FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sob Gru 22, 2012 6:56 pm Temat postu: |
|
|
No cóż ....woda jest na pewno najzdrowsza a przynajmniej lepsza niż herbatki granulowane czy soczki pełne cukru . Oczywiście nie świadczy to o tym,że wszelkie inne napoje oprócz wody są złe . Wszystko w granicach rozsądku. Podawanie dziecku herbatki granulowanej nie spowoduje niewiadomo czego .
Dla najmniejszego dziecka jednak najodpowiedniejsza jest woda i oczywiście jesli jest potrzeba -herbatki ziołowe ale z przewagą na te parzone z prawdziwego suszu a nie granulaty. Dla starszego dziecka to na pewno woda, herbatki z naturalnego suszu czy soczki. Z soczkami jednak ostrożniej ze względu na dużą ilość cukru.
Woda butelkowana czy kranowa? Oczywiście kranówka musi byc przegotowana i również jest ok. Butelkowane wody nie zawsze są tak zdrowe i pełne wartościowych składników jak opisują to na etykietach. Dla mnie nie ma jakiejś specjalnej różnicy. Podaję wode kranową przegotowana jak i wodę butelkowaną. Jednak przeważa woda kranowa. Oczywiście Zuzia dostaje też soczki czy herbatki : _________________ Jestem mamą ))
Ostatnio zmieniony przez tosia81 dnia Nie Gru 23, 2012 9:49 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sob Gru 22, 2012 8:18 pm Temat postu: |
|
|
ja podaje wode i herbatki, soki.
anetka ja tez jakos nie czuje.
wszystko w biegu i na ost chwile. nie lubie tak.
jakos to minie.
tak czy siak to nasza 1wsza wigilia we trojke
rok temu byłam z brzuchem a teraz jestesmy juz razem _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Nie Gru 23, 2012 9:48 am Temat postu: |
|
|
moja Zu tym razem juz bardzo przeżywa święta a dokładniej -choinkę . Listów do Mikołaja napisała mnóstwo wiec teraz czeka.
Ja osobiście uwielbiam ten czas ...szykowanie jedzonka itd
-----
Dziewczynki życzę Wam zdrowych i wesołych Świąt. Spokoju i radości każdego dnia. Pociechy z rosnących bobaskow i kolejnych dzidziusiow w brzuszkach:) _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Nie Gru 23, 2012 1:49 pm Temat postu: |
|
|
Co do pojenia dziecka - ja również podaję wodę przegotowaną, ale czasem mały dostaje też parę łyczków mineralnej z butelki. Ale soczki (rozwodnione) i herbatki też dostaje. Herbatkę granulowaną mamy tylko jedną, resztę sama parzę - melisę, miętkę, czy lipę, której kwiatów nazrywaliśmy z Adaśkiem latem.
Oczywiście nie zapominamy o myciu ząbków - na tyle dokładnie, na ile to możliwe. Przynajmniej 2 razy dziennie, ale w międzyczasie Adaś dostaje też taką silikonową szczoteczkę i sam ją sobie też trochę podgryza - zawsze COŚ i ząbki czystsze.
My już jesteśmy od wczoraj u mojej mamy, jest tu też moja babcia. Mrozy trzymają, ale nie przeszkadza nam to wychodzić na dwór. Jest tu świetny plac zabaw - akrat dla takich małych Brzdąców, więc Adaś zachwycony i drze się wniebogłosy, gdy już trzeba wracać do domu...
Dziś ubieramy choinkę. Jutro przyjeżdża do nas mąż.
Przy okazji składam najlepsze życzenia: zdrowych, radosnych, spokojnych świąt i spełnienia marzeń w Nowym Roku 2013! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Gru 25, 2012 11:40 pm Temat postu: |
|
|
Dziewczynki ja rowniez zycze Wszystkiego dobrego!)) samych radosci,duzo usmiechu,spelnienia marzen ,pociechy z bobasow,zeby zdrowo rosly:)) i aby Nowy Rok byl lepszy od poprzedniego!)
Co do pocia,moj maly bardzo malo pije,nie lubi i tyle...ale zabki myjemy:)))
Na szczescie chorobsko przeszlo,jakies resztki zostaly,wiec odetchnelam z ulga:)
Pogoda straszna z minus 14 na plus 9,co to za świeta:D
caluje _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Sro Gru 26, 2012 8:51 pm Temat postu: |
|
|
hi hi lala super, że Jamie poradził sobie z choróbskiem, od razu i mama czuje wielką ulgę, gdzy dzidzia pięknie zdrowieje, nie?..
Mnie i Adaśka po świętach próbuje jakieś kaszlisko złapać, bo obydwoje zaczynamy "chryhać", ale nawilżacz powietrza dzielnie chodzi dzień i noc i już po dzisiejszym dniu czuję się lepiej. A Adaś dostał dziś odpowiednio wcześnie syropek pulneo.
U nas było to samo z tą temperaturą, lala!
Ledwie skończyłam pisać ostatniego posta, że spacerujemy w mrozie, a na następny dzień temperatura +5 stopni!
