Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Galaeron
Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Paź 10, 2010 9:46 pm Temat postu: |
|
|
Mnie rzepka wypadla podczas tanca przy mocnym uzyciu miesnia czworoglowego uda. Naszczescie po kilku chwilach sama wskoczyla na swoje miejsce. Po calym zdarzeniu nastepnego dnia bylem w stanie zginac noga prawie bez oznak bolu jednakze bo bardzo ostroznym przejsciu okolo 200 metrow bol sie nasilil wynikiem czego jest gips na cala noge. Na chwile obecna poruszam sie na kulach, ale na nodze z urazem z zachowaniem ostroznosci moge bez problemu stawac oraz poruszac sie na niej. Oczywiscie wiekszosc czasu pozostaje w spoczynku.
Meczy mnie fakt ze miesnie po takim czasie malej aktywnosci zaczna zanikac. Jakie cwiczenia powinienem stosowac?
Nie moge pozwolic sobie na opuszczenie zajec na uczelni. Czy wyjazdy na uczelnie beda duza przeszkoda w powrocie mojego kolana do zdrowia? Poruszac bede sie oczywiscie z pomoca kul. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Syll00xd
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: JSN
|
Wysłany: Czw Paź 21, 2010 11:26 am Temat postu: |
|
|
Galaeron!
Też mam problem z ćwiczeniami na mięśnie, więc niestety w tym Ci nie pomogę...
Radziłabym Ci iść do specjalisty z tym kolanem.
Jeżeli chodzi o chodzenie, to z tego co ja wiem wręcz trzeba chodzić(to również w jakimś stopniu będzie ćwiczeniem dla mięśni) .
Ja obecnie jestem po artroskopii kolana i lekarz powiedział, że muszę chodzić. Jeżdżę też na rehabilitacje.
Wprawdzie chodzę o kulach i muszę nosić stabilizator, ale z dnia na dzień widać poprawę |
|
Powrót do góry |
|
|
|
baretx36
Dołączył: 23 Paź 2010 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Paź 23, 2010 2:45 pm Temat postu: |
|
|
Witam, ja zwichnąlem sobie rzepke w czerwcu tego roku po raz pierwszy w zyciu.
Miałem 4 tyg. gips na nodze. pozniej 1-2 tygodniowa wlasna rechabilitacje w domu.
Poszedłem na kontrole w sierpniu i lekarz stwierdzil ze wszystko jest dobrze.
I kazał i mi cwiczyc na wfie normalnie jak do tej pory.
Cały wrzesien minął dobrze. Teraz od jakis 2 tyg pojawia sie ból w kolanie.
A do tego od kilku dni po wewnetrznej stronie kolana narasta mi tak jakby guz.
Co to moze swiadczyc zdarzylo sie komus takie cos? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Sob Paź 23, 2010 7:10 pm Temat postu: |
|
|
idź do lekarza. być może to efekt poprzedniego urazu . mimo wszystko powinieneś pokazać to lekarzowi. nie ma co martwić się na zapas. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
jugutka
Dołączył: 11 Lis 2010 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lis 11, 2010 12:08 pm Temat postu: nawykowe zwichnięcia.. |
|
|
od ponad 15 lat, średnio co 2 - 3 miesiące zwichnięte mam lewe bądź prawe kolano. Nadszedł czas kiedy niestety muszę zdecydować się na operacje kolana :/ odwiedzilam dwoch lekarzy, jeden mowi: artroskopia zalatwi sprawę. Drugi natomiast mowi, że w moim przypadku to sie nie sprawdzi i zaleca tradycyjną operacje po ktorej czas powrotu do formy jest dłuższy..
Czy ktos z was stał już przed takim wyborem ? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Syll00xd
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: JSN
|
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 3:15 pm Temat postu: |
|
|
jugutka,
ale czy wiesz co jest powodem tych zwichnięć?
robiłaś jakieś usg?
Ja miałam mieć operację zrobioną artroskopowo, ale podczas badania tą metodą okazało się, że mam całkowicie zerwane troczki przyśrodkowe rzepki i trzeba zrobić zabieg "na otwarto"
Dodano po 28 minutach:
Zastanawiam się jak to możliwe, że USG wykazało iż mam 2 ciała wolne a po operacji lekarz stwierdził że miałam jedno .. ?
Jak to możliwe? xd
Dodano po 19 sekundach:
Zastanawiam się jak to możliwe, że USG wykazało iż mam 2 ciała wolne a po operacji lekarz stwierdził że miałam jedno .. ?
