Wczesne objawy ciazy

[Kasiuniek]

Dziewczynki, sprawa sie rypla godzine temu Dostalam @ Brzuch mnie potwornie bolal w pracy i przyszla @ nawet wczesniej niz myslalam.... Buu

[wind_of_hope]

no widzisz przykro mi ale nie poddawaj sie
_________________

[Kasiuniek]

nie poddaje sie, nie nie Przykro mi bylo, ale maz mi pieska obiecal Przez chwile sie poczulam jak dzieciak, ktoremu rodzice daja zabawke, zeby sie nie smucil No i kupujemy pieska, a pozniej dzidziulek na pewno przybedzie

[Kinia_18]

Dobra wiecie jak wyglądała moja sytuacja bo pisałam kilka dni temu o niej.No i naprawde mam nafdzieje że nic się nie wylało do mnie bo skoro obrączka na zewnątrz to nie możliwe no co najwyżej mogło mi pociec w okolice warg ale nic nie wyczułam. Do zapłodnienia dochodzi w ciągu 72h dziś by była pierwsza doba po 72h i boli mnie podbrzusze. Może bardziej je czuje jest to takie dziwne uczucie troche jak przed okresem. Taki tempy ból i strasznie delikatny. W piatek bolał mnie prawy jajnik więc pomyslałam że to owulacja. No i teraz pytanie czy podbrzusze może delikatnie dawać o sobie znać ( prawie nic nie czuje ) kilka dni po owulacji? Czy boli tylko w dzień owulacji? Czy to może jakiś objaw ciąży, bo wyczytałam na tym forum że to może się macica rozrastać. Wiem że objawy tak szybko nie występują ale mam już takiego stresa że masakra. Poproatu boje się że jednak cos poleciało ( weim że musiał by byc to mega pech) jednak nie daje mi to spokoju. Jak myślicie możliwe sa tak wczesne objawy? 4 dni od stosunku? Proszę powiedzcie bo umieram ze stresu ...
_________________
Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli.

[emilka]

4 dni od stosunku a 3 dni od owulacji ewentualenie podbrzusze może boleć ze względu na zagnieżdżanie się zapłodnionego jajeczka, ale na pewno nie zw względu na rozrastanie sie macicy, bo to jeszcze za wcześnie. wg mnie w Twojej sytuacji nie powinno dojśc do ciąży (musiałabyś mieć naprawdę gigantycznego pecha), więc staraj się sobie nie wkręcać. może zawsze masz takie lekkie bóle tylko po prostu nigdy na nie nie zwracasz uwagi. ja jak raz schizowałam, że jestem w ciąży też miałam wrażenie, że coś tam się dzieje, że mam wrażliwsze sutki tyle, że mi się okres wtedy spóźniał. ale zrobiłam test, następnego dnia przyszedł okres więc spokojnie. poczekaj jeszcze trochę i koło 20 maja zrób test dla uspokojenia.
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[Kinia_18]

Masz racje chyba sama się nakręcam. Pewnie dlatego że zaczyna mi sie układać i mam praktycznie prace załatwioną a jak będe w ciąży to lipa z [racy i boje się że wszystko sie skomplikuje. No ja słyszłam że jak chodzi o zagnieżdżenie to około 7-10 dni od zapłodnienia więc to też nie to raczej. Poprostu ja zauwarzyłam że czasami podczas cyklu brzuch mnie pobolewa żadko ale sie zdarza. No ale teraz włancza mi sie imaginacja i wydaje mi sie że to jakiś inny ból... Teraz jak się okaze że wszystko oka to ide po tabletki bo mam dosyć nerwów.
_________________
Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli.

[emilka]

no rzeczywiście źle napisałam z tą implantacją. mi mówili, że 6-12 dni od owu następuje. ale czasem też i po 4ech dniach, ale rzadko. to tym bardziej uważam, że się trochę niepotrzebnie nakręcasz
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[Kinia_18]

No niewiem już sama dziś tez mnie boli i to wyraźniej. To jest bardziej takie napięcie niż ból, troche jak na okres bo w trakcie boli mocniej. No tylko na okres to to raczej niejest piersi bolą mnie zawsze długo przed okresem ale narazie nie bolą. Kiedys bolał mnie brzuch jakiś czas przed okresem ale w ostatnich czasach dopiero jak nadeszła @. Wsumie to i tak chyba za szybko na bóle związane z okresem bo do okresu coś miedzy 10-13 dni.
_________________
Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli.

[pinezka]

Kinia - bedzie dobrze zobaczysz. Tylko nie stresuj sie tak zeby okres przyeszdl w pore a nie spozniony

[Kinia_18]

No i się zaczeło im bliżej okresu do którego zostało około tygodnia, tym mam większe schizy. Mam teraz taki stres, że hoho. No to tak niewydaje mi się żeby to było możliwe ale wyobraźnia robi swoje. Miałam już gęsty i biały śluz, typowo niepłodny. Skończył się i jest sucho jak na okres. Piersi dosyć mnie mocno bolą, ale mam wrażenie że są jakby opuchnięte... Czy tez tak może być na okres? Niewiem bo akurat na toi nigdy niezwracałam uwagi. Dodam że z rana po przebudzeniu lekko mnie boli podbrzusze ale tak delikatnie a potem przechodzi. Wtedy jak mnie tak bolal mocniej przez pare dni brzuch to chyba był raczej czas płodnych. Niemam zednych innych objawów np typu wstret do alko czy fajek jakoś mi to nierobi. Moje kilka kumpelek kiedyś mi opowiadało ze jak w ciąże zaszło to ten brzuch na samym początku się robił twardy i dopiero później rósł i że niemogły go swobodnie wciągnąć. No ja mam normalny brzuch miekki i moge go wciągnąć. Już mi korba odwala i myśle że sobie wkręcam ale poprostu popadam w jakąś opsesje Sama doszukuje się obiawów. Kurde naprawde to był by pech... ja wtedy naprawde żadnej spermy niewyczułam w tamtych okolicach a było dość sucho i powinnam poczuć, chyba przez to że zamałe nawilrzenie było ta gumka się sunneła, jedno szczęście że dopiero w połowie ale stres jest. A no i jestem chyba lekko podziębiona mam katar. Normalnie zgroza
_________________
Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli.