Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 11:58 am Temat postu: |
|
|
tosia81 napisał: | Mojej koleżanki synek nie ma roczku a ma już prawie wszystkie ząbki |
Nieźle się kolega pospieszył...
A u nas roczek wielkimi krokami się zbliża. Zostało jeszcze tylko 13 dni - niecałe 2 tygodnie! Chyba pora najwyższa wręczyć kolorowe zaproszenia, które sama zrobiłam.
Ciekawe, gdzie poznikały inne mamuśki, bo już od dawna ich nie ma?.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 6:00 pm Temat postu: |
|
|
A może dzieciaczki nie dają im usiąść przy kompie _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 10:46 am Temat postu: |
|
|
No właśnie z mamuśkami to jest dwojako - albo mają czas dość często coś skrobnąć nawet, jak się dzidzia pojawi, albo znikają całkowicie i na dobre...
Nie chciałabym, żeby i tu tak się stało. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Cze 09, 2012 10:53 am Temat postu: |
|
|
Dziewczynki,
polecacie pudrowac paszki i np pod kolankami jak sa upaly?? czy nie ma sensu? plecki? zeby sie potowki nie porobily?jak to jest,bo mam dylemat?
Jamie tak sie slini,ze od tej sliny wychodza mu male krosteczki na buzce,a zebow dalej nie widac,a mimo to rozdraznioiny,swedzi go,bo nawet koc wklada do buzi. Ide dzis po granulki sepcjalne,slyszalam,ze sa super,zobaczymy:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Sob Cze 09, 2012 5:55 pm Temat postu: |
|
|
lala jak jest upał, to ja zasypuję małemu mączką paszki i pachwinki. Ale reszty ciała nie.
Krosteczki i czerwona buźka to normalka od śliny - zawiera ona przecież enzymy trawienne, nic dziwnego, że nieco podrażnia skórę. Co do ząbków - nadal uważam, że macie jeszcze czas. Poczekamy - zobaczymy, kiedy zjawi się pierwszy zębolek.
U nas przygotowania do odcycowania.
Adaś dostaje pierś już tylko raz dziennie, nawet o 5 rano wprowadziłam butlę z mm - zaakceptował bez żadnych problemów - i tak też przebiegnie proces całkowitego odcycowania u nas. Cieszę się, bo niektóre dzieciaczki robią cyrki przy odstawianiu i mamom jest w takich wypadkach ciężej. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sob Cze 09, 2012 7:07 pm Temat postu: |
|
|
Ja nie pudrowałam nigdy. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Sob Cze 09, 2012 7:36 pm Temat postu: |
|
|
Łobuz, dzięki
No ja tutaj pewnie nie raz będę jeszcze standardowe pytania zadawać
Ja czytałam gdzieś, że puder ( tudzież mączka ) zatyka pory maluszka, ale sama nie wiem. Za chwilę będą upały i pewnie też będę miała podobny dylemat... _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sob Cze 09, 2012 8:59 pm Temat postu: |
|
|
Ale DZiewczyny dzieci nie pocą się tak strasznie. Owszem zdarzają się przypadki ale bez przesady.
Puder jest na pewno nie wskazany dla dziewczynek. Nie pudruję się pupy/ siusi w ogóle. Ja nie miałam i nie uzywałam. Problemu nie było żadnego _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Cze 09, 2012 11:31 pm Temat postu: |
|
|
No ja poobserwuje. Zreszta upalow nie ma,wiec moze dylematu teraz nie bede miala,ale jak pojedziemy do Wloch to sie pewnie zaczna. Zobaczymy co i jak
Nie no co do zebow to pewnie jeszcze daleko,ale ja widze,ze tam sie COS dzieje...moze nalezy do tych co go swedzi,denerwuje,podraznione ma,a zab wyjdzie hoho pozno... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2012 11:42 am Temat postu: |
|
|
lala u nas było tak samo - najpierw kilka miesięcy ślinotoku, gryzienia wszystkiego, co popadnie, swędzących dziąsełek. A pierwszy ząbek wyszedł, jak mały skończył 6,5 m-ca.
Fakt, troszkę ciężkich nocy przed Wami - ale każda mama to przechodzi - i Wy dacie radę.
tosiu, masz rację, że dzieciaczki się aż tak strasznie nie pocą, ale przy upałach zauważyłam u Adaśka na przykład, że ma czerwone paszki. Mączka ziemniaczana ma właściwości kojące i ściąga wszelkie zaczerwienienia, a już na odparzenia na pupci to nie znam lepszego, bardziej naturalnego sposobu. Żaden sudocrem, żaden bepanthen, żaden Tormentiol i inne cuda niewidy nie działa tak rewelacyjnie, jak ona. No i co dla mnie najważniejsze - nie stosuję chemii na delikatną skórkę maluszka.
tosia ile miała Zu, jak zaczęła sama chodzić?
lizelotko, pytaj, oczywiście!
Po to są fora! Ja też pytałam dużo i dużo się od dziewczyn dowiadywałam.
Owszem, jeśli zasypiesz malucha zbyt dużą ilością pudru, to zatka pory. Dlatego ja używam malutkiej ilości mączki do pachwinek i na pupcię. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|