Spóźniony okres (part.2)

[Pytajaca]

To jest wlasnie to...wkrecaja sobie rozne fazy i potem organizm im swiruje...ale tak to jest...polak madry po szkodzie...tylko czy warto...dlatego najlepiej zastanowic sie 20 razy niz potem wkrecac sobie ze nawet przez wode plemniki moga nas zaplodnic...hehe

[justa]

łatwo wam mowic.. nie znalazłyscie sie w takiej sytuacji... nie jestem gotowa na dziecko... to wcale nie jest tak ze nie mamy wprawy, poprostu zawiodla gumka i koniec kropka.. kazdemu mogło sie przytrafic.. a seks uprawialismy zaraz po moim okresie, czyli w 5 dniu cyklu... i kto mowi ze jestem nie odpowiedzialna.. oboje rozpatrywalismy za i przeciw. nastepnego dnia poszłam do lekarza zeby nie było... co niektore dziwczyny po takich wpadkach mysla a dobra nic sie nie stało napewno mam niepłodne dni... niestety taka jest prawda. mimo to ze 5 dniu cyklu miałam niepłodne to udałam sie do lekarza. a to ze w razie "w" chce usunac ciaze.. jest i wylacznie moja sprawa, nie jestem gotowa na dziecko, najpiwrw musze sie ustawic materialnie...zebym mogla w przyszłosci zapewnic dzieciom byt:) pozdrawiam papa

[KOBIETA]

Ja mowie ze jestes nieodpowiedzialna. Bo myslisz tylko i wylacznie o sobie. Moze nie?

[Pytajaca]

Jesli zawiodla gumka...stosujcie tez tabletki....jak mowilam to nie wina ze dziecko ma okazje sie pojawic na swiecie niechciane tylko nieodpowiedzialnych ludzi....dla mnie glupota jest usuniecie ciazy i tyle....za nic na swiecie bym tego nie zrobila.....a jak bym klepala biede...to bralabym dwie mozliwosc...urodzic i jakos wychowac lub urodzic i oddac ludzia ktorzy sami nie moga miec dzieci....taka jest prawda....lepiej myslec niz potem robic takie rzeczy.

[justyna20]

ech zle napisałam hehe .... okres spoznia mi sie ponad 10 dni;/


----edited by Yalissea
Proszę nie zakładać nowego tematu, by napisać kolejną odpowiedź. Kontynuuj temat w którym napisałaś pierwszy post.

Tutaj : http://www.biomedical.pl/forum/1-vt2453.html?start=0

[Kasia1983]

czy moge byc w ciazy? miesiaczka spoznia mi sie dopiero 2 dni ale boje sie ze moge byc w ciazy. 17ego dnia cyklu doszlo do zblizenia ale nie doszlo do wytrysku, czy moglo dojsc jednak do zaplodnienia? objawy mam w sumie jak przed okresem, czyli bol krzyza ale slyszalam ze takie objawy moga tez byc oznaka ciazy. Pomozcie!prosze o szybka odpowiedz!

[Karolina86]

2 dni spóźnienia to żadna tragedia poczekaj jeszcze troszkę, jeżeli okresu nadal nie będzie i nadal będziesz się nie pokoić, zrób test

[pituszka]

twierdze tak samo jak karolina:) 2 dni to jest norma nawet 4 a jak bedziesz sie martwic na zapas to okres dalej bedzie sie spoznial, wiec postaraj sie uspokoic:) a jezeli nie doszlo do wytrysku to szanse sa znikome:) pozdrawiam

[Aga xs]

Musisz cierpliwie poczekac,bo stres dodatkowo opozni okres,jednak uwazam,ze skoro nie doszlo do wytrysku to zajcie w ciaze jest znikome,ale mozesz dla spokoju zrobic test.Pozdrawiam.

[zania7]

przestalam jesc tabletki antykoncepcyjne 31 stycznia mialam krwawienie zaraz po odstawieniu tabletek uprawialam tez petting 15 stycznia z moim chlopakiem byl kontakt narzadami bo w pewnym momencie chcielismy "to" zrobic:P ale spanikowalam w polowie ze moge byc w ciazy i niewlozyl mi go nawet do srodka:P podczas calej tej akcji niedoszlo do wytrysku wiadomo ze byly plyny itp a wiem ze w nich moga pojawic sie plemniki, boje sie ze jakis plemnik mugl sie przedostac, mialam "niby" okres ale 3 dni po kilka kropel dziennie nawet niewiem czy mozna to nazwac okresem a teraz kolejnego niemam juz 42 dzien:( boje sie ze moge byc w ciazy coprawda robilam test ciazowy i wyszedl negatywnie jakos mnie to pocieszylo ale czekam i czekam na ten okres ale czy moglabym miec az takiego pecha:)? pomuzcie mi bo ja juz szaleje