Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SilverSurfer
Dołączył: 17 Wrz 2005 Posty: 22
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: zza rogu
|
Wysłany: Pon Wrz 26, 2005 7:13 pm Temat postu: Re: trawa a agresja |
|
|
[quote="Nie sądze, żeby trawa działała jako eliminator agresji.[/quote]
Wierz mi tak jest mam dwoch troche agresywnych kumpli co po alkocholu staja sie he-manami a po trawce delikatnie pogwizduja. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw Paź 06, 2005 6:38 pm Temat postu: |
|
|
czasami wchodze na ta strone ....zeby zobaczyc ...czy znowu sie klocicie i o co tym razem. Jestescie tak zabawni ze uwazam ze, jednak powinniscie sie poznac osobiscie ...wkoncu " kto sie czubi ten sie lubi " Pozdrawiam stokrotke i Kurta |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Citygirl Gość
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 12:51 am Temat postu: prawda o marihuanie |
|
|
No cóz... przeczytałam wasze wszystkie debaty na temat marihuany z małą łezką w oku Jesteście naprawde w niektórych momentach przezabawni, muszę częściej tu zaglądac Popieram stokrotke i rozumiem jej irytacje, ja tez jestem mściwą bestią nie martw sie a kurtt broni swoich głeboko zakorzenionych przekonań co też jest spoko, ale oboje niestety nie mają pojęcia o czym piszą co czyni cała debatę przezabawną przynajmniej dla mnie.
Dla wszystkich zainteresowanych: marihuana jest szkodliwa i uzależnia. Uzależnia bardziej niż ktokolwiek kiedykolwiek o tym pisze czy mówi. Po długotrwałym zażywaniu zaczyna sie odczuwal "mały głód" ja tam określam to ciśnieniem, bez jointa ma się problemy z zasypianiem przez pierwsze kilka dni przerwy (mówie tu już o min kilkumiesięcznym nałogu).
Pamięci praktycznie się nie ma... działa na 3 tygodnie wstecz może, i dzieki bogu bo pamięta się przynajmniej czego się uczyłeś na sprawdzian ale pozostałych wydarzeń, choć się pamięta nie można umiejscowić w konkretnym czasie: " To było w lipcu... nie może na początku sierpnia... kurde może i tuż po końcu roku szkolnego... tak czy inaczej w lecie:) "
Depresja dopada cie może po roku i toważyszy ci juz do konca nałogu, ja narazie nie odkryłam jak się jej pozbyc ale jakoś z nią żyje. Niestety jest to bardzo niebezpieczny aspekt palenia jakże nieszkodliwy na pierwszy rzut oka "gibonow". Stajesz sie zagrożeniem dla siebie i otoczenia, myśli samobójcze krążą ci stale po głowie, łapiesz się na myśleniu na jakie różne sposoby mógłbyś umrzeć i jedyne co cie pociesza to marihuana Ironia losu
Tak czy inaczej jednorazowy kontakt, a nawet kilkakrotny w przerwach miesiac mniej wiecej jest calkowicie (moim zdaniem) niegrozny, trzeba jednak bardzo sie pilnowac żeby nie robic tego czesciej, osoby podatne na wpływy powinny w ogóle wybić to sobie z głowy. Albo skończą tak jak ja pozdrawiam wszystkich marihuanitów i czekam na krusyfikacje na tym forum |
|
Powrót do góry |
|
|
|
sylwia
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 84
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 1:10 am Temat postu: |
|
|
ile juz palisz? nigdy Ci nic nie było? Chodzi mi o jakieś poważne skutki np zapaść |
|
Powrót do góry |
|
|
|
root
Dołączył: 17 Sie 2005 Posty: 168
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 1:25 pm Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że wkońcu ktoś napisał o marihuanie z własnego doświadczenia. A najważniejsze, że Citygirl obala mit o nieszkodliwej marihuanie, która nie uzależnia. Często takie coś słyszę od ludzi a nawet w mediach. Z resztą jeśli tak mit powstał to ktoś tutaj rękę musiał przyłożyć. A tak ogólnie mówiąc to jest bardzo dużo mitów nie tylko o narkotykach. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Citygirl
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lis 05, 2005 9:35 pm Temat postu: opd sylwi |
|
|
Sylwio odpowiadajac na twoje pytania.
Pierwszy raz zapaliłam 6 lat temu i od 5 no moze 4 pale średnio codziennie. Nic poważnego mi nigdy nie było, czasami zasypiałam tylko w środku dnia... poza problemami psychologicznymi to zadnych fizycznych nie doznalam, czesciej tylko robi mi sie ciemniej przed oczami gdy gwaltownie wstane, podraznione gardlo bardziej podatne jest na infekcje... ale tak to nic... mojej kolezance sie jednak raz przytrafilo cos dziwnego, ja mysle ze odtlenila sobie mozg, bo upadla na ziemi i dostala drgawek... jakby napad padaczki, ona tez regularnie pali... zdarzylo sie to jeszcze jednej osobie o ktorej slyszalam ktora tez ostro jara.
.. no to tyle |
|
Powrót do góry |
|
|
|
maria :) Gość
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 8:28 pm Temat postu: |
|
|
a tam nie znacie sie,marihuana to nie narkotyk,marihuana nie mozna sie narkotyzowac,mlodzi ludzie nawet jak beda pilnowani przez rodzcow co jest nieuszanowaniem ich wolnosci i tak beda brac!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Paweł Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 1544
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 8:51 pm Temat postu: |
|
|
frywolna odpwiedz małolata
Pilnowanie a wychowanie to różnica i to znaczna to po pierwsze.
Po drógie kto bierze ten bierze są różne środowiska i różni ludzie nie jest to jednorakie.
Po trzecie marihuana jest narkotykiem i to jest fakt. A z faktami sie nie dyskutuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
k-a-s-i-e-n-k-a69
Dołączył: 12 Sty 2006 Posty: 17
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2006 4:02 pm Temat postu: |
|
|
nie bierzcie,a jesli to wam sie nie uda to bierzcie z umiarem i z glowa,bo jak sie bierze z glowa to sie nigdy nie wpadnie w ten shit,dopoki sie jej nie straci... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
SilverSurfer
Dołączył: 17 Wrz 2005 Posty: 22
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: zza rogu
|
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 1:39 pm Temat postu: |
|
|
Zawodowi mordercy po walce w filmie Pluton aby sie wyluzowac w tzw podziemiu ciagneli na ostro i nie przyszlo im do glowy by sie wziasc wzajemnie za lby.Dzis mialem sen ze bylem w ambserdamie i kupilem sobie wielka bryle ganji.Zaparzcie sobie siekiere herbate tez was zakreci czy mocna herbatka z piolunu wywola tez halucynacje.Jezeli chodzi o branie twardych narkotykow z powodu wczesniejszego palenia trawy to powiem ci tylko jedno, w Holandii po zdekryminalizowaniu marihuany po kilku latach zmniejszyla sie liczba narkomanow bioracych heroine,co wiecej ,zamknieto najwiekszy 1500 osrodek dla heroistow z powodu... braku pacjentow. 1. Legalizacja w znaczacy sposob wplynie na poprawe budzetu na podobnej zasadzie jak alkohol i wyroby z tytoniu.
2. Po legalizacji ludzie chetniej beda siegac po trawke niz alkohol i papierosy, oslabi za to spozycie pozycji pierwszej i drugiej. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|