Pogaduchy o maluchach, cz.2

[lizelotka]

[tosia81]

MAło mnie tutaj bo niewyrabiam z czasem. Zu chora więc jestem w domku . Jutro ide do lekarza i zobaczymy co tam się przyplatało. Zaczeło się od zapalenia spojówek ).
Co do usypiania to ja nie miałam, nigdy problemu. JA Zu była mała to karmiłam na noc mleczkiem i ona zawsze zasypiała przy butelce. Jak dokończyła juz na spiochu jeść to bez problemu było odkładanie do łóżeczka. Zawsze karmiłam po ciemku. Było mycie, tulenie i wejście do ciemnego pokoju. Wtedy najłatwiej wyciszyć i przyzwyczaic dziecko do nocnego snu . To trwało bardzo długo. Później jak juz zaczełam myć ząbki po nocnym karmieniu było inaczej. NAjpierw jedzenie , póxniej mycie ząbków i kładłam ja do łóżeczka . Oczywiście ciemno w pokoiju. Śpiewałam piosenki stojąć obok łóżeczka. Głaskałam ją po główce i zasypiała szybko.
Teraz jest jeszcze inaczej .
Po kolacji myjemy ząbki i kładziemy się razem do łózka. CZytam jej bajkę i gaszę światło. lezymy razem jakieś 10 minut i zasypia.
_________________
Jestem mamą ))

[wind_of_hope]

dzieki za dop/

lizelotko a macie zabki???
_________________

[lizelotka]

[lalalunia]

Dziekuje za zyczenia dziewczyny!!
Ja jestem zalatana,bo jestem w Polsce i nie mam czasu aby wejsc do kompa! U nas wszystko ok,zalatani jestesmy,imprezy rodzinne i co chwile goscie,goscie,goscie:D
6 zebow jest i ida nastepne...wstawanie,chodzenia prawie,trzymanie sie wszystkiego co mozliwe.
szok jak to dziecko rosnie:)
3majcie sie!
Aha,jak usypiam dziecko,jedzonko i zostawiam w lozeczku )) i zasypia:) jesli nie chce zasnac,to sie bawi,wejde pare razy i alb nie jest gotowy do spania ,albo po ktoryms razie mojego wjazdu do pokoju SPI:)))
_________________

[anetka]

Witam się i ja
U nas od tygodnia choróbsko, katar i kaszel ale jakoś dajemy radę

Zima się zbliża a kombinezonu brak, muszę pooglądać na allegro ... [/b]
_________________

[lizelotka]

Lala, Ty w Polsce nadal?
Anetko, współczuję choróbska
----------
Dziewczynki co u Was?
Wind, jak Zu?
U nas nocne pobudki i płacze, chyba te nieszczęsne ząbki wyjść próbują, bo jak żelem posmaruję to jest lepiej.... na chwilę....
Jutro szczepienie i wizyta u neurologa... Dowiedziałam się od koleżanki - rehabilitantki niemowlęcej, że Adaś nie robi tego co z końcem 6 miesiąca powinien, więc zapewne czeka nas rehabilitacja....
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[wind_of_hope]

lizelotko dzis zu konczy 6mcy, ma dwa ząbki, przekreca sie z z brzucha na plecy i na odwrot, proboje sama pic z butelki, mowi dada,tata,beba, smieje sie jak z reklam bebika, proboje pelzac .

od 4 dni tez mamy w nocy pobudki,a bylo tak dobrze...

[lizelotka]

[tosia81]

Spokojnie dziecko moze troszeczke odbiegać od wytycznych. To co inne dzieci robia szybciej - innne mogą duzo później i nie zawsze oznacza to cos złego. Oczywiscie decyzje podejmie lekarz.
Moja Zu wczoraj skończyła 3 latka
_________________
Jestem mamą ))