FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martaa
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 12
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Mar 23, 2008 1:39 pm Temat postu: |
|
|
Witam, mam prośbę o podpowiedź, a właściwie o uspokojenie.17.02 mialam okres ktory trwal 7 dni.w nocy z 8/9marca kochalam sie z moim chlopakiem lecz niestety pekla nam prezerwatywa. po 13 h wzielam tabletke - escapelle. 15 marca dostalam krwawienia ktore trwalo 5 dni - i nie wiem czy byl to okres czy skutek uboczny po tabletce bo cykle mam nieregularne. do dzisiaj nie mam okresu..bardzo sie boje .. prosze o odpowiedz pozdrawiam.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pinezka Gość
|
Wysłany: Nie Mar 23, 2008 8:31 pm Temat postu: |
|
|
dzien w ktorym sie kochalas to byl ok 20-21 dzien cyklu (tak wynika z moich obliczen). I moim zdaniem to mogl byc okres 27 dzien cyklu.. ale oczywiscie to tylko moje zdanie. Trudno miec pewnosc w 100% bo masz nieregularne cykle. Ale skoro trwalo to 5 dni. A robilas test? tabletke zazylas w 1 dobie wiec moim zdaniem w ciazy nie jestes zrob test albo poprostu idz na badanie do gina. Wtedy bedziesz miala pewnosc co i jak. pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Martaa
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 12
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Mar 23, 2008 10:02 pm Temat postu: |
|
|
zazwyczaj okres u mnie trwa 7 dni.. robilam test po 10 dniach w trakcie gdy mialam to plamienie i wynik wyszedł negatywny ale teraz we wtorek jeszcze go powtorze.. wielki stres ;/ dziekuje |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ewelka_87
Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 26
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Mar 24, 2008 10:54 pm Temat postu: |
|
|
hejka dziewczyny ja mam calkiem podobnie, otoz, ja zazylam tabletke 18 marca, 3h po stosunku, gdzie wytrysk nie mial miejsca wogole bo gdy sie zorientowalismy ze prezka sie zsunela to przestalismy i wzielismy sie za szukanie rozwiazania (pare str wczesniej opisalam historie). Po paru h mialam niesamowity bol brzucha ktory sie utrzymywal 2 dni, a od wczoraj wieczora mam krwawienie-plamienie, ktore sama nie wiem co znaczy. Brzuch boli mnie jak podczas normalnego okresu ale ten mialam od 8-13 marca wiec watpie bardzo, sadze ze to skutek wziecia tabletki, bo krew ma troche inne zabarwienie i konsystencje, jest jakby otoczona sluzem;/ ehh sama nie wiem, testu robic nie bede raczej, 4.04 mam wizyte u ginekologa. napiszcie co sadzicie dziewuszki. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
holding on
Dołączył: 30 Sty 2008 Posty: 12
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Mar 25, 2008 12:59 am Temat postu: powrot |
|
|
witam, w szczegolnosci moderatorow... pisalam tu jakis czas temu jako ta ktorej escapelle nie pomoglo. zaszlam wciaze, a 7 tygodni pozniej stala sie dla mnie straszna tragedia... poronilam ja ktora nie planowala dziecka z poczatku, cieszylam sie pozniej na nie jak szalona... niestety... stalo sie jak sie stalo, z reszta podejrzewam ze duza w tym zasluga tej przekletej tabletki :/ jednak nie o tym chcialam pisac...
szukalam tu na forum takiego tematu ktory by pasowal do mojego jednak nic nie znalazlam, dlatego napisze tutaj - bo tutaj juz pisalam, i mam nadzieje ze ktos mi pomoze i albo sprobuje odpowiedziec na moje pytanie albo przesunie je do odpowiedniego dzialu.
mianowicie poronilam 4 marca, a wczoraj 23 marca kochalam sie z moim chlopakiem i pekla nam prezerwatywa... nie mamy pewnosci czy jakas czesc jej zawartosci nie znalazla sie we mnie :/ gdzies wyczytalam, ze owulacja ma miejsce okolo 2 tygodni po poronieniu, jak to jest?
czy jest ryzyko ze zaszlam w ciaze? panicznie sie boje, nie przezylabym ponownie takiej straty, tym bardziej ze przeciez nie powinno sie zaraz po poronieniu starac ponownie o dzidzie, trzeba odczekac kilka miesiecy... wiec gdybym jednak byla w ciazy to znacyzloby ze znowu moge stracic dzidzie? :/
pomocy!
jestem bliska obledu :/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Wto Mar 25, 2008 1:22 am Temat postu: |
|
|
Ewelka, to krwawienie to skutek tabletki, nie masz się co martwić.
holding on, to na pewno nie przez tabletkę, gdyż ona nie działa poronnie i tak długotrwale nie pozostaje w organizmie jak 7 tygodni. mogła potrzymać ciążę na początku a po tym czasie może osłabienie organizmu, nie wiem, ale tabsa nie miała tutaj nic do rzeczy wg mnie.
to było poronienie samoistne całkowite, prawda? jeżeli tak, to powrót płodności jest natychmiastowy i zajście w ciązę jest jak najbardziej możliwe.
miałaś płodny śluz?
