Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sob Kwi 25, 2015 1:33 pm Temat postu: |
|
|
Mama domyslam sie ze spadł Ci kamień z serca! musi byc niesamowita ulga i radosc patrzec jak dziecko idzie chętnie do p.kola i cos z niego wynosi, opowiada z przejęciem, uczy sie.
ja musze to sobie poukładac w głowie,poki co mam ogromny mętlik i strach.
wynikow jeszcze nie znam ale nastawiam sie na pozytywny wynik...wtedy trzeba zebrac sie w sobie i jakos przez to przejsc.
podoba mi sie ze mogłas zostawac na 2h!
dla mnie byłoby rewelacyjnie gdyby u nas byłaby taka opcja.
a inne mamy tez zostawały?
bedziesz jeszcze zostawac czy Maja juz nie potrzebuje Twojej obecnosci..
ps- u nas tez kroluje Myszka Minnie! i koniki Pony _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Nie Kwi 26, 2015 10:45 am Temat postu: |
|
|
Wind teraz 6 latki poszły do szkoły więc jest chyba więcej miejsc w przedszkolach. Chociaż u nas będzie tylko jedna grupa, 3 dzieci została odrzucona bo nie chcą pospdzielić dzieci na dwie grupy np po 15 dzieci. Niestety, pierwszy raz się tak zdarzyło. Duże przedszkole, plac zabaw a tylko pół przedszkola będzie użytkowane. Dodatkowo Pani z grupy maluszków nie będzie pracować a Michał ją uwielbia. Zostaje Pani po 50 stce, która jeszcze mnie uczyła a ta młoda nie.
Myślę że z biegiem czasu Zu zrobi się bardziej śmiała. Mój Michał teraz to nawet czasem aż za bardzo
Co do następnego dzieck to chyba nigdy nie jest się gotowym, jak ma się małe to się myśli fajniectwk rok po roku a potem czas leci i minie kilka lat i człowiek nie chce znowu wracać do początków... Ja zawsze chciałam drugie ale trochę też chciałam popracować.
Mama fajnie że już lepiej. Ja też na początku zostawałam z Michałkiem ale potem moja obecność powodowała że on nic nie chciał robić, krzyczał, nie słuchał Pań więc opcja zostawienia go była chyba słuszna.
Fakt że długo, praktycznie do stycznia siedziała na krzesełku i nie uczestniczył w zajęciach, nie chciał bawić się z innymi a teraz już wszystko ok. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Nie Kwi 26, 2015 1:45 pm Temat postu: |
|
|
Anetko, tak,masz racje.
duzo miejsc sie zwolniło własnie przez odejscie 6latków..
jakis dobry rocznik mamy szczesliwy jednym słowem
tzn sie okaze jutro, jak beda wyniki.
eh
ciezkie to wszystko.
dokładnie jak mowisz.. nigdy sie nie jest i nei bedzie gotowym na 2gie dziecko.
zawsze znajdzie sie jakies "cos".
no nic, poki co zobaczymy jak to p.kolem bedzie.
moze warto wstrzymac sie z 2ga ciaza chociazby ze wzgl na choroby ktore bedzie przynosic do domu. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mataski
Dołączył: 16 Mar 2015 Posty: 29
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Kwi 26, 2015 9:35 pm Temat postu: |
|
|
wind_of_hope napisał: | nigdy sie nie jest i nei bedzie gotowym na 2gie dziecko.
zawsze znajdzie sie jakies "cos".
|
To zagadnienie jest dla mnie od jakiegoś czasu aktualne. Mam spory stres, bo żona by chciała, ale ja w ogóle nie jestem gotowy, z kilku powodów. Póki co nie odbyliśmy jeszcze poważnej dyskusji, raczej takie luźne rozmówki. Ale jednak ten moment wcześniej czy później będzie musiał nastąpić |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Kwi 27, 2015 1:34 pm Temat postu: |
|
|
Mataski musicie usiaść i na spokojnie porozmawiac.
u nas to głownie kwestia finansowa, dopiero potem moje "obawy". _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mataski
Dołączył: 16 Mar 2015 Posty: 29
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Kwi 27, 2015 9:11 pm Temat postu: |
|
|
Wiesz, wydaje mi się, że moje obawy, a co za tym idzie dalsze wymówki/usprawiedliwienia są spowodowane właśnie kwestią finansową. Podejrzewam, że gdybyśmy posiadali komfort finansowy, jaki mieliśmy jeszcze 2 lata temu, to wówczas nie miałbym większych rozterek. Niestety, nie zawsze w życiu podejmuje się trafne decyzje zawodowe... I chyba to mnie blokuje. Uważam, że na dzień dzisiejszy nie stać nas na drugie dziecko - nie wiem, jak mielibyśmy wówczas o własnych siłach związać koniec z końcem...
PS
Dostaliśmy się dziś do przedszkola pierwszego wyboru Nie spodziewałem się |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Kwi 27, 2015 9:56 pm Temat postu: |
|
|
Mataski skad jestes?
Mataski napisał: | Uważam, że na dzień dzisiejszy nie stać nas na drugie dziecko |
tez tak uważam
Mataski napisał: | Dostaliśmy się dziś do przedszkola pierwszego wyboru Smile Nie spodziewałem się Smile |
widze ze wszedzie temat p.kolny gratuluje!
---
ja tez dzis dostałam odpowiedz.
rowniez sie dostałysmy.
dla mnie bedzie rewolucja. a dla mojej corki.. jeszcze wieksza, tym bardziej ze na słowo p.kole ucieka gdzie pieprz rosnie// _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mataski
Dołączył: 16 Mar 2015 Posty: 29
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Kwi 27, 2015 10:25 pm Temat postu: |
|
|
wind_of_hope napisał: | Mataski skad jestes? |
Warszawa.
wind_of_hope napisał: |
widze ze wszedzie temat p.kolny gratuluje!
|
Dziękuję.
wind_of_hope napisał: |
ja tez dzis dostałam odpowiedz.
rowniez sie dostałysmy.
|
Również gratuluję
wind_of_hope napisał: |
dla mnie bedzie rewolucja. a dla mojej corki.. jeszcze wieksza, tym bardziej ze na słowo p.kole ucieka gdzie pieprz rosnie// |
U nas wprost przeciwnie. Gdy byliśmy składać papiery syn nie chciał wyjść z przedszkola, bo bawił się z dziećmi. Potem na pytanie czy będzie chciał chodzić do przedszkola, odpowiadał: "Tak, do dzieci, bawić się". A dziś po pozytywnej decyzji mówił, że jest przedszkolakiem ("pekolakiem")
Mimo to pewnie pierwsze dni nie będą dla niego łatwe, zresztą do września jeszcze wiele czasu i sporo może się w tej małej łepetynie zmienić |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Wto Kwi 28, 2015 12:44 pm Temat postu: |
|
|
Mataski rozumiem.
a ile lat ma synek? skonczyl juz 3?
zazdroszcze takiej checi pojscia do p.kola.
moja ma chyba moj charakter i woli byc odludkiem niz przebywac z ludzmi.
Mataski napisał: | Również gratuluję Smile |
dzieki _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mataski
Dołączył: 16 Mar 2015 Posty: 29
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Kwi 28, 2015 12:47 pm Temat postu: |
|
|
wind_of_hope napisał: | Mataski rozumiem.
a ile lat ma synek? skonczyl juz 3?
|
2 lata i 4 miesiące. On z grudnia, dokładnie z 21. Niektórzy twierdzili, że wtedy (tj. w 2012) nastąpi koniec świata |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|