Grzybica pochwy

[ulcia1983]

Mam 26 lat. Od 8 lat mam stałego partnera, od 2 lat nie stosujemy antykoncepcji a mimo to nie zaszłam w ciąże. Mam białą wydzielinę z pochwy, nie ma ona zapachu i jej ilość zmienia się w zależności od cyklu, czasem jest również przezroczysta, nie odczuwam żadnego bólu, pieczenia, itp. martwi mnie niestety duza jej ilość, niestety mój partner ma po stosunku zawsze czerwone ,,kropki", odczuwa swędzenie i pieczenie. Po kilku wizytach w różnych gabinetach lekarskich zrezygnowana szukam pomocy wszędzie. Lekarze odpowiadają, że nic mi nie jest, lekka infekcja itp. W końcu poprosiłam o leki przeciwgrzybiczne- wydzielina zniknęła, objawy ustąpiły u partnera, następnie wydzielina była, ale nie miał już ,,kropek". Po 3 mies. znów zaczęły się nasze problemy. Partner był również w różnych gabinetach lekarskich- stwierdzono, że ma obniżona odporność. Czy lekarze mają rację, czy po prostu wyciągają od nas pieniądze. Wizyta i leczenie ponad 200 zł od jednej osoby.



--------edited by emilka--------
temat przyłączyłam do tematu o grzybicy pochwy

[nowicjuszka]

Może po prostu spróbujcie zwykłego clotrimazolum w maści po stosunku u partnera. Cena mała, a skuteczność wysoka. Do tego płyn do higieny intymnej i osobny ręcznik do okolic intymnych, najlepiej jednorazowy.

Co do zajścia w ciążę, jeśli chcecie mieć dziecko, to proponuję zbadać się pod kątem płodności. Najpierw partnera bo to najszybciej można zrobić i w trakcie Ciebie, bo badania się robi w określonych dniach cyklu. Dwa lata współżycia bez zabezpieczenia już powinny niepokoić jeśli nie stosujecie metod regulacji urodzeń.
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

[emilka]

a moim zdaniem powinnaś zrobić posiew z pochwy a Twój partner posiew spod napletka i nasienia. wtedy będzie wiadomo, czy to na pewno infekcja na tle grzybiczym czy innym i będzie łatwiej skutecznie wyleczyć.

jeżeli partner ma obniżoną odporność, to proponuję probiotyki i kurację echinaceą. dodatkowo dbajcie o higienę przed i po stosunku, niech podmywa się płynem z kwasem mlekowym (takim dla kobiet) i dokładnie osusza miejsca intymne.

to samo się tyczy Ciebie, też dokładnie osuszaj miejsca intymne, łykaj probiotyki (tylko w Twoim przypadku dla kobiet jak lacibios femina), zabezpieczą przed infekcjami a w przypadku starań o dziecko też warto go stosować.

a jak sytuacja hormonalna? wszystko w normach? tarczyca?
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[Motylek_22]

Ulcia,
jak dla mnie to masz chorujesz na chroniczną grzybice albo masz razem z partnerem nawracające zakażenie bakteryjne, problem w tym, że w obu przypadkach objawy są niemal identyczne i bez wykonania dokładnego badania trudno dobrać odpowiednie leki a łatwo pogorszyć swoją sytuację.
Powinnaś wykonać posiewu, albo jeśli nie chcesz już iść do ginekologa przynajmniej zrobić test na wykrywanie Candida - drożdżaków wywołujących grzybicę pochwy (CandidaTest) i w ten prosty sposób sprawdzić czy faktycznie grzybica jest Waszym problemem. Stosowanie probiotyków i zasad higieny, a nawet kremów, które działają przecież tylko zewnętrznie jest oczywiście bardzo ważne i pomocne, ale nie zlikwiduje problemu i dlatego będzie to problem nawracający, jeśli już się pojawił i nie został właściwie rozwiązany.

[angielka]

Od 2.5 roku borykam sie z nawracajacymi stanami zapalnymi pochwy. Pojawiaja sie srednio co 2 miesiace.Stosowalam wiele roznorakich peparatow - tabletek doustnych, globulek dopochwowych, masci i kremow. Ponadto, oczywiscie, profilaktyka - Lactovaginal, Gynoflor, Provag. Do mycia po wyproznieniu uzywam plynu ginekologicznego Lactacyd Femina i wieczorem czystej wody.
Wykonalam badania takie jak: kilkakrotnie cytologia, poziom hormonow ( prolaktyna, progesteron, estradiol, FSH - wszystko w normie ), Identyfikacje zakazen grzybiczych w badaniu krwi ( Candida albicans, Candida tropicalis, Candida parapsilosis, Candida glabrata, Candida krusei, Aspergillus fumigatus - wymienionych gatunkow grzybow nie mam), posiew beztlenowy i tlenowy - wszystko w normie, stopien czystosci pochwy...
Odwiedzilam wielu roznych lekarzy ale od ok roku trzymam sie jednego, poniewaz zna historie choroby. Pojawiam sie u niego raz na poltora lub raz na dwa miesiace, stosuje sie do wszystkich zalecen, ale to nie skutkuje. Nadala stwierdza grudkowata, biala wydzieline, ktora prawidlowa nie jest.
Ostatnio przepisal mi irygacje z 89% Acid lactici ( lyzeczka na 1l przegotowanej wody ). Wykonuje je od 2 dni jednak z pewna obawa.. Czeste irygacje sa podobno niezdrowe i wyjaławiaja pochwe. Juz dzis czuje, ze nie ma tam wilgoci..
Czy zna ktos ginekologa, ktory jest w stanie raz na zawsze mnie z tego wyleczyc ???



