Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Czw Wrz 13, 2007 10:02 pm Temat postu: |
|
|
Julcia71 oh kobietko ja tez ci z calego serca wspolczuje <przytula>, ja bez mojego mena nie moge wytrzymac tygodnia a co dopiero tyle czasu, chociaz my sie nie staramy jeszcze o dzidzie...
moze zle robisz ez mu nie mowisz co czujesz, moim zdaniem powinnas powiedziec i to przed jego wyjazdem... twoje zdanie tez sie powinno liczyc a nie... a moze zdazy sie tak ze zeczywiscie wroci w listopadzie ja trzymam kciuki i pozdraiwam cie serdecznie :* |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Tvisha Przyjaciel forum
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 1022
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 8:52 am Temat postu: |
|
|
Witam dziewczyny ... Moj P. ostatnio pracowal codziennie po okolo 15 h nad jakims projektem ... jak go ukonczy powiedzial ze zrobi sobie dzien wolnego tylko dla mnie ... Dzisiaj sie poprzytulalismy przed jego wyjsciem i kilka sekund pozniej pojawila sie @ ... Zaczal sie smiac: "A nie mowilem ze trzeba bylo komin przeczyscic" ale mi nie jest do smiechu ... Troche czasu minelo i nie chcialam sobie robic nadziei ale sobie ja zrobilam... Zprzeczalam wszelkim objawa by jak dojade do domu uslyszec ze sie udalo.
Pamietam tydzien temu jak mu powiedzialam, ze mi sie spoznia ... jego twarz znacznie sie rozjasnila. Potem oczywiscie przygasla i stwierdzil ze bym nie panikowala bo to dopiero 4 dni - meska duma ... chyba dupa, wielka dupa...
Dzisiaj przed jego smiechem widzialam smutek i rozczarowanie ... wydaje mi sie ze mu tez bylo ciezko. Moj P. jest Julcia71 w twoim wieku i wiele razy powtarzal ze czas dla niego na dzieci ... bo pozniej moze nie zdolac ich wychowac...
Jest typem faceta ktory musi byc podpora i ktory nie moze pokazac ze jest mu smutno ... im nie wolno czuc przykrosci ...
Jest mi przykro i wydaje mi sie ze jest to straszne, kiedy dzis nie mogl pokazac co czuje i zaprzeczal wszystkiemu nie zwrocil uwagi na to ze mi robi tym przykrosc ... Zaczyna mnie to wszystko meczyc. Za niecale 2 tygodnie bede wyjezdzac ... a on prawdopodobnie jedzie do Belgi ... Jest typem podroznika
Kolejny raz zaproponowal ze jesli chce to zebym zostala tutaj ... ale nie usmiecha mi sie z brzuchem badz z dziecmi latac z jednego kraju do drugiego i trzeciego ... Kiedys mowil ze chcial wkoncu osiasc i zalozyc rodzine i trzymam sie tej nadziei ze nadal tak chce ...
Ostatnio powiedzialam ze wole bysmy mieszkali pod mostem ale byli razem niz osobno ... na co on zaczol sie smiac ze jest teraz na to za zimno. Za cos trzeba oplacic mieszkanie i wyksztalcic dzieci ...
Jak tu zajsc w ciaze i byc szczesliwym ... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
syla23
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 135
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 10:25 am Temat postu: |
|
|
Julcia nie wiem co mam powiedzieć, męszczyźni bardzo często kierują sie tą swoją dumą i dlatego chyba gdy my kobiety mówimy o dziecku i cudzie macierzyństwa oni przeliczaja to na ilość pieluch, jedzonek czy ciuszków dla maluszka i tym się bronia, ale czy tak naprawde nie okazuja nam tym miłości bo przecież świadczy to też o tym że chcą sie dla nas i maleństwa starać żebym niczego nie zabrakło. Ale myśle że to nie o to chodzi, jestem młoda mam 23 lata moja siostra miała 20 lat jak urzodziła synka wszyscy byli przerażenia jak oni sobie dadzą rade przeciez mąż mojej siostry nie pracował obydwoje studiowali, i co wzystko sie poukładało szwagier ma prace studiują a maluszek skończył już rok. Ta sytuacja uświadomiła mi jedno pieniądze to nie wszystko, a byłam wtedy na etapie rozwijania skrzydeł jeśli chodzi o kariere dostałam dobą prace w dużym mieście i skrzetnie broniłam się przed myśla o dziecku, nie chce się przygotowywac finansowo na dzidzie chce ją poprostu mieć i cieszyć się nia z moim M.
