczka, to dotrze - i koniec kropka. Jak zarodek ma się zagnieździć - to się zagnieździ. Ale zagnieździł się dopiero wtedy, gdy ze szczerego serca stwierdziłam w duchu :"Wbijam w to."
Te kwestie każdy ma prawo traktować po swojemu. Można wierzyć, lub nie. Ja nie wierzyłam i traktowałam lekko. Teraz myślę, że jednak coś w tym jest - jak napisałam na samym początku. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 7:02 pm Temat postu: |
|
|
Łobuz to Ty masz mężusia przy boku teraz cały czas?? ale Ci fajnie _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 7:46 pm Temat postu: |
|
|
Dziewczynki mi chodzi raczej o to,że "blokada psychiczna " powoduje inne przeszkody . Sama psychika jako tako nie wpłynie na zajście w ciąże bo co ma piernik do wiatraka? Ale psychika może nam spłatać figla i z tego powodu może nie być jajeczkowania, mogą pęcherzyki nie pekać ....burza hormonów , wyrzut prolaktyny. To wszystko siedzi w mózgu przecież. I to chyba o to chodzi....Czyli tzw blokada psychiczna jest powodem tylko pośrednim i powoduję inne komplikacje _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Sro Mar 30, 2011 1:00 am Temat postu: |
|
|
hej....
poźno a ja spac nie moge dopadł mnie dół.... dlatego, ze wiem prawie na 100% że wróciła do mnie endometrioza
jednym z objawów jest około miesięczny ból w klatce piersiowej i barku... i już drugi miesiąc z rzędu to mam tak mnie boli, że spać nie mogę już wzięłam mocnego procha przeciwbólowego i mam nadzieję ze bede mogła spac...
wiecie co??? zycie jest do bani _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|