"Czy jestem w ciąży?" (part 21)

[nowicjuszka]

Żeby doszło do stosunku musi być erekcja...Masz chyba na myśli wytrysk inaczej ejakulację...

Z tego co piszesz dni płodne masz miedzy 6 a 21 dniem cyklu (pod warunkiem ze długość cyklu nie spada poniżej 26 dni).

Więc szanse na ciążę są nikłe...
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

[mala_mi]

caly moj swiat 4 dniu cyklu przy takiej długości cyklu ciąża jest wykluczona. Tym bardziej jesli twierdzisz ze do wytrysku nie doszło.

Jednak jedna uwaga bo chyba pomyliłaś pojęcia erekcja to samo co wzwód, a Tobie chyba chodziło o ejakulacje.
_________________

[mala_mi]

scarlett no jesli kilka testow (jelsi robione byly min. 14 dni od stosunku) bylo negatywnych to ciaza wykluczona.
Ale nie funduj więcej takich rewolucji organizmowi bo naprawde... tabletki antykoncepcyjne to nie cukierki.... Jak sie juz je bierze to powinno sie je brac swiadomie i odpowiedzialnie
_________________

[caly moj swiat]

tak... rzeczywiście pomyliły mi się te pojęcia...
dzięki za odpowiedź...
troszke się uspokoiłam.. jednak mały niepokój w sobie miałam.. wiedziałam, że szanse są niewielkie.. jednak gdy po fakcie człowiek myśli o tym, to różne rzeczy chodzą po głowie..

musiałabym mieć bardzo krótki cykl by mogło być zagrożenie? poniżej 26 dni tak? czasem zdażało mi się mieć krótsze ale to właśnie tylko czasem..

ogromne dzięki jeszcze raz:)

dobrze jest się podziełić z kimś swoimi rozważaniami...

[mala_mi]

caly moj swiat aby moc mówić o możliwości zajścia w ciąże mysiałaby Ci się skrócić cykl do 22 dni
_________________

[scarlett]

nie wiem czy bylo to 14 dni ale z pewnoscia po terminie spodziewanej miesiaczki.
Czyli pewnie powiesz mi, zebym cierpliwie czekala na okres?
_________________
scarlett

[mala_mi]

scarlett dokladnie tak CI powiem! Czekaj cierpliwie na okres, skoro testy wyszly negatywne, po terminie spodziewanej miesiaczki. Kolejna sprawa jest taka ze okres spoznia ci sie dopiero 3 dzien...
Bardzo często tak jest ze po antybiotykoterapii miesiącza się spoźnia... ty jeszcze dodatkowo namieszałaś z tabletkami które też rozregulowały to wszystko... nie ma siły żeby po takim miksie miesiaczka przyszła w terminie.
_________________

[ukosnik]

Witam.
Wiem, że dużo już było takich pytań i wogóle nie mniej jednak, mam pewien, powiem problem z braku lepszego słowa.
Otóż, mojej dziewczynie okres spóźnia się już 3 dzień i może nie jest to nic takiego, choć cykle ma w zasadzie regularne co do godziny...

Jakieś 2 tygodnie byliśmy tak blisko siebie, bez niczego na sobie. Wtedy miała dni płodne, jednak ja nie doszedłem ani w niej, a ni na zewnątrz, w zasadzie wogóle seksu jako takiego nie było.
Jednak, jak czytałem w cewce mogą być jakieś ilości spermy, jednak nic nie czułem, żeby coś ze mnie się, ze tak powiem wydobywało
No bo w zasadzie to się czuję, gdy te resztki uchodzą tak ze mnie ?

No i własnie mam pytanie, czy to może być ciąża, chociaż w sumie raczej bym tego nie brał pod uwagę, no ale ona strasznie się tym przejmuje, nie może spać, często wybucha płaczem... martwię się o nią

Wcześniej ktoś pisał, ze zmiana klimatu moze wpłynąć na spóźnianie się okresu. Jeśli to prawda, no to w lipcu byliśmy nad morzem i w czasie naszych wakacji krwawiła, jednak właśnie teraz po naszym powrocie juz się okres spóźnia...

Jak myślicie, moze być coś na rzeczy, czy po prostu, to nic takiego ?
Nie mówie o sobie, bo "dam se rade", ale szkoda mi jej i nie chce już żeby płakała i chodziła jakaś taka nieswoja...

[mala_mi]

ukosnik Jezeli wytrysku nie bylo to ciaza wykluczona.
A jesli byliscie nad morzem to jak najbardziej moze to wynikac ze zmiany klimatu. Jeśli by ją to uspokoiło, niech zrobi test, jeśli mineło 14 dni od tej sytuacji wynik będzie wiarygodny.
_________________

[pyteek]

Wielkie dzieki ;]