narkotyki, to normalne

[Kinia_18]

Dobre chęci to niewszystko w brew pozorą trawka to już nie jest naturalna roślinka, teraz dodajew się do tego wiele szkodliwych substancji które uzależniają. Więc wcale niejest tak łatwo ale troche chęci motywacji i się da. Mój znajomy palił długo, długopóźniej już codziennie i wyszedł z tego wystarczy silna wola.
_________________
Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli.

[Tvisha]

Tak jak mowi Kinia_18 wystarczy silna wola ... jesli prosi ciebie o pomoc a nie chce sie zglaszac do instytucji najwyrazniej nie upadl tak nisko by sie zmotywowac. Jesli bedziesz sie nad nim litowal ze on chce wyjsc z tego to on bedzie zerowal na tym i mu sie nie uda ... moze ze zamiast litosci okarzesz mu wspolczucie co czasem oznacza potrzebe zrzucenia go na dno i patrzenie bez pomagania jak wyciaga sie z dolka... jesli to konieczne w ostatniej chwili podawanie mu reki ale trzeba wyczuc moment. Dlatego sa instytucje, ktore wiedza jak pomagac. Nie pomagaja w kazdym przypadku bo nie zawsze osoby zglaszajace sie tam naprawde chca sie wyleczyc.

[tumski]

Naprawdę denerwuje mnie kiedy wypowiadają się o temacie marihuany osoby, które nie miały z nią kontaktu i które bazują swoje wypowiedzi na wypowiedziach ludzi z TVN. Żyję już długo, miałem kontakt z tzw. miękkimi narkotykami i prawda jest taka, że wszystko jest dla ludzi. Jeśli się zna swoją tolerancję i się nie próbuje pobijać rekordów to jest to naprawdę dobra rzecz. Wpływ na organizm ma znacznie bardziej obojętny niż nikotyna i papierosy, a i pali się rzadziej.

[Nałogowiec]

połowa z tego forum nie trzymała nawet "maryśki" w ręku ..
poza tym ktoś tu wspomniał o działce marihuany .. marihuany się nie działkuje to nie kokaina czy amfetamina, nie wiem skąd wy bierzecie te informacje (pewnie tak jak kolega wyżej wspomniał z TVN lub jakiś znajomy nagadał wam głupot) co do tych narkotyków to wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem. aha i nie róbcie z tej marihuany jakiegoś OGROMNEGO narkotyku co uzależnia, a nawet zabija hehe bo to jest śmieszne, zapal to zrozumiesz.

[szymon123]

witam mam testy na obecność thc w moczu od jakichś 2 lat i do tej pory nie mogłem tego oszukać ,,próbowałem juz praktycznie wszystkiego,,,picia wody,mleka ,dosypywania kwasków,,,i powiem szczeże ,,,,są tylko 2 sposoby żeby ten shit oszukać,,,,po 1 - ten temat jest już na forum- kiedy rodzice mówią ci "nasikaj" masz schowane w pokoju 3 piwa,,,idziesz do pokoju ,odpalasz 1,2,3 piwo ,,,,przy tak dużej ilości chmielu sikasz czyściutką wodą,,,,aby to sprawdzić możesz wziąść krople moczu na język,,,nie martw sie od tego sie nie umiera,,,jeśli mocz nie ma smaku,,znaczy to że jest to nazwyklejsza woda,,,,,test wychodzi ujemny,,trzeba tylko pamiętać aby tego testu sie pozbyć bo pasek znika po upływie około 30 minut,,,i sposób nr 2 który sam stosuje,,,,,kiedy rodzice uprzedzą cie że dziś zrobią ci test (tak zazwyczaj jest) a ty wiesz że jeśli niczego nie zrobisz to wyjdzie wynik dodatni i jesteś w du*ie,,,,idziesz do najleprzego kolegi lub innej aufanej osoby,,,,mówisz "pani kazała na lekcje chemi przynieść mi troche elektrolitu- tzn kwas z akumulatora, aby pokazać nam w jaki sposób kwasy ścinają białko jajka) w niewielki słoiczek lub inny pojemnik,który musi być ze szkła (plastikowy nie może być,,,bo kwas akumulatorowy go stopi) wlewasz sobie kwas...przemycasz go do domu i chowasz w miejcu do którego nikomu nie przyjdzie do głowy zajżeć,,,,bierzesz dziesięcio minilitrowy pojemniczek najlepiej po kroplach do nosa,,,urywasz górną część,,wylewasz krople,,płuczesz 2 razy pojemniczek-czystą wodą,po opłuknięciu wlewasz kwas aukumulatorowy i wkładasz do kieszeni spodni zatykając górną część buteleczki palcem tuż przed oddaniem moczu do testu,,,,,kiedy nasikasz do pojemnika w którym będzie robiony test wlewasz kwas ,a pustą buteleczkę chowasz spowrotem do kieszeni,,,,2 sposób jest dobry ale ma jedną wade,,,sprawdza sie tylko przy niewielkiej ilośći moczu,,,,sam opracowałem ten sposób,,,życze miłego palenia oraz uciechy z ujemnego wyniku,,,który pozostanie na stałe na teście.....

[todut]

nie no super co tu mówicie marihuana uzależnia ''pojebalo cie' sory za z formułowanie ale tylko te słowa cisna mi sie na jezyk jak słysze te brednie owszem marihuana jest szkodliwa jak każda używka ale w tak mały stopniu ze trzeba było by palić 5g na dzien co do uzaleznienia niema go chyba ze ktos sobie sam wkręci mase ze musi palic zioło choć nie trzeba koniecznie jej palic mozna pić jeść marihuana zwalcza rózne choroby jest 100 razy lepsza od aspiryny co najwazniejsz niema stwierdzonych zgoną po przedawkowaniu ganji po prostu sie nie da przedawkowac pozdro owszem gdy złapiesz bucha to jest e troche niieogarnietym ale wszystko ogarniamy i gdy trzeba sensownie pomyslec to niema z tym problemów wiadomo ze niemozna jezdzic samochodem itp jak to alkocholu
ps; czy marihuana jest z konopi
pozdro

[mala_mi]

todut nie wiem co ma na celu twoj post... prowokacja.
Zauwaz ze kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie na ten temat. DO tego jest przeciez forum. A sami moderatorzy nie biora w tym udzialu.

Jak sie pytasz czy marihuana jest z konopii to uzyj wujka google - on ci prawde powie
_________________

[tomas_da]

narkotyki nie sa zle ale trzeba znac umiar naprawde wiem cos o tym leczylem si 2 lata w osrodku

[Gosia85]

tomas_da
z powodu narkotyków leczyłeś się 2 lata w ośrodku. wobec tego jak możesz twierdzić że narkotyki nie są złe?
niczego się nie nauczyłeś podczas wychodzenia z nałogu?

[tomas_da]