narkotyki, to normalne

[stokrotka.af]

to nie ortografia tylko literówka, każdemu może sie zdarzyć, szczególnie jak szybko pisze

[kurtt]

To ty taka szybka jesteś?

[sylwia]

Zdecydowanie zgadzam się z kurttem jeżeli chodzi o kwestię używek. Młodzi ludzie sięgają po narkotyki, bo nie są upilnowani przez rodziców jednak z drugiej strony trudno upilnować zbuntowanego małotalata. Mimo wszystko powinno zapobiegać się narkotyzowaniu i unikać wszelkich prób, bo np. kolega palił, to ja też. To najgłupsza rzecz jaką można zrobić, żeby być w "towarzystwie". Bez sensu próbować, tym bardziej że tyle się o tym słyszy. Najlepiej od razu zrezygnować. Ale Polak mądry po szkodzie. Dopiero jak zobaczymy na własne oczy jakie skutki maja narkotyki, zaczynamy zapobiegać

[averss]

bla bla bla bla:)

[stokrotka.af]

no nareszcie ktoś normalnie zareagował:>

[SilverSurfer]

Ambasador naszego kraju w swiecie Tony Halik tez probowal. W wielu kulturach palenie ziela (nie mowie o twardych narkotykach czego nie znosze) mialo charakter scisle zwiazany z racja bytu w danej spolecznosci. Wezmy na przyklad indian i ich fajke pokoju, marichuana w przeciwienstwie do alkocholu nie wzbudza agresj i jak narazie zaczyna zdobywac uznanie w coraz szerszych szeregach lekarskich. W Hiszpani dostepna jest juz na recepty w aptekach, jako srodek pobudzajacy apetyt tak potrzebny w chociazby zwalczaniu anoreksji czy jako wspomagajacy srodek zwiekszajacy laknienie w przypadku chorych na aids.

[root]

lewatywa też ma uznanie w kręgach lekarskich, co nie znaczy, że mogę sobie ją codziennie stosować. Nigdy nie słyszałem lekarza, który zalecałby palenie trawki. Owszem w tych przypadkach, które opisałeś -tak, no ale bądźmy poważni ....

[Gość]

ja nikogo nie zachecam do palenia czy konsupcji innych uzywek a tym bardziej lewatywy choc ta jak najbardziej i najlepiej oczyszcza odbytnice.

[SilverSurfer]

tamten post na gorze to moj dziekuje

[root]

Zastanawiam sie czy rzeczywiście tak jak napisałeś trawa nie wzbudza agresji w przeciwieństwie do alkoholu. Myślę, że to tak samo jak z alkoholem. Osoba usposobiona agresywnie zarówno po trawie jak i po alkoholu będzie agresywna, natomiast łagodnie usposobiona będzie łagodna. Nie sądze, żeby trawa działała jako eliminator agresji.