Escapelle?

[emilka]

frunia, nie możesz tak mówić. skąd wiesz, że to przez tą tabletkę?
poza tym ona gdy zaistnieje ciąża, to ją podtrzymuje i nie szerzy spustoszenia, gdyż jest to hormon, który się podwyższa w czasie ciąży naturalnie.
to, ze Tobie się coś takiego przytrafiło nie oznacza, że wszystkich innych też to spotka. owszem, tabletka jest skuteczna ale nie w 100%, nic nie jest w 100% skuteczne. ostatnio spotkałam znajomą - ciąża po tabletce "po" i lekarz powiedział, że w zasadzie akurat w jej przypadku tabletka podtrzymała ciążę, bo organizm był sam za słaby i by poroniła samoistnie. a tak czeka na dzidzię.
nie dramatyzuj i nie uogólniaj proszę.
pozdrawiam
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[pituszka]

zgadzam sie z emilka w 100% ...
bardzo mi przykro ze cos takiego ci sie przydazylo ale to nie jest wina tabletki na 1000%... czasami puste jaja plodowe sa od tak po prostu, a czasami zwykle zapalenie papierosa lub przebywanie z osobami palacymi sparwia ze tak sie dzieje....
wiec pisanie ze tabletka to spowodowala jest bezpodstawne....
TO NIE WINA TABLETKI !!!

[pinezka]

bez sensu. Dlaczego odrazu tak uogolniasz po drugie jak pisza dziewczyny ta tabletka podtrzymuje ciaze jesli juz sie w nia zaszlo.. takze nie masz racji. Ale rzeczywiscie Twoja sytuacka jest ciezka i smutna..jedno jest pewne ze escpapelle czy postinor nie sa temu winne


zreszta co tu duzo pisac.. poczytaj sobie dzial o escapelle a zobaczysz ze sa dziewczyny ktore wziely tabse, nie zadziala u nich i wlasnie w tym momencie oczekuja na maluszka wiec to chyba samo mowi za siebie.

[lilia33]

mam pytanie, czy w plynie, który się wydziela na czubku penisa podczas podniecenia mogą być plemniki? wydaje mi się ze troszkę mogło się znaleźć na ręce mojego chłopaka,.. czy podczas dni nieplodnych jest duze prawdowodobienstwo ze to moze byc jednak ciaza ten brak okresu?

[pituszka]

w dni nieplodne nie zajdzie sie w ciaze
a ten plyn podczas podniecenia nie zawiera plemnikow poniewaz jest to plyn z prostaty ale przed samym wytryskiem moze wystapic tzw. kropelkowanie i tam moga byc juz plemniki ale to przed samym wytryskiem

[Forest]

Witam wszystkich i bardzo proszę o pomoc....

Wiem, że takich problemów były już tysiące, ale niestety odczuwam ogromny lęk i muszę sie w tej sytuacji kogoś poradzić.


W nocy z 1 na 2 marca, o godzinie 24.00 doszło do stosunku bez zabezpieczenia... Wytrysk nastąpił w środku, dość głęboko.
Moja dziewczyna dostała okres 18 lutego, więc 13 dni przed stosunkiem.
Ma w miarę regularne cykle, więc są to chyba dni płodne...

Dziś rano, po godzinie 10 zauważyliśmy duże ilości rzadkiego, białego śluzu, który wypływał jej sam...
Poza tym, kochaliśmy sie w gorącej wodzie. Nie ma to pewnie żadnego znaczenia, ale tak było.

Co robić? Staramy sie o pigułkę "po", ale...
1. Lekarz rodzinny odmówił wypisania recepty.
2. Jest niedziela - nie przyjmują publicznie, a co dopiero prywatnie.
3. Na oddziale w szpitalu jest tylko jeden ginekolog, który nie ma czasu. Poza tym stwierdził, że jest za wcześnie, "bo mamy 72 godziny", więc możemy poczekać... ^^

Co robić? Najwcześniej dostaniemy receptę jutro o godzinie 14, czyli 38 godzin od wytrysku. Nie za późno? Wiem, że są na to 72 godziny, ale boimy się.

Uniknąłbym tego wszystkiego, ale pomyliłem się... Nieważne...

Poza tym co polecacie - "Escapelle" czy "Prostinor"? Chcę najskuteczniejszy środek.

Pozdrawiam i z góry dziękuję.

[pituszka]

powiem tak, faktycznie to sa dni plodne a sluz swiadczy tez o owulacji wiec na pewno ryzyko ciayz jest ogromne
ja porponuje szybko zdobyc ta recepte bo licza sie godziny w tej sytuacji a w ciagu 24 h jakby wziela ta tabletke to szanse na zadzialanie rosna....
moze na pogotowie sie zgloscie??

[Forest]

Jak na pogotowie? I co powiedzieć? Jest taka możliwość żeby wypisali bez problemu receptę?

Zaraz zacznę aptekarki namawiać... Mogłyby mi to dziś sprzedać, a jutro pokazałbym receptę. :/

[pituszka]

no pojechac na pogotowie i powiedziec jak ajest sytuacja, moze macie jakiegos ginekologa do ktorego chodzi twoja dziewczyna i mozna zadzwonic i powiedziec co i jak , a swoja droga co to za lekarz byl ktory tak wam powiedzial, przeciez to licza sie godziny.....
no a z tymi aptekarkami to tez nie glupi pomysl...
tylko musicie pamietac ze jak wezmie ta tabletke to nie jest 100% ze nie zajdzie bo ryzyko jest duze w waszym przypadku....

[Forest]

Aptekarka kazała na pogotowie się zgłosić, więc niedługo jedziemy... Ciekawe co nam tam powiedzą.

Moja dziewczyna naprawdę bardzo to przeżywa, co za dzień... :/

EDIT:

No i nie dostaliśmy na izbie przyjęć... Co za ludzie...


czerwony jest zarezerwowany dla moderatorów ----- emilka