Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adrian1221
Dołączył: 02 Maj 2012 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Cze 11, 2012 11:39 pm Temat postu: |
|
|
No to kutas... zerwane przednie wiązadło krzyżowe i uszkodzone prawe boczne.
Nie wiem może jestem w błędzie, ale wszystko wskazuje że nie zagram ani w meczu z Rosją ani w meczu z Czechami ... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
091
Dołączył: 07 Lut 2012 Posty: 14
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią Cze 15, 2012 9:12 pm Temat postu: |
|
|
No to nie fajnie ze masz zrewane krzyzowe..czekac cie rekonstrujcja:)
a to peszek ze nie zagrasz.. A u mnie jest juz wszysto wmiare ok jestem 11tyg po artroskpii .. mam juz pełne zgieci.. jezdze na rowerz czaestto.. i musze dalej duzo cwiczyc. na glowa przysrodkowa..Oglenie kolana czasem bola..ale juz swoje przeszły wiec sie troche zniszczyła ale tezba zyc dalej:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
adizj
Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 6:08 am Temat postu: |
|
|
witam, mam taki problem: wczoraj, po raz koleiny w przeciagu 3 lat (5 lub 6) przeskoczyla mi rzepka (od razu wrocila na swoje miejsce). Jak zwykle bol, ale po jakiejs godzinie moglem juz bez wielkiego wysilku zginac i prostowac kolano, powoli chodzic. Wszystko szlo dobrze jak zwykle gdy przeskakuje mi rzepka do momentu gdy wrocilem do domu. Usiadlem przy komputerze i po 2 godzinach gdy chcialem wstac nie moglem - pojawil sie obrzek z dwoch stron kolana, ledwo co nim ruszalem. Dzisiaj rano gdy sie obudzilem jest jeszcze gorzej, obrzek sie powiekszyl, a kazdy ruch kolanem wywoluje bol, czuje sie jakby moje kolano bylo z betonu. Ma ktos jakies pomysly? przypomne, ze rzepka juz kilkakrotnie mi wypadala i po za pierwszym razem zawsze na drugi dzien moglem juz normalnie chodzic. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
new.york4
Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Cze 28, 2012 8:04 am Temat postu: |
|
|
adizj
Myślę, że musisz iść do ortopedy i zrobic usg. Ja tak miałam w styczniu, że przeskoczyła mi rzepka i wróciła na miejsce i na poczatku mi nie spuchło nic, instruktorka wezwała karetkę po pół godziny kolano się zrobiło ogromne i ze szpitalu już nie mogłam wyjść o własnych siłach. Najprawdopodobniej kolano zalało ci się w środku krwią. Mi rzepka przeskakując uszkodziła więzadła i troczek więc myślę, że powinieneś isc do lekarza nie ma co czekać. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
adizj
Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lip 06, 2012 10:55 pm Temat postu: |
|
|
oczywiście na drugi dzień po urazie pojechałem do szpitala, lekarz zrobił zdjęcie RTG kolana, ściągnął krew, która się tam zbierała i założył szynę. Dzisiaj (po 10 dniach chodzenia w szynie) poszedłem do mojego ortopedy na konsultacje, powiedział, że mam chodzić w szynie jeszcze 3 tyg, ale jak mu przypomniałem, że to koleiny raz jak wypadła mi rzepka skrócił ten okres do tygodnia i powiedział, że sam mam ściągnąć szyne po tygodniu, zacząć powoli chodzić i przyjść znowu do niego żeby dał skierowanie na rehabilitacje. Niestety bardzo zależy mi na czasie, muszę jak najszybciej wrócić do pracy i zdjąłem szynę. Mogę zgiąć kolano gdzieś o 70 stopni, dalej czuję opór, jest jeszcze opuchlizna (podejrzewam, że ponownie zebrał się płyn, ale mniej), jednak nic nie boli. Ortopeda powiedział, że ta krew pewnie z uszkodzonej torebki stawowej. I teraz mam prośbę do was, czy ktoś mógłby polecić jakieś domowe ćwiczenia na przywrócenie normalnego działania mięśni? Każda porada się przyda. Dodam jeszcze, że kupiłem stabilizator (tani nie był, ale podobno NFZ zrefunduje 70%) żeby kolano było maksymalnie stabilne. Najgorsze, że w mojej okolicy brak specjalistów, zna ktoś jakiegoś dobrego ortopedę w okolicach Pucka lub Wejherowa? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
091
Dołączył: 07 Lut 2012 Posty: 14
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie Lip 15, 2012 3:11 pm Temat postu: |
|
|
HEJ..Co do ćwiczenw domu to najwazniejsze jest by wzmocnic miesien 4glowy..Np. lezysz na plecach unosisz chora noge prosto do gory na jaskies 15-20cm.. i napiasz 4glowy palce u stop kierujesz na siebie i tak wytrzyymujes z 3-5seknd i takz 10razy i noga na dół by odpoczela i tak z 3serie po 10 powtorzej mimimu 3 razy dziennie.. moze tez podlozyc pod kolan jakis zwinety recznik czy jak masz pilke z nie do konca napapowana i unocic piete do gory i kolanem wsiskac recznik.. i tez palce na siebie i z wytrzymanie 3-5sekudn..Te cwiczenie nazywaja sie izomteryczne w necie moze znajdziesz wiecej cwiczen sa bardzo czesto stosowane po artroskpii czy tez po gipsie ktory nie jest dobry... Ja je ciagle wykonuje bo daja efekty lecz przy systematycznym wykonywaniu..a co do lekarz to tez w necie cos znejdziesz dobrego w swojej okolicy moze na znanylekarz.pl cos bedzie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
dodo_1989
Dołączył: 29 Sty 2012 Posty: 20
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Pią Sie 24, 2012 9:00 am Temat postu: |
|
|
No i pięknie. Po powrocie z ostatniej imprezy kolano mi spuchło (nie dużo, ale jednak), wyczuwam ból od strony wewnętrznej (tam gdzie więzadło krzyżowe), a przy zginaniu czuję napięcie w rzepce. Jak sądzicie? Doszło do wywichnięcia rzepki, czy tylko naciągnąłem więzadła? Wychylanie rzepki na boki przy luźnej nodze nie boli, więc sam teraz nie wiem. Iść z tym do ortopedy? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nessi
Dołączył: 06 Lut 2012 Posty: 19
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 03, 2012 6:46 pm Temat postu: |
|
|
Jak spuchło, to nie dobrze. Robiłeś okłady z lodu?
