FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Cze 18, 2012 11:55 am Temat postu: |
|
|
Wy o starankach a mi sie tak chce sexu ze...
maz tez ledwo zipie
hehe
czekam na koniec tego połogu jak na zbawienie.
długo wam "leciało" po cesarce?
u mnie dzieki Bogu jakis ogromnych krwawien nie ma.
zwykła podpaska wystarcza + majtki poporodowe
łobuz,Tosia dzieki za uspokojenie co do zgrubien.
juz nabrałam do głowy ze cos zle zszyli.
własnie po prawej str tego nie czuje tylko z lewej
i nic mnie nie boli, nie ciagnie.
Łobuz napisał: | A na podstawie CZEGO Twoja położna wykluczyła nabiał, warzywa i owoce?????????? Shocked
Zuzi cokolwiek dolegało? |
nie. nic a nic.
poprostu przyszła i pow. ze tego i tego mam nie jesc.
po miesiacu moge stopniowo cos wprowadzac i obserwowac czy nic sie nie dzieje.
ja jestem alergikiem ale na nabiał akurat nie mam uczulen
orzechy, kakao, itp owszem ale na mleko czy sery nigdy mi sie nie zdarzyło.
dziewczyny teraz ratujcie znowu:
jak mała płacze i napina sie strasznie to oznacza bol brzucha
??
kupy robi ale mam wrazenie ze ciezko jej jest
czy mozna cos takiemu malcowi podac? koper, rumianek? czy sama mam pic?
ehhh
a z tym mlekiem pod cisnieniem to masakra jakas.
dzisiaj zamowie laktator bo za duzo tego mam w cyckach a ona pociagnie i zostawi, mało kiedy wisi na nim.
z reszta od razu po paru lykach jest zakrztuszanie ;/
i boje sie karmic ..
nie moge znalezc dobrej pozycji.
a dzis znow ulała..
i nie wiem czy moim czy sztucznym
mam wrazenie ze sobie nie radze.
usypianie,przewijanie, ubieranie - TAK.
ale karmienie - to juz wyzsza połka stresu ((
Dodano po 4 minutach:
Lizelotko u nas tez pediatra mowiła ze sutki sa powiekszone ale to minie. pewnie u chłopcow to normalka.
Dodano po 18 sekundach:
lala ja tez chce adres bloga wyslij na pw! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pon Cze 18, 2012 12:45 pm Temat postu: |
|
|
Tosiu, dzwoniłam dziś do położej środowiskowej. Powiedziała, że to całkowicie normalne, i że ten obrzęk ( wyczuwany właśnie jako guzek ) jest efektem hormonów mamy, które dzidzia dostaje w mleku. Zdarza się tak często dzieciom, które są karmione piersią, czasami nawet może wyciekać z cycusia płyn - siara!
Mam smarować to miejsce linomagiem, a na to okłady z wody z sodą ( 3x dziennie, po 10 - 15 minut ). Powinno zniknąć po kilku dniach lub tygodniach. Uff - ulżyło mi
Wind, u Adasia sutki nie są powiększone, tylko pod ręką można wyczuć taką kulkę, jak u małej dziewczynki, której zaczynają rosnąć piersi. Okiem tego nie widać, dopiero pod dotykiem. _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Pon Cze 18, 2012 12:56 pm Temat postu: |
|
|
Wind radzisz sobie najlepiej, jak potrafisz i natychmiast proszę wygonić z główki takie myśli! A niby KTO byłby lepszym opiekunem dla Twojej Zu, jeśli nie jej własna mama???
Co do herbatek - ja na początku piłam 2 razy dziennie koperkową. Na wszelki wypadek. Jeśli malutkiej ciężko zrobić kupcię, to pomasuj jej kilka razy dziennie brzuszek. Masażyk dobry na wszystko!
A czy ją boli brzuszek? Wiesz, ciężko stwierdzić... Małe dzieciaczki często płaczą napinając się przy tym i często nie oznacza to żadnych większych tragedii. A nie uspokaja się na rękach?
Skąd poznać, czy ulewa mm, czy Twoim mleczkiem? Jak uleje mm, to płyn jest biały, jeśli Twoim mleczkiem, to jest jakby rozwodniony, owszem, też biały, ale przezroczysty.
Kochana, nie poddawaj się tylko z tym karmieniem piersią! Z tego, co piszesz, masz piękną laktację, malutka już umie załapywać cycusia, a krztuszenie się to naprawdę częste u maleństw. To minie, nie będzie tak zawsze. Po prostu czuwaj nad swoją córcią, a nic złego jej się nie stanie.
Hmmm, co do tej diety...
Zrobisz, jak uważasz, ale ja od początku jadłam wiele rzeczy, a nabiał był na pierwszym miejscu. To ważny składnik, jeśli zabraknie Ci wapnia w organizmie, to zacznie on być pobierany z zębów... Tym bardziej, że malutkiej nic nie dolegało. Jak dla mnie więc NIE BYŁO POWODU, aby nakazać Ci aż tak restrykcyjną dietę...
Ja taką stosowałam, gdy Adaś dostał azs. Masakra jakaś... Dlatego wiem, jak Ci pewnie teraz ciężko i nie rozumiem, po co się katować?..
tosiu to trzymam kciuki za piękny śluzik i owocne staranka!
Z tymi ciążami po cc to różnie bywa, ale jak już pisałam - każda kobieta podejmuje decyzję na własną odpowiedzialność.
U mnie trzeci poranny teścik negatywny. Więcej nie robię.
