Escapelle, part. 5

bonku · Wysłany: Pon Lis 16, 2009 9:45 pm Temat postu:

Śmieszne kalendarze, dlatego że każdy pokazywał coś innego, więc ciężko wyczuć. A teraz małe uzupełnienie, w związku z tym że trzymam rękę na pulsie, właśnie się dowiedziałem, że dziewczyna dostała hmm jak to nazwać, plamienia, upławy? w kolorze takim żółtawo brązowym i jak określiła mają taki specyficzny zapach. Tabletkę wzięła dla pewności, prosiłem żeby nie brała, ale jest strasznie uparta. Ale teraz nurtuje mnie ten brązowawy śluz, czy to jest "efekt uboczny" tabletki? A najgorsze jest to że nawet na samej recepcie jest napisane: "nie jest znany do końca mechanizm działania leku"... hmm sam już nie wiem, staram się zachować stoicki spokój chociaż jest to trudne... A teraz takie pytanie: czy przyjście miesiączki jest jakoś uzależnione od tego czy tabletka była brana przed, w trakcie czy po owulacji? Bardzo dziękuję za ostatnią odpowiedź, bardzo mi pomogła i czekam na kolejne wypowiedzi, pozdrawiam.

Gosia85 · Wysłany: Pon Lis 16, 2009 9:49 pm Temat postu:

bonku to czy tabletka była brana w czasie owulacji czy przed czy po nie ma żadnego związku z nadejściem miesiączki.
po takiej dawce hormonów trzeba po prostu cierpliwie czekać- zapewne cykl będzie rozregulowany więc nie wariujcie kiedy okres nie przyjdzie w swoim czasie Smile

co do upławów - tak- to może być wynikiem wzięcia escapelle.
ja jeszcze nie spotkałam się z sytuacją żeby tabletka nie zadziałała. no chyba, że wzięta PO 72h

spokojnie, w ciąży nie będzie:) teraz tylko musi przemęczyć się z efektami ubocznymi burzy hormonalnej jaką sobie zafundowała .

pozdrawiam
Gosia85

monisiaczek · Wysłany: Pon Lis 16, 2009 10:12 pm Temat postu:

witam ponownie. chciałam sie was poradzic bo niewiem co myśleć i troche zaczynam panikować. w wielkim skrócie moja historia; 4miesiaące temu zaliczylismy z chłopakiem wpadke po 12 godzinch wziełam escapelle i testy były negeatywne, okres był w sierpniu,wrześniu, pażdzierniku i teraz listopad a tu nie ma powinien byc 11 a tu nic. co prawda pod koniec pazdziernika nie czułam sie najlepiej, złapałam male przeziebinie i teraz niedawno miałam pogrzeb w domu. nie wiem czy to dlatego sie spóżnia, a moze to ciąża, tyle juz czytałam o dziwnych przpadkach.pomóżcie:(

emilka · Wysłany: Pon Lis 16, 2009 11:41 pm Temat postu:

jeżeli nie miałaś żadnej innej sytuacji, która mogła prowadzić do zaciążenia, to ciąża jest niemożliwa. a na regularność miesiączki ma wpływ wiele czynników
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

baby82 · Wysłany: Wto Lis 17, 2009 12:39 pm Temat postu:

Mam pytanie.

W ostatnich 4 miesiącach 3 razy wzięłam escapelle (wiem, że to nieodpowiedzialne, ale tak wyszło) od tamtej pory mam krwawienia co 2 tygodnie, nieregularne. Byłam u lakarza i zlecił mi wykonanie biopsji endometrium w celu wykluczenia raka macicy(nie szyjki cytokogia jest ok) Nie wiem co zrobić czy te krwawienia to wynik zrujnowanej gospodarki hormonalnej który sobie sama zafundowałam czy może faktycznie grozi mi rak. Napiszcie proszę co wiecie o takich krwawieniach(nie mam innych objawów)
Dodam , że lekarz to przeciwnik antykoncepcji hormonalnej

mala_mi · Wysłany: Wto Lis 17, 2009 12:50 pm Temat postu:

baby82 biopsja nigdy nie zaszkodzi,ale sadze swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem sama sobie to zafundowałaś!!
Proponuje wybrac sie do innego lekarza, pogadac co on o tym sadzi i poprosic o tabletki antykoncepcyjne. Kiedy wy laski w koncu zrozumiecie ze tabletkihormonalne to nie sa cukierki?! A potem placzecie ze macie problemyz hormonami, z okresem, z zajsciem w ciaze?! Tak trudno kupic gumki, globulki, tabletki antykoncepcyjne, plastry?! Cokolwiek?!

To co masz to masz na własne życzenie... sama sobie to zafundowałaś. Idz do innego lekarza.
_________________

Gosia85 · Wysłany: Wto Lis 17, 2009 7:46 pm Temat postu:

baby82 dla pewności zrób biopsję. choć, tak jak mała mi, sądzę że krwawienie jest efektem wzięcia tylu tabletek escapelle. swoją drogą- jaki lekarz przepisał Ci w tak krótkim czasie aż 3 tabletki? Confused

no chyba, że chodziłaś do różnych lekarzy i nic im nie mówiłaś o pozostałych tabletach ... Confused

Isztar2 · Wysłany: Czw Lis 19, 2009 10:41 am Temat postu:

bonku · Wysłany: Czw Lis 19, 2009 10:18 pm Temat postu:

Witam drogie Panie. Dzisiaj mam do was kolejne pytanie: 5 dni po przyjęciu przez moją dziewczynę Escapelle większość objawów minęła, to znaczy: brązowy śluz przestał się wydobywać, bóle brzucha i piersi zniknęły, została delikatne zmęczenie i pojawiło się coś nowego, piersi mojej dziewczyny zaczęły rosnąć, okres ma dostać (planowo) 25, 26 listopada, zawsze mi mówiła że przed okresem jej piersi robią się większe, a teraz już nie wiem jak to wszystko mam interpretować... co o tym sądzicie? Czy to jest oznaka zbliżającego się okresu czy może efekt tabletki? Czy coś jeszcze? Najgorsze jest oczekiwanie, oboje udajemy że jest wszystko ok ale tak na prawdę każde z nas panikuje, sam już nie wiem co mam robić zaczynam wszystko kalkulować, owulacja powinna być w czwartek 12.11.2009 a pechowy stosunek był 14.11.2009. Proszę się nie złościć na mnie bo tak na prawdę faceci są większymi panikarzami niż kobiety, ja już powoli zaczynam wariować za chwilę wyłysieję, wiem że dostałem już odpowiedzi ale prosiłbym o przeanalizowanie sytuacji raz jeszcze i udzielenie jasnej odpowiedzi, tak na "chłopski rozum" Smile z góry dziękuję.

mala_mi · Wysłany: Czw Lis 19, 2009 10:50 pm Temat postu:

bonku sadze ze to efekt uboczny tabletki, organizm wariuje po takiej dawce hormonów. Wez tez pod uwage, ze efektem ubocznym dzialania tableki moze byc rozregulowanie cyklu wiec np. okres moze pojawic sie miesiaczka wczesniej.
A skoro stosunek teoretycznie po owluacji zatem szanse na ciaze i tak byly male, a skoro wziela tabletke po to uwazam ze szanse na ciaze sa zerowe.
Jesli jednak nadal bardzo was to martwi niech dziewczyna zrobi test z krwi bhcg minimum 14 dni po stosunku.
_________________