Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Wto Lut 15, 2011 5:33 pm Temat postu: |
|
|
Łobuz kochana ale ja nie twierdze, że wszystkie kobiety tak mają. nawet powiem więcej zdecydowana większość pewnie nie ale chodzi mi o to, że to sa bardzo rzadkie przypadki ale, że jednak się zdarzają ponoć. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Sro Lut 16, 2011 9:14 pm Temat postu: |
|
|
Nadzieja, ja też nie słyszałam oo takich rzeczach, żeby kobiety (nawet tylko niektóre) mogły zachodzić tylko w konkretnych m-cach! Kochana, wyłącz już neta i otwieraj co najwyżej nasze forum
Lizelotko, to Ty sprintem przerabiałaś cykl! Ale faktycznie męczace co drugi tydzień mieć @ uuu... Nadzieja - co jak co, ale tego byś chyba raczej nie chciała hihihi
ja już teraz mam dość, choć to pierwszy raz mi się zdazyło, no ale mieliśmy romantyczne plany w ten walentynkowy weekend - i szlag je trafił agrrrr
dziewczynki, co do tego mojego dziwnego "okresu" - pytałam ekspertki, powiedziała mi, że to raczej wygląda na krwawienie śródcykliczne. No zobaczymy co z tego wyjdzie jak dla mnie ewidentnie jednak nowy, bo temp.niziutko...! ale ja lubię mieć własne teorie na wszystko hehehe tak czy inaczej - jak to jest na prawdę dopiero czas pokaże, albo i nie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 8:05 pm Temat postu: |
|
|
no dobra laseczki przekonałyście mnie skoro to niemozliwe to może faktycznie to jakieś bzdury.
Kornik co to takiego krwawienie śródcykliczne ??? znaczy skąd się bierze itp?
czemu nastała cisza co?????
ja miałam mierzyc tempke w tym cyklu i pierwszy dzień mierzyłam a teraz już dwa dni wylatuje mi to z głowy jest sens mierzyć od jutra? aaa i powiedzcie mi czy ja mogę np mierzyć tempkę o stałej godzinie ale wieczorem np??? czy to zawsze musi byc z rańca zanim wstanę z wyra? _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 9:55 pm Temat postu: |
|
|
nie wiem, Nadziejko co to są krwawienia śródcykliczne i z czego się biorą - na pewno są czymś normalnym i nie należy się nimi przejmować; jakoś się wiążą z owulacją, no ale prawdę mówiąc nigdy nie miałam, więc i nie orientuję się
no ale mi jednak cała sprawa wygląda bardziej na nowy cykl, a nie na żadne krwawienia, więc przyjmuję, że jestem dziś już w 6dc szybko poszło i tym razem bez wkręcania sobie ciąży
skoro chcesz mierzyć, to jak najbardziej jest sens wracać no chyba że nie chcesz...
no i tylko rano - w dodatku do 7:00, nie później |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 7:33 pm Temat postu: |
|
|
Kornik no to w takim razie przed Tobą kolejna nadzieja szybciej niż myślałaś
mierzyłam tempke wg wszystkich wskazań jakie mi napisałaś i dziś mam 37 stopni co to oznacza ????
swoją drogą kurcze te wszystkie zasady mierzenia sa wariackie mam się budzić przed 7 rano i nawet chwili nie moge poleżeć tylko pierwsze co mam zrobić po otworzeniu oczu to wziąć termometr i zmierzyć temperaturę ??? mierzyć tempkę 5 min??? zawsze mierzyłam ok minuty i już było wszystko ok. ehhh
nie dośc ze ja nie lubie poranków bo jestem strasznym śpiochem i zawsze mało mi snu to jeszcze takie utrudnienia mnie czekaja. już w ogóle znielubię poranki. a co najlepsze wszystkie moje mierzenia tempki jakie były przed ciążą okazały się ze były totalną lipą.
ooo dziś mam dzień narzekacza _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 9:22 pm Temat postu: |
|
|
nadziejko tempkę codziennie rano o stałej porze przed wstaniem z łózka
Dziewczyny jeśli chodzi o mierzenie to nie wpadajmy w panikę ) . Nie ma co sie sztywno trzymac zasad. Najważniejsze jest aby temperatura mierzona była codziennie miej więcej o stałej porze przed wstaniem z łóżka . Jeśli wstajecie o 9 to mierzcie o 9 i tyle. Chodzi o zmiany temperaturowe. Im wcześniej tym tempki raczej niższe ale to nie wpłynie na jakośc i wiarygodność wykresu temperatur. Ważne aby mierzyc o stałej porze rannej przed wstaniem z łóżka tuz po przebudzeniu. Oczywiście w jednym i tym samym miejscu. Polecam pochwę bo wynik jest najbardziej wiarygodny. Fajnie mieć dobry termometr z pomiarem w kilka sekund . Ja mierzyłam i kładłam się dalej spać ) _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 11:49 pm Temat postu: |
|
|
Tosiu a powiedz mi. ja wiem że jedna tempka wyrwana z kontekstu mało mówi. ale czy to jest normalne, że w 9dc mam temperaturę 37,0 ??? _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 11:52 pm Temat postu: |
|
|
Dobry Wieczor Paniom
Nadziejo jestes blisko owulacji wiec moze byc podwyzszona jak po niej nie spadnie i bedzie sie utrzymywac to moze zrob tescik? ja nie wiem jak Wy mozecie mierzyc te temp. za duzo zachodu z tym _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 11:58 pm Temat postu: |
|
|
Wind witaj Ty tak jak ja zwykle wieczorowo tu wpadasz
wiesz no jestem blisko owu ale 37,0??? nigdy tak nie miałam u mnie podwyższone temperatury to zawsze 36.8 i to max!!! 37 i powyżej to miałam jak byłam w ciąży. aaa no i parę dni w fazie lutealnej.
w ogóle dziwne rzeczy się ze mną dzieją ostatnio zaczeły mi wychodzić syfy WSZEDZIE !!! nie wiem czy to przez progesteron? czy to oznacza, że może wrócił do normy i nie musze brac duphastonu? nigdy nie miałam problemu. przed okresem wychodził mi może jeden syf i to tez nie zawsze. a teraz... ehhhh
no dobra ja mykam spać bo jutro do szkoły _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sob Lut 19, 2011 12:06 am Temat postu: |
|
|
nadziejko ja tutaj siedze o roznych porach, uzaleznienie mam od forum wiec jestem bardzo czesto tylko sie nie udzielam ale bacznie obserwuje moderatoskim okiem na całokształt
moze cykl wrocił do normy. ja np mam tak ze przed @ 0 oznak,ani bolu brzucha ani niespodzianek na twarzy.a wlasnie w srodku cyklu wyskoczy jakis "lokator". nie wiem czy tak powinno byc? zaraz cos sobie nabiore do głowy i zaczne przezywac. moze powinien organizm reagowac na odwrot ? ahhh...
widzisz z tego co pamietam to pisałas ze dajesz sobie spokoj i sie nie staracie i własnie moze stał sie cud nie myslałas intensywnie o fasolce i było cmok cmok a potem wyjdzie mały smok _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|