Zespół Edwardsa, part. 3

[margolcia66]

Dagmaro, jest mi strasznie przykro i wiem kochana co czujesz
Mnie cały czas pomaga ten wiersz, którego autorką jest Ola Szmajda
i mam nadzieję , że tobie też pomoże:
„Nie płacz kochana Mamo
ja patrzę na Ciebie co rano.
Jak tylko oczka otworzę
i skrzydła anielskie rozłożę
to zaraz lecę do Ciebie
pomimo, że jestem tu- w Niebie

Lecę, by Ciebie utulić,
do serca mego przytulić
głaskać Twe włosy rozwiane
i skleić serce złamane.

I znajdziesz mnie w listku na drzewie
I wiatru ciepłym powiewie
I w jasnym słońca promieniu
I w ptaku co siadł na ramieniu.

W Tatrach i szumie morza
W tęczy łuku, barwnym jak zorza
W tatusia czułym uścisku
Bo jestem tak bardzo blisko…

I śpiewam Ci liści szelestem
I kocham – przy Tobie jestem
W zachodzie i wschodzie słońca
Ja będę z Tobą do końca…..!"

[Iza27]

Dagmaro zapalam świeczuszkę dla Twojego Aniołka (*)(*)(*)
Wierzymy, że Tam jest im lepiej...

[elaela]

Dagmaro całym sercem jestem z tobą !!!
trudno sie pisze w takich chwilach ale musze sie podielic swoja radością , właśnie dzwoniłam po wyniki amnio i jest ok nie ma zespołu edwards !!!

[ana81]

Dagmaro strasznie mi smutno i przykro... jestem myślami z Tobą trzymaj się jakoś...

[Emilka1988]

Witam. Dagmaro wiem co czujesz, jestem całym sercem z Tobs i myslami...


Wiktoria miała wczoraj operację. Udało się. Jednak w wyniku komplikacji po operacyjnych odeszla. Nie cierpiala, zdążyliśmy się pożegnać. Teraz n ajgorsze przed nami.p pozdrawiam.
_________________
Wiktoria 03.05.2011 - [*]08.11.2011[*]

[Asia&Robert]

jestesmy z Wami.........

[justin]

Dagmaro, Emilko, jest mi strasznie, strasznie smutno i brakuje sił i słów na pocieszenie.
Musicie..nie-NIC NIE MUSICIE.
życzę wam abyście przeżyły ten czas spokojnie,żebyście nie musiały robić niczego czego nie chcecie.
Jeśli chcecie płakac- to płaczcie, mówcie jeśli czujecie taka potrzebę. Ja przeżyłam śmierć swojego dziecka, pogrzeb i całą ta otoczkę i teraz żałuje pewnych sytuacji..wiec wiem co czujecie i wiem co piszę.Ach- brakuje słów.

Trzymajcie się.

"jeśli nasza miłosć mogłaby Was ocalić nigdy byście nie odeszli"

[kinga31]

Emilko, strasznie mi przykro
Jestem bardzo z ciebie dumna, ze chcialas ja ratowac. Szanse byly 50 na 50 ale zawsze byla tez nadzieja. Widocznie taka byla jej decyzja i decyzja Szefa tego na gorze.
Wrocily wspomnienia z pogrzebu mojego Kuby. Bylo ciezko. Bardzo Wam wspolczuje i wspieram.
_________________
Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli .....

[margolcia66]

Emilko, wspaniała i dzielna mamo
jest mi ogromnie przykro i przytulam Cię mocno.

Nasze "nowe " Aniołkowe Mamy
wiem, że nic nie jest w stanie was teraz pocieszyć.....ale
jak napisała Justin, przeżyjcie żałobę po swojemu, nie tłumcie emocji ani łez, mówcie o tym co czujecie, o waszych córeńkach.....

Całym swoim zbolałym sercem jestem z Wami

"Bose aniołki siedzą na chmurkach,
A każdy lekko jak piórko fruwa
I każdy czuwa, cichutko czuwa
Nad tatą, który płakać nie umie,
nad siostrą, która nic nie rozumie,
Nad dziadkiem, babcią smutną czasami
i swoją mamą -osnutą łzami
I każdy woła cicho z daleka:
mamo już nie płacz, mamo ja czekam.."

[kinga31]

Gosia, piekny wiersz, az sie poryczalam.
Gdzie wy znajdujecie takie piekne wiersze?
_________________
Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli .....