Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Pogaduchy o maluchach, cz.2

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 39, 40, 41  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anetka
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 1766

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach


PostWysłany: Nie Paź 07, 2012 9:34 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ja staram się dziewczyny być opanowana i cierpliwa ale po prostu na wszystko brak mi sił. Rozumiem że Michał potrzebuje troski i szczęśliwej mamy ale W mojej sytuacji nie potrafię tak do końca taką być. Staram się poświęcam mu dużo uwagi, zostawiam sprzatanie i idę się z nim pobawić czy na spacer ale jestem z wszystkim sama. Posprzatać i tak kiedyś muszę, obiad ugotować też, po nockach w prscy praktycznie nie śpię, martwię się o poeniądze których mi brakuje, szukam dodatkowej pracy i ta cała sytuacja mnie przerasta. Tak po prostu Sad

No ale nie ma co narzekać, trzeba się wziąć za siebie bo moje dziecko jest najważniejsze. Wink

Ja też jestem alergikiem, Michałek od początku miał problemy z skórą ale teraz praktycznie od paru miesięcy minęło. W zgięciach już nie ma od dawna żadnych zmian, czasem wyskoczy coś na policzkach. Je praktycznie wszystko Wink ale jestemy nada na mm, krowiego mu bezpośrednio nie daję tylko w serach czy jogurtach. Wink no. I trochę słodyczy też je.

Łobuz jak tam Adaś z mowieniem, bo mój praktycznie się uwstecznił i mówi tylko baba na wszystko Laughing

Jeszcze chciałam się pochwalić że Michałek coraz częsciej robi na nocnik. Albo pokazuje na pieluchę albo przynosi mi nocnik. Tak już od 2 tygodni, kupkę potrafi trzymać jak mowię czekaj na nocnik ale z skianiem nie wychodzi chociaż pokazuje że chce. I tak jestem z niego dumna bo nie spodziewałam się że się uda tak szybko Wink oczywiście do pampersa też robi żeby nie było Wink
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Pon Paź 08, 2012 9:05 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

anetko a jak z mezem?nic nie lepiej?
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
anetka
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 1766

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach


PostWysłany: Pon Paź 08, 2012 10:48 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wind M Od 4 miesięcy u rodziców siedzi, tam niby miał pracę ale przez 1,5 miesiaca oszukiwał że do niej chodzi... Twierdzi że nie potrafi się na pracy skupić, że leczenie mu nie pomaga.itp. Grał, bo nikt o tam nie kontrolował. Ja uważam że trzba mieć trochę silnej woli i chęci by z czymś skonczyć a nie ciągle tłumaczyć się że jest się chorym ... Teraz jest w zakładzie na 6 tygodniowej terapii zamkniętej.
Tak do końca nie jestem przekonana że to hazard. On ewidentnie nie chce pracować...
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pon Paź 08, 2012 8:04 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

My niestety znow chorzy. Jamie bedac na antybiotyku musial sie zarazic od N. Wiec jak on zdrowial,to N go musial zarazic jeszcze bardziej,takze jestesmy w czarnej d****,podajemy nowy antybiotyk. Mam nadzieje,ze tym razem przejdzie. Wstretne te chorobska. Sad

Anetko-a moze ta terapia zamknieta da mu cos do zrozumienia,co?
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Wto Paź 09, 2012 12:24 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

lala wspołczuje chorobsk.
mnie tez cos złapało.
gardło boli,spac nie moge, ucho boli, jak przełykam gorące to najbardziej;/.
ehh
zebym małej nie zaraziła.
we czwartek mamy ost szczepienie.
nastepne ponoc po roku czasu.
ciekawe...

anetko hmmm oby ta terapia cos mu dała bo Michaś napewno bedzie potrzebował taty, jak zacznie rozumiec pewne sprawy.
moze mąż pojdzie po rozum do głowy.
swoja droga.. alez to musi byc nałog zeby tak sie uzaleznic..! kosztem rodziny?
jeju...
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Sro Paź 10, 2012 9:05 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dziewczyny,ja mam w domu szpital:(
nie moge patrzec jak Jamie sie meczy:((
MA taki kaszel,ze zwraca jedzenie,co ja mam mu dac jesc w takim razie? mleko dzis rano zwymiotowal,bo tak mu sie kaszel oderwal. Wczoraj jogurt i pozniej obiadek. Ma taka flegme,ze szok.
LEkarstwa podaje,friduje,masciami smaruje,nawilzam powietrze.
Juz chce,zeby bylo lepiej,bo nie moge patrzec jak cierpi. Ale goraczki nie ma.
Mimo to usmiecha sie i jest pogody,ale ten wstretny kaszel:(((((

Ja tez jestem alergikiem,okropnym,jestem uczulona na wszysko co mozliwe. Od kurzu,cytrusow,po pylki,trawy i siersc zwierzat:( masakra...