--------edited by emilka--------
temat przyłączyłam do tematu o grzybicy pochwy

[Plus123]

naprawdę trudna sprawa .. skoro odwiedziłaś wielu różnych lekarzy i żaden nie wiedział jak Ci pomóc to ja już nie wiem .. albo po prostu się nie znają albo nie wiem .. ja chyba nie znam takiego DOBREGO ginekologa, którego mogłabym Ci polecic .. chodzę do jednego, uważam, że jest w porządku, wyleczył mnie z nadżerki, zapalenia szyjki macicy, zapalenia jajników .. niestety, zapalenie jajników ciągle mi się nawraca, a wszystko jest moją winą, gdyż siadam na zimnym podłożu lub nie ubieram się ciepło - jeden "grzeszek" i zapalenie od nowa gotowe .. może w internecie znajdziesz adres jakiegoś dobrego specjalisty z wieloletnim stażem i znającym się na rzeczy ?
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..

[emilka]

angielka,

jaką metodą cytologia była robiona?
czy robiłaś badania posiewy z szyjki na konkretne drobnoustroje np. oprócz grzybów na mycoplasmę, ureoplasmę, chlamydię?
cukier w normie?
jakie masz pH pochwy i jaka ilość bakterii lactobacillus wychodzi w posiewach?

a przede wszystkim:
jakie masz objawy?
czy tylko wydzielina grudkowata czy też występuje swędzenie, pieczenie?
czy jesteś alergiczką?
czy Twój partner seksualny był leczony?
czy próbowałaś diety przeciwgrzybicznej?
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[angielka]

Dziekuje za szybka odpowiedz.Jestem wyjatkowo zdeterminowana i nastawiona na dzialanie.Zanim zaczniemy myslec o dziecku,chcialabym znac przyczyne moich dolegliwosci i byc calkowicie wyleczona.
1.Nie wiem jaka metoda zrobiona byla cytologia.Nie wiedzialam,ze istnieja rozne..Potrafie opisac w laicki sposob-za kazdym razem lekarz pobieral troche wydzieliny z pochwy,przenosil,o ile pamietam,na jakas plytke i tyle wiem.
2.Posiewu na mycoplasme,ureoplasme,chlamydie nie robilam.Zaden z lekarzy mi tego nie zasugerowal.
3.Jesli chodzi o glukoze,to rok temu ( ginekologiczne problemy juz wtedy istnialy )we krwi mialam 82,2, w moczu nieobecna.
4.Zacytuje opis posiewu ( robilam 30.06.2010 ) "w warunkach beztlenowych flory bakteryjnej patogennej nie wyhodowano.Trichomonas vaginalis nie wykryto.Flora fizjologiczna obecna.Flory bakteryjnej patogennej i grzybow drożdżopodobnych w warunkach tlenowych nie wyhodowano.
5.Co do objawów - glownie chodzi o biala,grudkowa wydzieline.Nie ktorym stanom zapalnym z przeszlosci towarzyszylo swedzenie, teraz raczej sie nie pojawia.Za to od czasu,gdy zaczelam irygacje przepisanym przez ginekologa,robionym w aptece kwasem,odczuwam leciutkie pieczenie podczas oddawania moczu.
6.Alergii nie mam i nigdy nie mialam.Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo,bo takich akurat badan nie zrobilam
7.Moj chlopak nie zrobil zadnych badan.Rozmawialismy o tym,ale nie wiemy jakie powinien wykonac..
8.Nie mam zadnych infomacji na temat diety przeciwgrzybiczej.Gdzie moge sie z taka zapoznac?