Nie lubię tak, zdecydowanie wolę ujemne temperatury zimą. Przy obecnych plusowych nie czuję się zbyt dobrze, az się na dwór nie chce wyłazić...
My już w swoim domku. Wczoraj byliśmy u teściów, a że mają oni 5-ro wnucząt, działo się:
No to chyba oddałam obrazowo całą sytuację.
Było bardzo fajnie!
Dziś postanowiliśmy pobyć sami ze sobą po tych wszystkich świątecnych "rozjazdach", bo się stęskniliśmy za sobą. Nie lubimy się rozstawać nawet, jesli są to tylko 2 dni. Dlatego spędziliśmy 2 dzień świąt bardzo rodzinnie, tylko my i Adaś, po południu do kompletu również nasz kundel na rodzinnym spacerku (echhhh, ta wstrętna pogoda!.. )
To tyle u nas.
Mam nadzieję, że i u Was fajnie święta, jak już się odgruzujecie, to skrobnijcie, jak Wam minęły!
Pozdrawiam! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Gru 26, 2012 9:02 pm Temat postu: |
|
|
wesołych swiat mamuski!
nie miałam kiedy wejsc.
z reszta - jeszcze nie skonczył sie dzien ;>
łobuz to swieta sie Wam udały.
a u nas..
wiglia -wrzask i pisk. najgorsza godzina z mozliwych jaka moze byc..
czemu tak pozno sie wigiliuje?!
1wszy dzien juz lepszy.
2gi- zostalismy w domu bo małzonek sie rozchorował.
i tak minał nam dzien.
w TV nuda.
dobrze ze mamy chociaz ps3 to mozna jakos sie odmulic.
byłysmy na spacerze, potem zrobilismy obiad i jakos zleciało.
dobrze ze juz po wszystkim.
a dzis tez mielismy +4 stopnie.
w sam raz na spacer.
lala - najlepszego dla Jamiego z okazji 11stki! zaraz roczek!
łałłłłłłłłłłłł. chodzi juz ?? ile zabkow ma?
no nic. uciekam sie wykapac
dobranoccc! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Gru 29, 2012 1:38 pm Temat postu: |
|
|
Łobuz ulga nieziemska jak dziecko zdrowe,ile ja sie nerwow i stresu najadlam. Ale juz jest dobrze:) Balam sie,ze moze znow cos go dopadnie po podrozy samolotem,ale odpukac na razie jest w porzadku:))
Wind Jamie ma chyba 6 zabkow,pisze chyba bo ostatio nie zagladalam w paszcze:D Chodzi juz prawie:) lata przy scianie,meblach,kanapie,za raczke jedna,staje przy nogach,jest nieziemski,zaraz pewnie sam poleci:)
Pokazuje jaki jest duzy,czyli podnosi raczki do gory na slowa ''pokaz jaki jestes duzy''
bije brawo non stop,pokazuje jak sie zlosci,wlacza sam zabawki:) slodkiiii:) ale wiadomo kazda matka tak o swoim dziecku powie:) wstawie jakies fotki na dniach:)
U nas swieta ok,chociaz czuje jakis niedosyt:D to moze zabrzmi smiesznie,ale za malo pierogow zjadlam,haha i mam deficyt jakis!
Jestesmy juz w Szkocji i wracamy do naszych codziennych spraw:) przyzwyczajamy sie po 5 tyg nieobecnosci:))
No juz roczek zaraz,szok! ale to zlecialo!A rok temu panikowalam:D teraz zreszta tez,ale to inna panika:) buzki dziewczyny! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Sob Gru 29, 2012 9:13 pm Temat postu: |
|
|
lala a dlaczego teraz panikujesz, bo nie bardzo rozumiem...
Trzymam kciuki za szybkie oswojenie się z rzeczywistością po długim i pięknym urlopie!
wind a co się działo u Was w Wigilię?? Dlaczego Zuzieńka tak płakała? Coś się działo złego???
My walczymy z lekkim katarkiem i kaszelkiem. Nic groźnego, ale za każdym razem wzbudza mój niepokój...
Nie pisałam chyba jeszcze, że w tym cyklu zaczynamy staranka o rodzeństwo dla naszego Kurczaczka?.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Gru 29, 2012 9:25 pm Temat postu: |
|
|
Łobuz w ciąży była panika,czy wszystko ok,a teraz taka panika,czy na pewno zdrowy,czy sie nie przeziebi,a jak jest już chory,to stres,przynajmniej u mnie,a to jak sie wywróci,czy sobie czegoś nie zrobił,a jak płacze to dlaczego...o taka panikę mi chodziło.
Powodzenia w starankach,oby udało się jak najszybciej:)))
i zapraszam do obejrzenia paru fotek z tegorocznych,naszych pierwszych Świąt z Jamiem
[IMG]http://imageshack.us/scaled/thumb/823/img0755qp
Dodano po 1 minutach:
cos mi sie zle wkleilo wczesniej:D
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/849/img0791cj.jpg/]
Dodano po 1 minutach:
oj cos dwa zdjecia nie chca sie wkleic,to macie tylko 3 ) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|