Jak poszedłeś do ortopedy z tym?
Ja 24 sierpnia byłam operowana...kolejny raz.
Artroskopia, a potem plastyka rzepki i rekonstrukcja mpfl, dodatkowo lekarz wyczuł, że rzepka jest bardzo miękka. Właśnie leżę w łóżku i do 7 września jestem uziemiona...
Mam pytanie, wiecie może co to jest ta plastyka rzepki tak dokładniej?
Spotkałam się z wyjaśnieniem, że jest to uzupełnianie ubytków. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
dodo_1989
Dołączył: 29 Sty 2012 Posty: 20
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Pon Wrz 03, 2012 9:42 pm Temat postu: |
|
|
W końcu nie poszedłem, ale samo przeszło, lekkie opuchnięcie wklęsło. Jeszcze czasem troszkę zakuje, ale po dzisiejszych 80km na rowerze nic nie boli, więc chyba OK. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
new.york4
Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Wrz 07, 2012 12:18 pm Temat postu: |
|
|
Zrobilam sobie prywatnie rezonans kolana bo cos mnie pobolewa i nie wiem czy jechac do swojego lekarza czy nie.
Opis jest taki: Cechy lateralizacji rzepki z jej przyparciem do przedniej powierzchni klykcia bocznego kości udowej.
W sąsiedztwie krawędzi wierzchołka rzepki od strony przysrodkowej widoczna jest zmiana o wymiarach 6x9 mm mogaca odpowiadac odwarstwionemu fragmentowi chrzestno-kostnemu ew. starym zmianom pourazowym w gornej czesci ciala tluszczowego hoffy ze zwapnieniami.
Zmiany bliznowate w przysrodkowych troczkach rzepki w sasiedztwie rzepki.
Ubytek chrzestny o wymiarach 7x6 mm z odczynem podchrzestnym widoczny jest w centralnej czesci powierzchni udowej rzepki.
Ognisko uszkodzenia chrzastki stawowej z niewielkim odczynem podchrzestnym widoczne jest w zewnetrznej srodkowej czesci klykcia bocznego kosci udowej.
Aparat wiezadlowy, w tym oba wiezadla krzyzowe i poboczne oraz wiezadlo wlasciwe rzepki o zachowanej ciaglosci. Obie lakotki bez cech pekniecia. Nie stwierdza sie cech wysieku w jamie stawowej. Obraz struktur dolu podkolanowego jest prawidlowy.
Z tego co rozumiem wydaje mi sie ze mam odkruszony kawalek rzepki. Myslicie ze powinnam jechac do lekarza i ze bedzie potrzebna artroskopia?
Dodano po 1 minutach:
Zrobilam sobie prywatnie rezonans kolana bo cos mnie pobolewa i nie wiem czy jechac do swojego lekarza czy nie.
Opis jest taki: Cechy lateralizacji rzepki z jej przyparciem do przedniej powierzchni klykcia bocznego kości udowej.
W sąsiedztwie krawędzi wierzchołka rzepki od strony przysrodkowej widoczna jest zmiana o wymiarach 6x9 mm mogaca odpowiadac odwarstwionemu fragmentowi chrzestno-kostnemu ew. starym zmianom pourazowym w gornej czesci ciala tluszczowego hoffy ze zwapnieniami.
Zmiany bliznowate w przysrodkowych troczkach rzepki w sasiedztwie rzepki.
Ubytek chrzestny o wymiarach 7x6 mm z odczynem podchrzestnym widoczny jest w centralnej czesci powierzchni udowej rzepki.
Ognisko uszkodzenia chrzastki stawowej z niewielkim odczynem podchrzestnym widoczne jest w zewnetrznej srodkowej czesci klykcia bocznego kosci udowej.
Aparat wiezadlowy, w tym oba wiezadla krzyzowe i poboczne oraz wiezadlo wlasciwe rzepki o zachowanej ciaglosci. Obie lakotki bez cech pekniecia. Nie stwierdza sie cech wysieku w jamie stawowej. Obraz struktur dolu podkolanowego jest prawidlowy.
Z tego co rozumiem wydaje mi sie ze mam odkruszony kawalek rzepki. Myslicie ze powinnam jechac do lekarza i ze bedzie potrzebna artroskopia? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|