Jak zajść w ciążę? -> objawy (part 2)

[Tvisha]

No i zamknieto nam temat. Moze to tak jak bym w staraniach zaczynala od nowa ... W sumie czuje wieksza sile wewnetrzna. Jestem szczesliwa ze podjelam ta decyzje o przeprowadzce, ludzenie sie marzeniami ze wroci minelo. Chyba za bardzo bylam przywiazana do mojego miasta.
Z jednej strony chcialabym byc w ciazy a z drugiej strony juz wygaslo we mnie to upatrywanie objawow. Tak sobie mysle ze moze czas juz zakonczyc ten temat.

sprezyna Co do slubu to rzeczywiscie jest dla przyszlych malzy ale wesele to chyba dla rodziny . Bedziesz musiala miec wode przygotowana w ukryciu zeby nie bylo ze nie pilas

[smutaska210]

witam
mam takie pytanko czy latwo zajsc w ciaze


---edited by Wind_Of_Hope---
Prosze pisac w specjalnym dziale! temat przenosze w odp. miejsce
SMUTASKA poczytaj sobie posty i sie dowiesz. nie bedziemy drążyc 100 razy tego samego. forum to nie śmietnik.

[Kinia_18]

yyyy... A co to za pytanie? NA ciąże musi się składać wiele czynników , nikt ci nie powie czy łatwo czy nie.
_________________
Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli.

[pinezka]

[Tvisha]

A ja odpowiem ... z mojego doswiadczenie wynika ze bardzo trudno ... obecnie nawet jest to nie mozliwe ... ale nie zalamuje sie bo slysze wiele wypowiedzi obok siebie gdzie kobiety bardzo dlugo czekaly na dziecko ... sa jednak przypadki ktore od razu wpadaja. To zalezy jaki masz organizm a jakie nasienie twoj mezczyzna

[sprezyna]

Tvisha masz rację, tym bardziej że przełożyliśmy ślub na czerwiec, wobec tego pewnie nikt nie zauważy że jestem w ciąży i będą nakłaniać do picia. Rodzina jak rodzina, ale co będzie na bramkach robionych przez obcych, których nie uniknę?
Odpowiedź dla Smutaski: jak widzisz po tym forum, okropnie ciężko, ale nie martw się nie zawsze, jak byś napisała to pytanie na forum pt: niechciane dzieci i ciąże, to odpowiedź byłaby że tak łatwo, że nawet nie wiesz kiedy wpadniesz...
_________________

[Tvisha]

czerwiec to juz niedlugo. Wyslalas mi zaproszenie ?

Znam dwie dziewczyny ktore braly slub ( u ktorych bylam ) bedac w ciazy. Jedna ominelo przejscie przez jaka kolwiek bramke. A u drugiej tylko przyszly maz pil za siebie badz za oboje . W sumie to nie ma wyjscia ... ewentualnie pozostaje sprytne wylanie za siebie.

[miga]

Dolaczam do grupy kobiet wyczekujacych z nadzieja na brak miesiaczki:-)
Jestem zestresowana i troche zdezorientowana. To byla nasza pierwsza proba, do ktorej od dawna przygotowywalam swoj organizm. To byl ostatni lub mogl byc przedostatni dzien plodny. BYlam tak bardzo pewna, ze sie uda. Trzeciego dnia pojawilo sie plamienie-jasne, czego nie mialam dotad (ale moze to byc objaw infekcji). Pojawily mi sie problemy zoladkowe (ale mam ostatnio sporo stresu w pracy), mialam jakies klocia w podbrzuszu ( ale zdarzaja sie mi sie rowniez skrety jelit, wiec trudno odroznic te bole), gdzies w piaty dzien pojawily mi sie na twarzy wypryski, chyba z 5 na raz ( zdarzalo sie to raczej z poczatkiem okresu), piersi mam obolale ( ale zawsze sa takie u mnie przed okresem). Zrobilam pierwszy test rano w 6-ty dzien - negatywny, drugi test w 8-my dzien-neg. W ten dzien dopadla mnie straszna hustawka nastroju, zlosc, rodraznienie i placzliwosc (zdarzalo mi sie w przedzien miesiaczki), nie robie juz wiecej testow na razie. Okres planowo powinnam dostac w czwartek-tj 22 maja. Marze o tym aby jej jednak nie dostac. Stresuje sie, bo pracuje fizycznie i nie wiem, czy juz mam obchodzic sie ze soba jak z jajkiem, czy normalnie "isc do przodu". Poza tym 6 dni temu zlapaly mnie problemy z zatokami, bol glowy, teraz bol gardla. Nie wytrzymalam i wiedzac, ze test jest negatywny, pod wplywem impulsu wzielam na gardlo tabletke do ssania z ibuprofenem i suplement na odpornosc. Mam wielka nadzieje, ze jesli jednak jestem w ciazy(bo do takich mysli wrocilam dzisiaj po wejsciu na forum:-)) to taka mala dawka nie zaszkodzila...?
Dajcie prosze znac, co o tym myslicie.
Pozdrawiam.

[emilka]

nie chcę tutaj patrzeć negatywnie, ale jak chce się zajść w ciązę, to najlepiej się kochać przed owulacją lub dzień po. ostatni dzień plodny już mógł być po owulacji... ale może o plamienie 3 dni po było plamieniem okołowulacyjnym a wtedy szanse by były
testy stanowczo za wcześnie zrobione - zrób pod koniec tygodnia jeśli miesiączka się nie pojawi.
a co do ibuprofenu, to nie powinno sie stosować, ale nie powinna też taka dawka zaszkodzić ew. ciąży
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[sprezyna]

No w sumie na to Tvisha nie wpadłam, ale sądzę że to sredni pomysł, bo zanim dojedziemy na salę i odtańczymy pierwszy taniec, to mój Adaś mógłby juz być wstawiony... jak moja siostra się hajtała, to po wyjsciu z kościoła aż na salę szla na piechotę, bo co rok była brama, nawet wsiąść do auta nie dali... Chyba że będzie ich mniej, o wtedy by wypaliło
_________________