Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andzia-79
Dołączył: 23 Kwi 2013 Posty: 33
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Cze 28, 2013 3:00 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki smutne smutne, ale życie toczy się dalej, trzeba sobie radzić. mam znajomych, którzy tez w tym są. urwałam kontakt, ale oni teraz mną gardza. uważają mnie za słabą, że się "poddałam" (wdg nich leczenie i walka z uzaleznieniem to oznaka słabości a dla mnie oni są słabi bo szukają wymówek żeby dalej ćpać, nie potrafią przestać) i tez uwazają że jestem "no-lifem" bo zaczełam biegać, odżywiam się zdrowiej i dbam o zdrowie. dla nich to żenujące :/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Astiz
Dołączył: 26 Cze 2013 Posty: 87
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Cze 28, 2013 5:39 pm Temat postu: |
|
|
Jasne, że toczy się dalej! Teraz trzeba patrzeć w przyszłość, grunt to znaleźć dobrą prace i jako ja, mam na celu założenie rodziny:) A co to mówią ich sprawa, jak sobie kto pościeli tak się wyśpi. Słabością jest to, że tak mówią. Silny człowiek tego nie robi. Zresztą nie ma co się przejmować opinią innych - każdy wie, co dla niego jest najważniejsze.
Dlatego "no-lifem" być to jest to! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
andzia-79
Dołączył: 23 Kwi 2013 Posty: 33
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 02, 2013 3:11 pm Temat postu: |
|
|
tak! dokładnie życie nalezy ułożyć sobie po swojemu, tak żeby było dobrze ja we wrześniu biorę ślub, na rodzinę większa przyjdzie też czas pracę mam dobrą, aż jestem w szoku, że udało się z tego wszystkiego wyjść do takiego w sumie idealnego życia |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Astiz
Dołączył: 26 Cze 2013 Posty: 87
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 02, 2013 4:03 pm Temat postu: |
|
|
No to naprawdę świetnie! Aż zazdroszczę, że aż tak dobrze się udało! Jeszcze ślub? Tym większe gratulacje, mi mimo twardego umysłu przeciwko narkotykom. Niestety nie udało się aż tak dobrze wyjść na dobry stan życia... Na prawdę gratuluję! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
andzia-79
Dołączył: 23 Kwi 2013 Posty: 33
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 02, 2013 4:25 pm Temat postu: |
|
|
wszystko jeszcze przed Tobą! tego Ci życzę
dziękuję bardzo |
|
Powrót do góry |
|
|
|
szport
Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 12:04 pm Temat postu: |
|
|
Moim zdanie stokrotka ma rację trzeba spróbować. Znam osoby które zaczynały bardzo młodo zażywać narkotyki - ja do tych osób również należę, jedne z tych osób ogarnęło się inne nie, to już jest kwestia samodyscypliny. Znam też osoby ,które były święte w młodych latach, ułożone ,potem wykształcone - jak sobie ułożyli życie i wszystko było niby ok to jednak pokusili się o spróbowanie bo jednak korci. Okazało się ,że to fajna zabawa - przez narkotyki stracili rodziny ,domy itp.itd. Nie mówię że to jest jakaś reguła. Ja spróbowałem praktycznie wszystkiego. Teraz nie zażywam, mam pracę ,skończyłem studia, nadal się uczę przede mną cały świat. To wszystko jest kwestią osobowości i presji otoczenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ostatniaszansa85
Dołączył: 02 Sie 2014 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Sie 02, 2014 6:22 am Temat postu: |
|
|
hej
Z calego serca odradzam sieganie po kolejne narkusy!!!!!!!!!
Ja raz spróbowałam amfy iesz co 14lat mineło dwoje dzieci przybyło a ja nadal wciągam i nie jestem w stanie sobie tego gówna odmówić a ostatnie dwa msc jade non stop mnie juz prawie nie widac tak juz schudłam lecz kiedy wciagne to wszystkie moje smutki wygasają mam trudne życie osobiste i żeby przetrfac dzień który poświęcam dziecią muszę miec dodatkowego kopniaka energi której moje dzieci cholera nie tracą wcale a nie wciągają a wiec bardzo cie prosze nie próbuj tego gówna bo cię może zniszczyć |
|
Powrót do góry |
|
|
|
malinka77
Dołączył: 02 Lip 2014 Posty: 69
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Sie 05, 2014 12:51 pm Temat postu: |
|
|
Najlepiej nawet nie próbować tego świństwa. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Sarsaparilla
Dołączył: 22 Maj 2014 Posty: 107
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Pią Sie 29, 2014 6:49 pm Temat postu: |
|
|
Narkotyki... i norma ? nie zgadzam się nigdy w swoim życiu żadnych nie spróbowałam i nie mam zamiaru |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nike
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 42
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Sie 29, 2014 8:07 pm Temat postu: |
|
|
andzia-79 napisał: | Dzięki smutne smutne, ale życie toczy się dalej, trzeba sobie radzić. mam znajomych, którzy tez w tym są. urwałam kontakt, ale oni teraz mną gardza. uważają mnie za słabą, że się "poddałam" (wdg nich leczenie i walka z uzaleznieniem to oznaka słabości a dla mnie oni są słabi bo szukają wymówek żeby dalej ćpać, nie potrafią przestać) i tez uwazają że jestem "no-lifem" bo zaczełam biegać, odżywiam się zdrowiej i dbam o zdrowie. dla nich to żenujące :/ |
Pogratulować znajomych... Trzymaj się i walcz tak dalej, cudzą głupotą się nie przejmuj |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|