Jeśli twój partner mówi że chcesz żeby zostal bo chodzi ci o dziecko to chyba nie dorósł do tej decyzji albo boi się że chcesz go zastąpić albo użyć jako środek do osiągnięcia celu. To jest tak naprawde śmieszne podejście bo myśle że zadna z nas nie chce mieć dziecka jako zamiennika faceta, my poprostu chcemy założyć szczęśliwą rodzine.
dziewczyny trzymajcie się swoich decyzji a Julcia porozmawiaj może jeszcze ze swoim M powiedz szczerze co czujesz, TRZYMAM KCIUKI ŻE SIE UDA GO ZATRZYMAĆ.
No i troche o mnie dzisiaj zrobiłam test , wyszedł negatywny ..........dołek mnie dopadł tym bardziej po tym co przeczytałam na naszym forum. Zaczynam brać Duphaston tak jak zalecił lekarz może w końcu pobudze mój organizm do działania |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 8:50 pm Temat postu: |
|
|
kurcze dziewczyny ja jeszcze w najblizszych latach ( powiedzmy 2 ) dzidzi nie planuje ale czytajac wasze posty, staracie sie a tu nie ma upragnionej fasoli zaczynam sie obawiac zeby zcasem mnie to nie spotkalo
z calego serca zycze wam zeby w koncu udalo sie splodzic slicznego i zdrowego bobaska.... ja juz bym chciala ale niestety jeszcze nie czas huh zeby potem mi to zwlekanie nie wyszlo bokiem |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 9:06 pm Temat postu: |
|
|
teraz ja sie z Toba kochana zgodze ...tez zaczełam sie zastanawiac czy oby wszystko poszło dobrze planujac dziecko.. <rozmyslam> mam taka nadzieje,wkoncu jestem HopE _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 9:13 pm Temat postu: |
|
|
no Wind pewnie niedlugo my bedziemy tak odliczac dni i czekac na dwie kreseczki, oczywiscie bede relacjonowac tutaj moje poczynania
ciekawe ktora pierwsza zacznie hehe |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 9:15 pm Temat postu: |
|
|
hahaha ja tak samo bede ...nom ciekawe...ja to mysle ze juz w Lutym bede sie starała aby moja metoda zawiodła wkoncu . ale moze nie tworzmy offtopiku _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
syla23
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 135
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 10:04 am Temat postu: |
|
|
no i wielka niewiadoma..... w piątek zrobiłam test gdzie pojawiła się tylko jedna kreseczka, w niedziale mialam mieć @ i nic wielki null zero, mało tego żadnych objawów które wskazywały by na @ czuje się normalnie. Mam ostatnio dużo stresów co powinno raczej przyspieszyć "malpe" (bo zawsze tak miałm) a tu nic. I bądź tu mądra kobieto, no cóż poczekam i zobacze jak to bedzie. lekarz na ostatniej wizycie powiedział że jeśli miesiączka się nie pojawi w terminie to mam zacząć brać Duphaston i chyba tak zrobie tym badziej że czytałam że nie jest to lek szkodliwy i stosowany równierz w ciążach zagrożonych.
Pozdrawiam was wszystkie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Julcia71
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 36
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 10:10 am Temat postu: |
|
|
Kochane moje kolezanki - musze wam wszystkim oznajmic, ze ....zatrzymalam go , nie pojechal, to znaczy ze nie trzymalam go sila, ale oboje przed 24 w nocy zdecydowalismy ze zostaje na stale, bo to jednak nie ma sensu..
Takze rozkoszujemy sie kazda spedzona chwila
Wind of hope, syla23 Tvisha - dziekuje wam i reszcie ktorej nie wymienilam za to ze trzymalyscie za mnie kciuki- a w koncu wszystko sie ulozylo i mam nadzieje ze nadal bedzie sie ukladac jak cos- to oczywiscie dam wam znac, ale ...narazie nie chce przesadzac sytuacji, bo... cos jakby sie dziewnie czuje, |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 11:04 am Temat postu: |
|
|
ha! a widzisz przeciez moiwlam ze bedzie dobrze, wazne ze zostal i jestes zadowolona trzymam kciuki za fasoleczke i pozdrawiam goraco |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|