[Łobuz]

angielka, na początek chcę napisać, że naprawde szczerze Ci współczuję, bo doskonale wiem, jak to jest. Sama leczyłam kiedyś to dziadostwo 1, 5 roku. Otóż również odwiedziłam kilku lekarzy, ale każdy mówił to samo: musi się pani uzbroić w cierpliwość, bo leczenie takich spraw potrafi trwać naprawdę dłuuuuuuuuuuuugo...Wreszcie wylądowałam z próbkami wydzieliny w sanepidzie, dopiero potem pomogły mi leki, które był specjalnie dla mnie zrobione w aptece na konkretne bakterie. Ale przy tym stosowałam kilka "domowych" sposobów, przestałam używać tamponów (okazało się, że do dziś potrafię mieć po nich stany zapalne , a kiedyś używałam ich często), zaczęłam się podmywać szarym mydłem i tylko raz dziennie (zalecenie lekarza), bieliznę prałam też jedynie w szarym mydełku, często nosiłam spódniczki, zamiast dżinsów (lepszy dostęp powietrza), zero wkładek higienicznych w środku cyklu, a mój partner zażywał te same leki i tak długo, jak ja. Moje stany zapalne były wyjątkowo uporczywe i regularnie zawsze po miesiączce. Gdy pewnego razu po miesiączce zauważyłam, że nic się nie dzieje, byłam przeszczęśliwa Od tamtej pory jest spokój, bardzo rzadko "coś" mi dokucza, np. po antybiotykach mam jak w banku stan zapalny gotowy.
Powody tej dolegliwości są przeróżne, dlatego tak długo może trwać, zanim lekarz znajdzie przyczynę. Może przyda Ci się coś, o czym pisałam wcześniej, a może nie, ale życzę jak najszybszego wyzdrowienia!!
_________________

[emilka]

angielka, postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania, jednak nie wiem, czy coś się uda wskórać. weź też pod uwagę wypowiedź Łobuza, bo w sumie wiem, że wielu kobietom pomaga właśnie wietrzenie okolic intymnych, rezygnacja z tamponów oraz dokładne osuszanie miejsc intymnych.

1. cytologie są robione dwiema metodami: bethesdem, który jest znacznie bardziej dokładny, różnicuje infekcje oraz metoda druga to podanie jedynie stopnia. ale jak piszesz, że miałaś robione posiewy normalne, to w zasadzie nie jest to aż tak istotne

2. warto byłoby zrobić, czasami takie infekcje powodują podobne objawy do infekcji grzybiczych i bakteryjnych a są trudniejsze do wykrycia

3. glukoza w normie, więc raczej powinno być ok. ja bym jeszcze zrobiła badania hormonów tarczycy choć myślę, że miałabyś jeszcze inne objawy gdyby funkcje tarczycy były zaburzone

4. posiew jest poprawny, tak jakby nic naprawdę się nie działo. skąd jesteś i gdzie posiew był wykonywany? był wykonywany z szyjki, z pochwy?

5. wydzielina sugeruje jednak infekcje grzybiczą, ale grzyby dość łatwo wychodzą w posiewach :/ ja zwolenniczką irygacji nie jestem, uważam że wypłukują naturalną florę bakteryjną - uzupełniasz ją probiotykami? może spróbuj lacibios femina, na mnie inne środki z pałeczkami kwasu mlekowego też nie działały a odkąd łykam ten, zauważyłam wielką poprawę. pieczenie podczas oddawania moczu pewnie wynika z substancji czynnej tego środka do irygacji, wcześniej nie występowało? badanie ogólne moczu jest w normie?

6. ok, ale rozumiem, że zmieniałaś też środki do higieny, wkładki, podpaski, proszki do prania i nic się nie zmieniało pod względem zdrowotnym? w sensie, że nie zauważyłaś żadnej zależności i powiązania jednego z drugim?

7. powinien i zrobić badania i się przeleczyć razem z Tobą. grzybica nie jest chorobą weneryczną jednak jak ktos ma skłonności do łapania takich infekcji to nawet małe kolonie grzybków, występujące na skórze partnera seksualnego, mogą spowodować stan zapalny i wywołać objawy.
jakie badania powinien zrobić? najlepiej posiew spod napletka lub posiew nasienia, czasami warto wykonać też badanie ogólne moczu

8. tutaj można pisać i pisać. mam gdzieś bardzo fajnie opisaną dietę przeciwgrzybiczną, w sensie linka do niej, to podrzucę Ci na pw jak znajdę, bo linków podawać nie można generalnie są jej trzy etapy, przede wszystkim trzeba zrezygnować z cukrów prostych, z produktów mącznych, mleka krowiego, słodyczy, z owoców, które zawierają dużo cukru, serów pleśniowych a jeść dużo świeżych warzyw, porów, cykorii, czosnku, cebuli, jogurtów, kefirów itd. wyślę Ci linka. tylko nie wiem, czy jest sens się męczyć - miałaś robiony może posiew kału? bo może nie masz grzybicy przewodu pokarmowego i nie ma sensu się męczyć

hm hm, a jak z ogólną odpornością organizmu? często się przeziębiasz itd czy raczej rzadko? może zastanów się nad jakąś szczepionką na odporność organizmu lub chociaż echinaceą (najlepiej w iniekcjach)?
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"