Jak to możliwe? xd
Dodano po 3 godzinach 1 minutach:
Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć co oznaczają pogrubione fragmenty z tego co napisałam ? ;] z góry dziękuję ;*
Rozpoznanie:
Stan po zwichnięciu rzepki lewej. Lateralizacja rzepki. Stan po złamaniu chrzęstnym
powierzchni stawowej rzepki w przedziale przyśrodkowym. Przyrost błony maziowej w
przedziele przednim stawu.Fałd błony maziowej w przedziale przyśrodkowym SRU.
Całkowite uszkodzenie troczków przyśrodkowych. Uszypułowane ciało chrzęstne w
stawie rzepkowo-udowym.
Leczenie:
Artroskopia stanu kolanowego lewego.Inspekcja struktur śródstawowych. Uwolnienie
troczków bocznych rzepki. Shaving błony maziowej. Plastyka i VAPR plastyka ogniska
malacji chrząstki stawowej. Ewakuacja ciała chrzęstnego. Usunięcie fałdu błony maziowej
w przedziale przyśrodkowym SRU. Rekonstrukcja troczków przyśrodkowych. Drenaż ssący.
heehe |
|
Powrót do góry |
|
|
|
jjkkhhll
Dołączył: 20 Kwi 2011 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Kwi 20, 2011 9:21 pm Temat postu: |
|
|
Witam, chciałabym się skonsultować z osobami, które przeżywają podobną sytuację. Więc po 7 miesiącach znowu zwichnęłam rzepkę. Tańczę, lekarz nie widzi w tym żadnych przeciwwskazań. Sytuacja po 2 zwichnięciu była zaskakująco dobra, zero bólu, zero opuchlizny, a na następny dzień mogłam nogę normalnie podnosić. Nie mam żadnych ograniczeń co do zakresu ruchów, nigdy to kolano mnie nie boli. Obecnie uczęszczam na rehabilitację, wykonuję ćwiczenia. Jednak rzepki są przesunięte... O operacji nie mam jak na razie co myśleć, więc skłoniłam się w inną stronę... Chciałabym poznać zdanie o chiropraktyce. Posiadam koleżankę w tym samym wieku, która ma taką samą dolegliwość jak ja, chiropraktyk 'nastawia' jej to kolano, i po urazie ani słychu, ani widu. Tak samo mam koleżankę, instruktorkę tańca. Bidulce lekarze mówili, że może nawet nie chodzić.. codziennie płakała, wbijając sobie igły w kolano by móc chodzić. Natknęła się na chiropraktyka, chodzi co jakiś czas i jest dobrze. Ktoś może odwiedzał już takie gabinety? W sumie spróbować zawsze można, a rusz się uda?... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tomeknowak01
Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 6:23 pm Temat postu: Operacja metodą Hausera |
|
|
Witajcie! Mam nawykowe zwichnięcie rzepki. Bede mial operacje transpozycji przyczepu piszczeli wgHausera. Czy ktos wie na czym polega ten zabieg, a moze ktos mial, ile trwa okres powrotu do zdrowia. Zabieg bede mial wykonywany w Krakowie prywatnie (Scanmed lub Medicina). Prosze o informacje jakies! Proszę! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Quickshare
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Maj 11, 2011 10:09 pm Temat postu: Pytanie. |
|
|
Dzisiaj wyskoczyła mi rzepka, w wyniku szoku bez zastanowienia nastawiłem ją na miejsce. Pytanie, nie byłem u lekarza kolano spuchło a zakresu ruchu myślę, że nie mam ograniczonego lecz zapewne z powodu opuchlizny towarzyszy ból. Nie mam żadnych zakrwawień(widocznych przekrwień) i ran. I tu zadam pytanie: iść do lekarze od razu czy poczekać parę dni i stwierdzić czy iść, jeżeli stan nogi nie ulegnie pogorszeniu? Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tomeknowak01
Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw Maj 12, 2011 7:06 pm Temat postu: do quickshare |
|
|
Nie czekaj! Idź do lekarza! Tylko sczerze powiedziawszy radzilbym prywatnie do jakiegos ortopedy. Jak pojdziesz do szpitala wsadzą ci noge w gips na 3tyg (nie powinno sie tak robic) i nie sprawdza co masz uszkodzone. Pojdziesz prywatnie to zrobi ci USG i wszystko bedzie jasne. Zrobisz jak chcesz ale mowie Ci, idz do lekarza. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|