Escapelle, part.2

[emilka]

[buziak]

dziewczyny ja już nie daje rady bardzo się boję
wziełam tabletke po 20 godzinach i nic sie nie dzieje a z tego co widze u wiekszosci pojawiło się krwawienie albo plamienie.... dzis jest 6 dzien po zarzyciu tabsy i nie wiem co robić strasznie się boję co do wytrysku był niestety w środku

[emilka]

buziak, a jaką Ty miałaś sytuację? może niepotrzebnie się stresujesz. opowiedz, co się stało.
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[wind_of_hope]

buziak za malo napisałas. nie wiemy kiedy sie kochałas, ktory dzien cyklu i tak jak Pinezka pytała : czy wytrysk byl w srodku...
roznie w zyciu bywa...nigdy do konca nie mozna byc pewnym działania tabletki...nie zawsze sie zdąża... . znam przypadek ze panna zazyła w 16h tabletke i teraz wychowuje synusia nie chce Cie straszyc,ale chce zebys wiedziala ze nie ma 100% pewnosci ze akurat zadziałała w czas...
napisz cos wiecej...
_________________

[majeczka1984]

A już myślałamże to moje krwawienie to właściwy okres i że troche potrwa, a tymczasem trwało to 3 dni i juz sie ewidentnie kończy... ale czy to że w ogole wystapiło znaczy że tabletka zadziałała? Co teraz dalej robić...? Bo właściwy okres powinnam dostać 25.03, ale pewnie teraz go nie będzie? A test - zrobiony jeden jutro (10 dnia) i kolejny w piątek (12 dnia) - będzie już wiarygodny i da konkretna odpowiedź? Nie mam już siły...

[emilka]

buziak a w którym dniu cyklu? i nie zmieniaj ciągle swojego postu tylko pisz pod naszymi, bo tak to ciężko się zorientować, że coś dopisałaś

majeczka1984, wg mnie to było krwawienie po escapelle. to może wyglądać jak okres, bo to tak trochę jak krwawienie z odstawienia. ale to jest skutek uboczny i nie ma zupełnie wpływu na to, czy tabletka zadziała czy nie. co do testu, to poczekaj jeszcze chociaż do niedzieli. głowa do góry
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[Ewelka_87]

Witajcie kochane kobietki:)
Przeczytalam ok 20str forum i znalazlam podobny przypadek do mojego.
Otoz dzis rano kochalam sie z chlopakiem(taki dodatkowy prezent na urodziny;p) no i bylismy juz zmeczeni skrzypiacym lozkiem i postanowilismy sie przeniesc do drugiego pokoju, a tu sie okazalo ze nie ma prezerwatywy...;/ Teraz to jedyny srodek anty jaki uzywamy, okres mialam od 8-13.03 wiec teraz mam 10 dzien cyklu, tabletke wzielam ok 3h po stosunku, ublagalam pania w aptece bo dzis moj lekarznie przyjmuje a zalezalo mi na czasie. Zadnych skutkow ubocznych nie odczuwal, a tabletke wzielam ok 12 w poludnie. Aa i dodam jeszcze ze gdy to zauwazylismy, nie doszlo jeszcze do wytrysku. Mam sie czym martwic kobietki?? Pozdrawiam



------edited by emilka-----
nie pisz całych postów pogrubioną czcionką, bo razi w oczy a użytkownicy forum nie mają problemów ze wzrokiem;)

[pinezka]

jesli nie bylo w Tobie wytrysku to ryzyko ciazy jest malo prawdopodbne. Na dodatek zazylas szybko escpaelle wiec moim zdaniem powinno byc ok:) to ze nie ma objawow o niczym nie swiadzvy. Moga one byc ale tez nie musza. A tabletka escapelle to jest tabsa tylko antykoncepcyjna i nigdy nie wiadomo czy zadziala czy nie tzn wiadomo to gdy przyjdzie okresik, postaraj sie nie stresowac pozdrawiam

[Ewelka_87]

no wlasnie chyba mam jakies objawy, choc nietypowe jesli chodzi o te wypisywane tutaj, od okolo 2h strasznie boli mnie zoladek, watpie by to bylo ze stresu bo nigdy w ten sposob mnie brzuch nie bolal.. Moze tak moj organizm reaguje. Najchetniej bym poszla spac, by to przespac..

[pinezka]

bol zoladka to tez chyba moze byc skutek escapelle a dokladniej bol brzucha. A i napewno sennosc jest skutkiem tej tabsy. Tez tak mialam ze ciagle chcialo mi sie spac jak ja wzielam..Ewelka pozostaje Ci tylko czekac cierpliwie i byc dobrej mysli, glowa do goory:)