Jak zajść w ciążę? -> objawy

[ZaGuBiOnA88]

widze ze rozmawiacie na temat sluzu w 2 i 3 tyg po wspolzyciu wydzielalam strasznie duzo sluzu, czy to tez jakas objawa zaplodnienia? jeszcze ciekawi mnie jak to jest z tym poronieniem? kiedy do niego moze dojsc i jak ono wyglada?

[syla23]

zagubiona przesyłam ci część artykułu który znalazłam na temat poronienia

"Przyczyną poronień są na ogół błędy samej natury. Dzieci, które się nie urodziły, najczęściej nie mogły się urodzić. Ich rozwój albo został bardzo szybko zahamowany, albo poszedł w złym kierunku i doprowadził do powstania poważnych wad, uniemożliwiających przeżycie.

Konkretne przyczyny trudno określić nawet za pomocą szczegółowych badań genetycznych. Mogą to być zaburzenia podziału chromosomów przy tworzeniu komórki jajowej i plemnika, przemieszczenia chromosomów, mutacje pojedynczych genów lub nieprawidłowe połączenie się gamet rodziców.

Poronienie może być spowodowane także przez:

zakażenie pasożytnicze (toksoplazmoza);

zakażenie wirusowe (różyczka, grypa);

inne choroby zakaźne, zwłaszcza przebiegające z wysoką gorączką;

nieprawidłową budowę narządów rodnych matki;

poważną chorobę matki (cukrzyca, nadciśnienie, choroby tarczycy, niewydolność nerek).

Oznaką zagrażającego poronienia jest niewielkie krwawienie z dróg rodnych lub ból w dole brzucha. Kilka dni wcześniej mogą nagle ustąpić dokuczliwe mdłości i bolesność piersi. Wiele kobiet mówi, że po prostu przestały czuć, że są w ciąży. W razie wystąpienia któregokolwiek z tych objawów należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Badanie USG wykaże, czy ciąża rozwija się prawidłowo.

Nawet jeśli lekarz po badaniu stwierdzi, że wszystko jest w porządku, na wszelki wypadek trzeba zacząć leczenie zapobiegawcze. Polega ono przede wszystkim na leżeniu, powstrzymaniu się od stosunków seksualnych i zażywaniu środków rozkurczowych. Stosuje się również leki hormonalne, najczęściej pochodne progesteronu.

Do szpitala!

Jeśli mimo leżenia i przyjmowania leków krwawienia i bóle nie ustępują, lecz się nasilają, mamy do czynienia z rozpoczynającym się poronieniem. Trzeba wtedy natychmiast jechać do szpitala.

Bardzo wczesne poronienia (do siódmego tygodnia ciąży) często bywają całkowite, to znaczy, że tkanki jaja płodowego zostają w całości wydalone z macicy i nie ma konieczności jej oczyszczania.

Poronienia nieco późniejsze zazwyczaj są niecałkowite - część tkanek pozostaje wewnątrz macicy i konieczne jest jej wyłyżeczkowanie. Inaczej mogłoby dojść do niezwykle groźnego (nawet zagrażającego życiu) krwotoku lub zakażenia wewnątrzmacicznego.

Poronienia późne, do których dochodzi w drugim trymestrze, mają zazwyczaj inne podłoże i charakter. Płód jest wtedy już całkowicie uformowany i najczęściej prawidłowo zbudowany. Do poronienia dochodzi zwykle z powodu niewydolności szyjki macicy, wad budowy macicy, infekcji wewnątrzmacicznej i pęknięcia błon płodowych lub konfliktu serologicznego.

W przypadku obumarcia płodu w tym okresie trzeba wywoływać poród za pomocą kroplówki z oksytocyny."

Myśle że to uzupełni twoje wiadomości zresztą moje też no i mam nadzieje że to że ci to wysyłam nie wpłynie na twoje samopoczucie a jedynie zaspokoi twoją ciekawość.

A jeśli chodzi o śluz to tak jak pisała Tvisha może to być objaw ciąży śluz jest potrzebny do zamknięcia szyjki macicy.
Pozdrawiam cię gorąco i napisz jeśli bedziesz coś wiedziala

[Tvisha]

dzis rano zaczelam sie zastanawiac ze cos jest nie tak ... bo nie czuje sie jak przed okresem a napewno nie jak w ciazy.
Troche sie posmialam ... bo zdalam sobie sprawe ze wogole zapomnialam date mojej ostatniej misiaczki, co za tym idzie zle wyliczylam sobie dni plodne ... no i ostatecznie przestalam myslec o tym czy przyjdzie malpa czy nie bo i tak nie wiem kiedy sie jej spodziewac ... to sie zrobilo takie odrezajace

[syla23]

brawo Tvisha zabawne też dzisiaj doszłam do takich wniosków właśnie slucham swojej ulubionej muzyki i staram się trzymać dobrych myśli oby optymizm był w nas

[ZaGuBiOnA88]

syla23 kurcze dalo mi to troszke do myslenia szkoda takiego nienarodzonego malenstwa po prostu nie bede sie martwic na zapas... i nie zycze tego nikomu..

kurcze ja tak sie zastanawiam czy to faktycznie ciaza czy nie... chociaz dzis mialam ochote na ananasa a za chwilke jadlam ogorki a po ogorkach bylo mi malo to cukereczka czekoladowego jadlam teraz to sie z tego smieje ale to moga byc tylko moje urojenia tak msle ze w sobote zroie test... ale szczerze to nie czuje sie najlepiej... kregoslup mnie boli u dolu co nigdy sie nie zdarzalo i taka pelna sie czuje ale to moze przez to ze duzo jem... ale apetyt moze byc od tego ze rzucilam palenie chociaz wczesniej tez juz jadlam wiecej...


a tak do kobietek ktore juz byly w ciazy czy odczuwalyscie jakis ucisk w brzuchu albo cos?

[wind_of_hope]

bol w dole brzucha jest normalny ale tylko na poczatq ciazy, rozrasta sie bowiem macica i dlatego czasem zaboli. Jesli jednak utrzymuje sie klika dni to znak zeby pedzic do lekarza. Niestety czasem moze oznaczac poronienie,jednak moze sie udac uratowac dzidzie. Trzeba tylko obserwowac organizm i bardzo szybko działac. pzdr. wszystkim starajacym sie
_________________

[Tvisha]

hm ... jakos dziewczyny w wiekszosci wykruszyly sie z tego tematu ...

no nic ... mi dosc nudno ... kazdy dzien taki sam wiec stwierdzam ze troche pomarudze tutaj

ZaGuBiOnA88 tak wiele wszystkich mozliwych objawow podalas ze az pomyslalam o sobie i tak mysle nadal jakie to objawy moglabym zauwazyc u siebie:
Wzmożony apetyt - odrzucony ... od zawsze mam tygodnie gdzie jem malo a potem duzo i tak wkolko
Apetyt na rozne rzeczy - odrzucone ... od zawsze potrafilam zjesc najpierw ogorki kiszone i potem zjesc czekolade
poranne nudnosci i zgaga - odrzucone ... po takiej diecie nie dziwie sie ze moj zoladek moze protestowac
Zaparcia - odrzucone ... zla dieta
Niechec do palenia - odrzucone ... bo nie pale
Brak miesiaczki - zapamietane ... zazwyczaj nie mialam problemu z regularnoscia a nawet jesli powodem nie jest ciaza to warto zglosic sie do lekarza bo z hormonami nie ma zartow
Powiekszenie i przeczulica piersi - zapamietane ... nie miewalam raczej problemow z bolem piersi, a rosnac musza jesli trzeba bedzie potem dziecko karmic
Zaciemnienie obszaru wokol sutkow - zapamietane ... jesli nawet to nie bedzie ciaza to jak pisalam wyrzej z hormonami nie ma zartow

Jakies jeszcze moge obserwowac objawy by zastanawiac sie nad byciem w ciazy? Jak wy rozpatrujecie te objawy?

[ZaGuBiOnA88]

Wiecie co dziewczyny?! tak teraz leze sobie i mysle.... my sie w ogole nie znamy ale mozemy o wszystkim porozmawiac jak najlepsze przyjaciolki i powspierac sie na wazajem... gdyby nie wy to nie wiem z kim bym rozmawiala. bo wiecie jak to jest z ludzmi porozmawiasz i zaraz wszyscy w kolo wiedza wszystko nikomu zaufac nie mozna. fajnie ze jestescie


wind_of_hope dzieki za info... wydaje sie ze ciaza to taka prosta i fajna rzecz ale wcale tak nie jest...dlaczego kobiety musza przechodzic takie katusze...


Tvisha no to troche tych obiaw wypatrzylas no widzisz ja troche objaw znalazlam u siebie to pewnie u ciebie tez bym cos wynalazla slyszalam cos o wyczuwaniu spalenizny zanim inni ja wyczuja.. chociaz ja tej objawy nie mialm... ja to nie doswiadczona i niedoinformowana jestem takze nie wiem..
Moze to tylko nasze hormony szaleja?


nic ide spac bo znow sie nie wyspie a rano do pracy ide, przed 7 musze wstac... :/ juz pare tygodni niewysypiam sie :/ powodzonka

[pituszka]

[Tvisha]

ZaGuBiOnA88 czemu mowisz katusze ?
Wyobraz sobie ze:
dziecko cie "kopie" przeciez to musi byc niesamowite,
wyobraz sobie ze ciagnie za pepowine badz drazni cie po jelitach hryhryhry tego nie widac ale ty to czujesz,
wyobraz sobie ze laczy cie z nim nierozerwalna wiez i jego zachowania maja swoje powody np. jak spotykasz sie ze znajomymi i ktos obcy chce dotknac twojego brzucha to przestaje kopac bo jest niesmialy... i jak ktos zabierze reke to znowu kopie tak dla draki
reaguje na twoje zycie razem z toba co czyni ze potrafi cie naprawde o wiele lepiej zrozumiec niz jakas tam przyjaciulka
no i moim zdaniem kobiety wciazy wygladaja slicznie z brzuszkami

Moja kolezanka, ktora niedawno urodzila, powiedziala: sam porod moze i jest bolesny ale bardzo szybko sie o nim zapomina...

Pytanie jest takie czemu zawsze myslac o ciazy myslimy o tych 2 godzinach badz chocby nawet 24 godzinach zamiast o tych 9 miesiacach?