FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Paź 21, 2012 1:35 pm Temat postu: |
|
|
Oj to widze,ze sezon chorob
Wind mam nadzieje,ze malej szybko przejdzie.
Mysle,ze robisz wszystko co mozna,inhalacje,kropelki,odciaganie...
CO do marchewki to nie pomoge,moje dzieckon ie trawi domowego jedzenia,sloikowy jest i tyle.
Ale tak mysle,ze gotujesz do miekkosci i blendujesz:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Wto Paź 23, 2012 9:57 pm Temat postu: |
|
|
W mojej szkole różnie - akurat znów zaczyna się szał pał, czyli zebrania, szkolenia, rady, sraty------...
Wczoraj wróciłam do domu około 18, w czwartek będzie podobnie. W takie dni widzę Adasia przez godzinę...
Wind no niestety - niby tylko głupi, niegroźny katarek, a rodzice przez niego nie śpią... Przede wszystkim ODCIĄGANIE. Im więcej odciągasz, tym więcej wydzieliny się produkuje - ale tym szybciej się skończy.
Nawilżanie powietrza - po raz kolejny polecam gorąco nawilżacze. Zwłaszcza nocą ułatwiają oddychanie i poprawiają drożność dróg oddechowych.
Co jeszcze?..
2-3 kropelki olejku Olbas na pieluszkę tetrową, którą wieszasz na łóżeczku - w nóżkach, bo przy główce zapach może być zbyt intensywny.
My używamy też kropelek Nasivin, gdy nosek jest zbyt mozno zapchany, one udrożniają i ułatwiają oddychanie. Pamiętaj - po zakropieniu Nasivinem zawsze psiknij jeszcze po kilku-kilkunastu minutach w nosek wodą morską. Po Nasivinie błona śluzowa noska szczypie, woda morska pięknie to koi.
No i jakiś słownik/ książkę pod materacyk, żeby dzidzia nie leżała poziomo, ale pod lekkim skosem.
My stosujemy te wszystkie metody przy katarkach i przechodzimy to dość znośnie. (Sama na sobie również stosuję to samo!)
Co do marchewki, czy innych warzywek - gotujesz dobrze, potem blenduejsz. Na początku jedzonko powinno być dobrze zblendowane, potem grudki są już dopuszczalne.
lala ło matko, kiedy ten Twój Jamie tak podrósł??? To już prawie 8 m-cy!! A mi się wydaje, że mój Adaś jest jeszcze taki malutki, a mojemu chłopczykowi leci już 17 miesiąc... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Wto Paź 23, 2012 10:31 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Nie miałam ostatnio dostępu do neta.
U nas bez zmian, praca, dom, dziecko i jakoś się kręci.
Zaczęłam brać neopersen i trochę się wyciszyłam _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Sro Paź 24, 2012 4:52 pm Temat postu: |
|
|
anetka był czas, że też się wspomagałam chemią, ja miałam benospokój. Ale to było jeszcze przed powrotem do pracy, tak okropnie przeżywałam, że muszę zostawić Adasia, ale potem było już o wiele lepiej z moimi nerwami.
Misiek zdrowy? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Paź 24, 2012 5:12 pm Temat postu: |
|
|
Łobuz napisał: | My używamy też kropelek Nasivin, gdy nosek jest zbyt mozno zapchany, one udrożniają i ułatwiają oddychanie. Pamiętaj - po zakropieniu Nasivinem zawsze psiknij jeszcze po kilku-kilkunastu minutach w nosek wodą morską. Po Nasivinie błona śluzowa noska szczypie, woda morska pięknie to koi. |
tego nie wiedzialam..
Łobuz napisał: | No i jakiś słownik/ książkę pod materacyk, żeby dzidzia nie leżała poziomo, ale pod lekkim skosem. |
od 1wszego dnia kiedy pojawił sie katar to tak własnie układamy ksiazki, pod materacyk.
Zu ma jeszcze lekka chrypke ale fluki juz przeszły, czasem kichnie.
w pon idziemy na kontrole. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sro Paź 24, 2012 6:31 pm Temat postu: |
|
|
Cześć Dziewczynki. Postaram się napisac cos wieczorkiem....brak czasu _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Czw Paź 25, 2012 9:46 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Łobuz moje zdenerwowanie chyba było związane z napięciem przedmiesiączkowym bo teraz to jestem mega spokojna... A przedtem tompłakałam i wrzeszczałam
Michał jak narazie zdrowy ale moja mama miała jelitwkę więc czekam czy nas złapie...
Wind mam nadzieję że już będzie lepiej _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Paź 26, 2012 9:00 am Temat postu: |
|
|
anetko dzieki, jest lepiej tylko chrypke ma nadal.
powiedzcie mi czy prawie 5 m-cy po porodzie okres powinien byc juz regularny?
pytam bo moje ost cykle wynosiły: 31,30,28 i ...21...
ten ostatni mnie mocno zastanawia.
skad takie przyspieszenie?
powinnam isc do gin czy jeszcze hormony sie normuja?
co o tym sadzicie?
nawet nie czułam ze zbliza sie @ ... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Paź 26, 2012 10:06 am Temat postu: |
|
|
Wiesz co Wind ja Ci nie podpowiem,bo ja bralam plastry,a teraz mam spirale,wiec nie wiem...ale wydaje mi sie,ze jest to mozliwe,zeby byl okres nieregularny,ale wiesz moze wybierz sie do lekarza na wszelki wypadek:))) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Sob Paź 27, 2012 7:48 pm Temat postu: |
|
|
Wind jak dla mnie Twoje @ są najnormalniejsze na świecie. Jeśli się niepokoisz, to idź do gina. Ale ja bym nie szła. Po porodzie karmiłaś jeszcze trochę piersią, nic dziwnego, że ciągle nie jest jeszcze, jak w zegarku.
Ja dziś zabrałam Adasia po raz pierwszy do fryzjera. Włoski trochę podcięliśmy, żeby się zagęściły.
Kupiliśmy też nowe butki na zimę - ocieplane futerkiem, trochę powyżej kostki.
A po południu byliśmy w ogrodzie, Adaś ładnie bawił się z babciami, kóre dziś nas odwiedziły, a ja dokończyłam roboty ogrodowe
: wykopałam cebule mieczyków, wkopałam cebule tulipanów i szafirków na wiosnę, zgrabiłm liście spod jabłonki, nektarynki, morwy, zrobiłam kopczyki przy różach.
A teraz nawalają mnie plecy po tych robotach!!! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|