Pogaduchy o ciąży, jej przebiegu itp. (part.6)

lalalunia · Wysłany: Pon Paź 17, 2011 3:03 pm Temat postu:

No ma takie czasem noce,ze ja nie jestem w stanie oka zmruzyc...mam nadzieje,ze jak przyjdzie czas,to sie obudzi Smile

)))
_________________

wind_of_hope · Wysłany: Pon Paź 17, 2011 3:22 pm Temat postu:

lizelotka · Wysłany: Pon Paź 17, 2011 5:34 pm Temat postu:

Wind, ja na razie nie mam kolejnego terminu usg, jak miałam pierwsze, to na opisie miałam napisane, że konieczne powtórzenie za około 10-12 dni, ale ja najpierw muszę dostać skierownie od mojej gin, do której idę 25 października, no a potem muszę się zapisać, więc pewnie zanim to wszystko się zdarzy to będzie jakiś początek 9 tyg. wedłu OM Smile

A chodzę prywatnie do Enel-medu, ale to tylko dlatego, że moja firma wykupuje swoim pracownikom pakiety w Enel-medzie i praktycznie wszystko co związane z ciążą mam w pakiecie więc za nic nie płacę Smile

_________________

Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

tosia81 · Wysłany: Pon Paź 17, 2011 6:56 pm Temat postu:

lalalunia nie ma potrzeby liczenia bo się wykończysz Wink

. 10 ruchów na godzinę ? Tak się nie liczy Wink

. W czasie najaktywniejszym na pewno czujesz 10 ruchów i to wystarczy Wink

_________________
Jestem mamą Wink

))

lalalunia · Wysłany: Pon Paź 17, 2011 8:14 pm Temat postu:

Ojj tak czuje:))
Tak jak sie stresowalam,ze nic nie czuje,to teraz zaczynam sobie wkrecac,ze czasem rusza sie za bardzo,za mocno itp itd...a to tez niedobrze podobno...ehh...
_________________

lizelotka · Wysłany: Pon Paź 17, 2011 8:23 pm Temat postu:

lala pierwsze słyszę o takim liczeniu Shocked

przecież każda dzidzia inna jest i jedna jest bardziej aktywna inna mniej...
a to czy za słabe ruchy czy za mocne? Przecież to indywidualne odczucie każdej kobiety Wink

Na pewno jest wszystko ok Smile

_________________

Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

lalalunia · Wysłany: Pon Paź 17, 2011 9:33 pm Temat postu:

Tosia- zasugerowalam sie tym tekstem na suwaczku! Smile

Lizelotka-jasne,kazda z nas jest inna:) Ale czlowiek sie naczytal,zero ruchow zle,zbyt wiele tez zle...i jak tu sie nie stresowac?
_________________

wind_of_hope · Wysłany: Wto Paź 18, 2011 11:19 am Temat postu:

no ja tez slyszałam zeby liczyc ruchy..nawet w programie mowili,,ale to było pare ładnych lat temu.
najwazniejsze to oby sie ruszała. a czy 10 czy 6 razy to chyba nie ma znaczenia Smile

a ja dzisiaj wstałam z super humorem Razz

zasnełam az o 23 co w moim wypadku to raczej niemozliwe bo padam o 21, wstałam : 0 bolu głowy, 0 mdłosci.. jakis cud Smile

dawno sie tak nie czułam..no moze na poczatku 5tc.
UFffffffffffffff
niech takie dni beda codziennie.
cudowne uczucie wstac i nie biec do WC Smile

za to plecy bola mnie niemiłosiernie.
jakbym kopała ziemniaki na polu...kazdy skret powoduje bol ale to nic.
wole kregosłup niz żygankko..

haaa Smile

_________________

lalalunia · Wysłany: Wto Paź 18, 2011 12:10 pm Temat postu:

No Wind superr...oj jak plecy Cie juz teraz bola,to kurcze pozniej moze byc gorzej!!! Ja wprawdzie mam rwe kulszowa i o dziwo przeszla mi na poczatku ciazy,czulam sie super,ale teraz jest masakra!!!

Kurcze wczoraj male w nocy bylo spokojne,rano tez,tak sie martwilam,pukalam w brzuch,masowalam...w koncu sie odezwalo,ale jaki stres!!
_________________

tosia81 · Wysłany: Wto Paź 18, 2011 12:34 pm Temat postu:

DZiewczyny z liczeniem ruchów jest tak ,że nie potrzebne są konkretne rachunki;) ...no chyba ,że były problemy np w postaci zaplątanej pępowiny wokół szyjki. W innym wypadku ma się ruszać i tyle. Będziecie wiedziały odrazu jak będzie coś nie tak . To się wie i tyle. Każda z Was zna swoje dziecko i kiedy ma największą aktywność i starczy Wink

_________________
Jestem mamą Wink

))