@ nadal nie ma. Czekam jeszcze parę dni.
Dziś sobie odwaliłam poranną godzinną porcję joggingu, może coś ruszy.
A o kolejną dzidzie wznowimy staranka w przyszłym roku. Do tej pory zrobię sobie taki brzuszek, że ho ho! Taki mam plan.
lizelotko fajnie, że Ci ulżyło.
Okłady z sody na tak delikatną skórkę?.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pon Cze 18, 2012 3:29 pm Temat postu: |
|
|
Łobuz napisał: | Okłady z sody na tak delikatną skórkę?.. |
Łobuz, no właśnie dlatego mam najpierw posmarować linomagiem, a dopiero potem okład. Myślisz, że soda może mu jakoś na skórkę zaszkodzić?
Łobuz napisał: | A o kolejną dzidzie wznowimy staranka w przyszłym roku |
Będę więc trzymać kciuki w przyszłym roku _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 11:21 am Temat postu: |
|
|
lizelotka napisał: | Myślisz, że soda może mu jakoś na skórkę zaszkodzić? |
Nie wiem, nigdy tak nie robiłam. Ale brzmi dość drastycznie...
Może po prostu warto poczekać? Działanie tych hormonów minie samo, na razie wciąż się utrzymuje, odkąd mały był jeszcze u Ciebie w brzuszku.
Kurcze, to opóźnienie @ zaczyna mnie już złościć...
Nawet nie mam kiedy na betę skoczyć, bo mąż bierze auto do pracy, a ja na drugim końcu miasta mieszkam, strasznie daleko mam do labo... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 1:27 pm Temat postu: |
|
|
łobuz a ile dni sie spoznia?
ponoc w 2ga ciaze nie tak łatwo zajsc.
ale napewno Wam sie uda.
nie ten cykl, to nastepny
co do karmienia, nie poddam sie.
poki leci to bede poiła te moje dziecie.
czasem dokarmiam mm bo wydaje mi sie ze moim sie nie najada.
co do diety,to jogurty,kefiry pije, ale mleka i smietany juz nie.
wg poloznej to najgorsze alergeny jakie moga byc,wiec podziekowałam za płatki z mlekiem i przerzuciłam sie na kefir. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 3:14 pm Temat postu: |
|
|
wind_of_hope napisał: | co do diety,to jogurty,kefiry pije, ale mleka i smietany juz nie.
wg poloznej to najgorsze alergeny jakie moga byc,wiec podziekowałam za płatki z mlekiem i przerzuciłam sie na kefir. |
Ale czy jest sens żebyś przez cały okres karmienia nie piła mleka?? Może mała wcale nie jest uczulona. Zresztą mleko jest dodawane prawie wszędzie, choćby do pieczywa, więc gdyby była uczulona, to pewnie już byś o tym wiedziała. Ja bym na Twoim miejscu sprawdziła. Wypiłabym kilka łyków mleka a potem odczekała na reakcję 2 dni ( tak nam radziła robić położna laktacyjna ). Ja w ten sposób sprawdziłam czekoladę, pomidory, cebulę i mleko oczywiście
Łobuz, robię te okłady i nic się ze skórką nie dzieje
A duże masz opóźnienie @ ? _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 10:09 pm Temat postu: |
|
|
Dobra dziewczyny,tp wysylam wam pv:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 10:33 pm Temat postu: |
|
|
Ja jutro z małym wybywam do teściów na 2-3 dni, muszę odpocząć od ciągłych kłótni...
Wind nie daj się zwariować z tą dietą. Ja też przez pierwsze 2 miesiące jadłam chleb, szynkę, makaon, ziemniaki . Nabiał i jajka odstawiłam jak miał podejrzenie skazy. Potem jadłam wszystko bo mały na nic nie reagował
Lizelotka mój też miał zgrubienie. Nic z tym jie robiłam , samo przeszło
Łobuz mały przesypia Ci nocki ? Bo mój jeszcze koło 4 budzi się na butelkę ... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
doroti
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 230
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 10:37 pm Temat postu: |
|
|
Hej dziewczyny!
Dawno mnie tu nie było. Tak się rozpisałyście że przejrzałam ostatnie 3 strony tylko
Wind, Lizelotko Gratulacje!!! Jak się czujecie jako Mamusie?
Ja mam takiego urwisa, że nie nadążam - ale ogólnie jest super. Czasem nerwowo ale ogólnie to super
Wind - moja rada, bo ja zawaliłąm z karmieniem piersią. Nie dokarmiaj małej mieszanką tylko przystawiaj ją najczęściej jak możesz - zobaczysz rozchula CI sie laktacja. Ja robiłam tak jak Ty. Wydawało mi się ze Kuba ciagle nie najada się a on poprostu potrzebowa byc przy piersi. A mało zjadał z piersi bo go dokarmiałam i laktacja nie ruszała i koło się zamykało. Jesli mała ma boleści brzuszka polecam LEFAX - mozna kupic przez internet. Rewelacja. Kuba sie po tym wkońcu uspokoił a mieliśmy jazdy i to niezle bo on wogole kupek nie robil np. przez tydzien. Dopiero ten lek nam pomógl. Sab simplex nie pdziałał na niego wogole a LEfax ma duzo fajniejsze dozowanie. Polecam.
Dziewczyny ja tez miałam takie zgrubienia pod blizną - do tej pory mam i do tej pory mam przeczulice a blizna z zewnatrz praktycznie niewidoczna tak ładnie zszyte.
Pozdrawiam i moze uda mi sie niedlugo zajrzeć. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|