Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Jak zajść w ciążę? -> objawy

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 40, 41, 42  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Objawy ciąży
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madziorka997



Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 11

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pon Lis 05, 2007 6:57 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Julcia dzieki za cieple slowa pocieszenia ... Wyobraz sobie ze moj partner juz zwatpil i stwierdzil ze to on jest bezplodny i ze lepiej bedzie jak sie roztsaniemy i poszukam sobie takiego z ktorym moglabym miec dzidzie .... Naprawde ja juz nie wiem co robic .... Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Julcia71



Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 36

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pon Lis 05, 2007 8:55 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

madziorka997 o Boze Rolling Eyes Shocked Exclamation ludzie, wezcie sie w garsc, tak nie mozna do sprawy podchodzic, moim zdaniem to ty go nagabujesz do zrobienia tej dzidzi i dlatego on zdesperowany tak mowi, podejdzcie do tego z innego punktu widzenia- "co ma byc - to bedzie i kiedy ma byc- to tez bedzie", nic na sile i JUZ, bo tak wlasnie na przekor losu nie wyjdzie, na spokojnie podejdzcie do sprawy fasolki i cierpliwie czekajcie, moj tez juz sie zdesperowal i dlatego mysli ze on jest nieplodny , ale ja tylko przypuszczalam po cichu z lekarzem ze od naduzywania piwka on ma polowe plemnikow "nieczynnych" i dlatego sie tak dzieje moze? i do tego doszlo, ze jest mu obojetne i chyba chce sie rozstac i daje mi wolna reke, ja nie jestem z nij zwiazana papierkiem i mysle nad tym, bo i tak wiecej go nie ma niz jest, ale to juz na marginesie inna sprawa, ale co do was- kochani tylko na spokojnie i na lighta to wezcie a powoli wam wyjdzie, poczekajcie jeszcze do konca grudnia a w styczniu idzcie na badanie nasienia twojego M...trzymam za was kciuki Wink Razz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
madziorka997



Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 11

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pon Lis 05, 2007 10:14 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Julcia widze ze mamy ten sam problem ... No ale nie rozmawiajmy juz o tym i badzmy dobrej mysli moze akurat nam sie uda .. Trzymam za Ciebie kciuki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
syla23



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 135

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach


PostWysłany: Sro Lis 07, 2007 2:31 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Madziorka Julcia ma w 100% racje nie możecie do tego tak podchodzic bo obydwoje zwariujecie, jedno drugiego bedzie nakręcało i nie bedzie dobrze a przecież dzidzia to owoc waszej miłości, ja miesiąc przed zajściem też tak miałam ledwie co sie przytualiśmy a ja juz szukałam pierwszych objawów i z uporem maniaka gadałam o ciaży, a to nie o to chodzi. Trzymam za was kciuki Very Happy Uszy do góry będzie dobrze moja rada idzcie do kina albo na długi spacer poświęćcie sobie wiecej czasu ale sobie a nie myśli o bobasku Wink

A ja jestem obecnie w 10 tygodniu ciąży niedługo idziemy na kolejne badanie i znowu zobacze mojego bobaska Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
sylkuc1



Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 70

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Czw Lis 08, 2007 9:31 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Chciałabym się utwierdzić i znaleźć złoty środek dla siebie:
Jest prawdopodobnie tak: do zapłodninia komórki jajowej może dojść w zasadzie tylko w ciągu 24 h, myslałam że plemnik do jajeczka idzie ok. 6 h a gdzieś tu na forum przeczytałam że 12 h. Jeśli test owulacyjny pokaże szczyt to piszą że do owulacji dojdzie za ok 24-36 h, to może ktoś podpowie mi czy ten szczyt to jest moment w który trzeba się wstrzelić czy jednak przed bo teraz jak wyliczyć ten czas dojścia plamnika (masakra) pogubiłam się w tym wszystkim.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Tvisha
Przyjaciel forum


Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1022

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Warszawa
PostWysłany: Czw Lis 08, 2007 5:01 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

szukalam dlugo rozmaitych informacji ... probowalam nawet obliczac biorac pod uwage ze plemniki ida do jajeczka tyle albo tyle ze w sluzie plodnym plemniki moga przetrwac tyle badz tyle ... wkoncu kochalam sie kilka razy dziennie w dni plodnosci ... i sulkuc1 nic do tej pory ... Ja tez sie pogubilam
Zdaje sie teraz na pania lekarz ... napewno wkoncu znajdzie sie sposob ... teraz liczy sie dla mnie to ze zakochalam sie jak nigdy ... jesli nie bedziemy mogli miec dzieci to jestem naprawde szczesliwa ze mam przy sobie kogos tak roznego a jedna takiego samego ... ciesze sie bo warto miec kogos kto poda laske na starosc Razz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
sylkuc1



Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 70

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pią Lis 09, 2007 10:07 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Tvisha pisze: - ... teraz liczy sie dla mnie to ze zakochalam sie jak nigdy ... jesli nie bedziemy mogli miec dzieci to jestem naprawde szczesliwa ze mam przy sobie kogos tak roznego a jedna takiego samego ... ciesze sie bo warto miec kogos kto poda laske na starosc


No fajnie ale ja jestem innego zdania co to tego co cytuję z twojej wypowiedzi. Na początku małzeństwa przyzeka się "do końca życia", nikt nie wie ile ono będzie trwało a poza tym z czasem się wszystko zmienia "motyki w brzuchu nie lataja" kocha się ale nie tak jak na początku (oby u ciebie było inaczej) i w związku z tym co napisałam wyżej uważam że to właśnie dzieci są najważniejsze dla nas, tylko one dają kobiecie spełnienie i one zostają nam na starość a my im. Współczuję tym kobietom, które ich mieć nie mogą. Ja staram się o drugą dzidzię, mam już synka 9 letniego (już prawie dorosły facet hihihi)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Tvisha
Przyjaciel forum


Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1022

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Warszawa
PostWysłany: Nie Lis 11, 2007 12:01 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

milosc jesli potrafi sie o nia dbac moim zdaniem moze trwac wiecznie ... a dzieci odlatuja z gniazda po ktoryms roku i zostajemy sami ... a trzymac je przy sobie to robi sie im straszna krzywde ...

Jesli bede sie starac i starac sadze ze moge gdzies sie pogubic i zwalac wine na siebie na meza ... i to chyba spowoduje ze "motylki nie beda latac" a jak przestana latac to nie ma po co siac fasolki bo lepiej nie miec dzieci niz wychowywac je w rozpadajacej sie rodzinie... takie jest moje zdanie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
sylkuc1



Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 70

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pon Lis 12, 2007 11:26 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Tvisha, tak zgadzam się z tobą że pielęgnując miłość może trwać wiecznie ale nigdy nie jest taka sama jak na początku dlatego zacytowałam "motylki". Bo u mnie przestały latać a jakoś nie uważam że moje małżeństwo jest złe i że moja rodzina jak to napisałaś mogłaby by być "rozpadająca". Nic bardziej błędnego jak mojego męża kocham inaczej niż na początku, darzę go inną miłości może nawet większą, większym szacunkiem itd, co wypracowałam sobie przez lata.... a co do dzieci to chyba naprawdę nie zrozumiałaś tego co ja napisałam, chodziło mi o potrzebę w ogólnym tego słowa znaczeniu, chyba każada kobieta najpierw marzy o tym żeby znaleźć dobrego mężą a potem mieć dzieci (i nie po to żeby je trzymać pod kloszem!!!)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Tvisha
Przyjaciel forum


Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 1022

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Warszawa
PostWysłany: Pon Lis 19, 2007 1:49 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Sylkuc1 Nic nie jest takie jak kiedys bylo ... to jest oczywiste.

Moje dwa wczesniejsze zwiazki trwaly kazdy po 3 lata ... to wydaje mi sie juz kawalkiem czasu, ktory zdal mi sprawe ze uczucia z biegiem czasu nie sa takie jak byly. Ale dla mnie motylki to milosci i moga one latac nonstop ... (szczegolnie z tym mezczyzna Smile )

Powinnosc to dosc ciezkie slowo. Ja czuje ze chcialabym miec dzieko i to wlasnie z nim i teraz ... i narazie jest bez zmian ... kolejny miesiac mija bez rewelacji ...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Objawy ciąży Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 40, 41, 42  Następny
Strona 21 z 42

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group