No co do tesciow Lobuz to bede musiala pewnie jednego,pieknego dnia:P
Ciekawa jestem,,czy wszystkie dzieci maja okres wstydziocha?Smile

Anetko-zycze Ci,aby wszysko sie ulozylo i bylo dobrze!!!Dasz rade,silna babka z Ciebie,a tak jak mowisz,dziecko najwazniejsze jest:)
No i gratuluje zdolnego Michalka,ktory pokazuje na nocnik i robi na nocnik,super:)
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pon Paź 15, 2012 4:37 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Heja!
Widze,ze cisza tu!!
U nas lepiej,wyniki wymazu z noska wyszly ok.
Dzis konczymy antybiotyk,ale maly dalej charcze,kaszle juz malutko,ale slychac jakies ''odglosy'' w klatce i juz sama nie wiem o co chodzi.
Co u Was?
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Łobuz



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1047

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach

Skąd: WLKP
PostWysłany: Wto Paź 16, 2012 5:50 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

lala a byłaś na kontroli u lekarza? Odgłosy z klatki piersiowej nie wróżą nic dobrego...

anetko czasem sobie o Tobie rozmyślam i nawet sobie nie wyobrażam, jak strasznie musi Ci być ciężko... Łatwo jest poczytać o takich problemach, ale borykając się z nimi na co dzień można kota dostać, dlatego podziwiam Cię, że i tak świetnie dajesz radę. Całkowicie rozumiem, że nerwy Ci czasem puszczają, ja na Twoim miejscu chyba byłabym chodzącym kłębkiem nerwów... Ale te nasze małe Kurczaczki niewiele rozumieją z tego dorosłego pokręconego świata, dla nich wszystko jest na razie proste i to dla Michasia musisz się starać najbardziej, by każdego dnia być lepszą wersją samej siebie. Każda mama musi się o to starać. Trzymam za Was kciuki. A we wszelkie terapie nie wierzę, zbyt wiele lat doświadczeń z uzależnieniem... A już zwłaszcza, gdy chory się usprawiedliwia, zamiast starać...

Gratuluję nocnikowania. Adaś siada zwykle po spaniu, choć też nie zawsze. Jeszcze nie pokazuje, że chce na nocnik - widocznie jeszcze nie nadeszła jego pora.

Co do mówienia - ostatnio mamy mały postęp, nauczył się mówić "tata", "ada", czyli Adaś i "ema", czyli nie ma. Niewiele, ale dodatkowo pieje, gdy spytam, jak robi kogut, dyszy, gdy spytam, jak robi nasz piesek, pokazuje, jak się wącha kwiatki i mówi "chrrrrrrr" jak spytam, jak chrapie tata. Laughing

Wind jak tam po jabłuszku? Już dałaś? Zu nadal taka nerwowa?

Ciekawe, co u lizelotki i tosi?.. Mam nadzieję, że Adasiątko już czuje się lepiej, a Zuzia dzielnie daje radę w przedszkolu.


Nam się pokomplikowało ze snem. Tak się cieszyłam, że wreszcie wyszły nam wszystkie czwórki i trójki, a tu zamiast spania nocami, mały się budzi, kwęka, wstaje w łóżeczku, sterczy i czeka, by go wziąć do naszego łóżka.

A u nas zamiast spać, rzuca się kopie, wierzga, rozkrywa. Nie ma mowy o zaśnięciu przy takim oszołomku obok... A o 6 rano pobudka do pracy... Rolling Eyes
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Wto Paź 16, 2012 6:35 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Tak Lobuz,bylismy u kontroli i wszystko ok w klatce piersiowej.

No to rzeczywiscie niezle wam sie poprzestawialo w nocy. MAm nadzieje,ze to chwilowe i ze bedziecie sie wysypiac:) i gratuluje nowych slow:)
u nas natomiast jest TATA TATA caly czas,a mama gdy cos sie dzieje i potrzebuje mnie w sekunde:PSmile
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Nie Paź 21, 2012 1:10 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

łobuz dałam Zu jabłko, krzywiła sie ale troche pociamkała.
lubi zupke z ziemniaka i marchewki ale własnej roboty,słoiki jej nie podchodza.
a marchewke to jak sie podaje?
gotuje sie do miekkosci i miksuje??

u nas tez chorobowo...mała sie przeziebiła.inhalujemy ja i kropelki do nosa wpuszczam.najgorzej ze siedzi to gdzies w gardle i nie mam jak jej pomoc.
odciagam aspiratorem, wpuszczam sol ,inhaluje a nadal cholerstwo siedzi.
jutro mamy kontrole wiec zob co tam slychac.
eh
myslałam ze ominie nas przeziebienie.
a jednak nie.
meczy sie przy jedzeniu z butli ale jakos dajemy rade.
tak poza tym to jest wesoła, krzyczy sie smieje, z nosa juz nie leci tyle ze katarek jest.
moze jakos przejdzie...
jak macie jakies rady co do katarku to poslucham.
akurat pomoze..

łobuz wspołczuje nocek.
my 2x nie spalismy wogole .
sroda i czwartek były najgorsze.
Zu nie mogła spac, krztusiła sie gilami, kaszlała...
ehh
dopiero od piatku do dzis jest poprawa we snie Smile
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Dziecko Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 39, 40, 41  Następny
Strona 16 z 41

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group