matko, czemu nie zdecydujesz się na tabletki antykoncepcyjne? :/ _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ewelka_87
Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 26
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Mar 25, 2008 10:09 am Temat postu: Re: powrot |
|
|
holding on napisał: | witam, w szczegolnosci moderatorow... pisalam tu jakis czas temu jako ta ktorej escapelle nie pomoglo. zaszlam wciaze, a 7 tygodni pozniej stala sie dla mnie straszna tragedia... poronilam ja ktora nie planowala dziecka z poczatku, cieszylam sie pozniej na nie jak szalona... niestety... stalo sie jak sie stalo, z reszta podejrzewam ze duza w tym zasluga tej przekletej tabletki :/ jednak nie o tym chcialam pisac...
szukalam tu na forum takiego tematu ktory by pasowal do mojego jednak nic nie znalazlam, dlatego napisze tutaj - bo tutaj juz pisalam, i mam nadzieje ze ktos mi pomoze i albo sprobuje odpowiedziec na moje pytanie albo przesunie je do odpowiedniego dzialu.
mianowicie poronilam 4 marca, a wczoraj 23 marca kochalam sie z moim chlopakiem i pekla nam prezerwatywa... nie mamy pewnosci czy jakas czesc jej zawartosci nie znalazla sie we mnie :/ gdzies wyczytalam, ze owulacja ma miejsce okolo 2 tygodni po poronieniu, jak to jest?
czy jest ryzyko ze zaszlam w ciaze? panicznie sie boje, nie przezylabym ponownie takiej straty, tym bardziej ze przeciez nie powinno sie zaraz po poronieniu starac ponownie o dzidzie, trzeba odczekac kilka miesiecy... wiec gdybym jednak byla w ciazy to znacyzloby ze znowu moge stracic dzidzie? :/
pomocy!
jestem bliska obledu :/ |
sluchaj, bylas u lekarza? skoro doszlo do poronienia to podejrzewam, ze tak. Jaka byla jego diagnoza? Jakie badanie Ci przeprowadzil? Powinnas byc pod stala opieka teraz. Bardzo watpie bys poronila przez ta tabletke, bo jesli dochodzi juz do nieodwracalnej ciazy to ona ja podtrzymuje, to nie jest tabletka ktora dziala wczesnoporonnie.
3maj sie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nastja Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 965
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 10 podziękowań w 10 postach
Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Wto Mar 25, 2008 11:19 am Temat postu: |
|
|
ja również jestem tego zdania co dziewczyny wypowiadające się tuż nade mną. Tabletka ma za zadanie nie dać połączyć się plemnikom z komórką jajową, nie dopuścić ich w ogóle tam... ale jeżeli tak już się stanie to sprzyja ciąży właśnie pozytywnie. Podtrzymuje ją. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
holding on
Dołączył: 30 Sty 2008 Posty: 12
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Mar 25, 2008 11:29 am Temat postu: |
|
|
hmmm.. wiec po kolei...
to bylo tak.. wstalam rano, zauwazylam, ze mam plamienie, umowilam sie na wizyte do lekarza ktory prowadzil mi ciaze, kazal mi byc jak najszybciej. zanim do niego zajechalam juz krwawilam jak w czasie intynsywnej miesiaczki, wypisal mi skierowanie do szpitala... zanim tam dotarlam juz podobno bylo za pozno zrobili mi zabieg lyzeczkowania, wypisali antybiotyk i puscili do domu.
bylam w zeszlym tygodniu na kontroli, lekarz powiedzial, ze wsyztko w porzadku.
co do przyczyny poronienia to lekarz nic mi konkretnego nie powiedzial, tyle tylko, ze sie zdarza ( wrrrr dla mnie to tragedia, a oni do mnie w szpitalu mowia: niech sie pani nie martwi i nie placze, to NORMALNE :/ ) ze okolo 3 na 10 kobiet roni...
co do tabletek... oczywiscie ze sie zdecydowalam,jednak po poronieniu trzeba poczekac do drugiego normalnego okresu, wiec czekam i zaczne brac...
aha sluz... nie wiem, lekarz na kontroli powiedizal ze mam juz grube endometrium i ze za jakies2 tygodnie moze pojawic sie okres. wiec to byly pplodne dni tak?
prosze o odpowiedzi, pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ewelka_87
Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 26
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Mar 25, 2008 3:08 pm Temat postu: |
|
|
ale przeciez nie kazde plamienie ktore nie jest okresem oznacza poronienie ciazy:| poza tym wspolczuje Ci zetrafilas na takich nieelokwentnych lekarzy ktorzy sie Toba nie zaopiekowali jak trzeba. Ja bym drazyla dlaczego poronilam, jakie byly powody, to wazne dla kobiety tym bardziej jesli chce miec jeszcze dzieci... A po escapelle moga zdazyc sie plamienia, ja takowe np teraz mam trwa 3 dzien, jest jak normalny okres, ale to przeciez nie oznacza poronienia. W kazdym razie, jak wiedzialas juz ze jestes w ciazy i mialas robione badania i krotko po tym poronilas to lekarz powinien zauwazyc ze ciaza jest zagrozona lub ze cos jest nie tak;/ moim zdaniem. Nie mozna wszystkiego zganiac na tabletki.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|